[japcio]

Serio? Ja w ogóle nie pamiętam widoku krwi

Serio, ale ja w ogóle stracilam dużo krwi, mlody był bardzo umazany w tych wszystkich płynach i jak mi go położyli to wszystko miałam umazane.

[ciriness]

Ja też dużo krwi nie pamiętam, ale mi od razu po porodzie ją zmienili, żeby było mi milej (?), zresztą kilka razy się przebierałam i w sumie fajnie, że są takie szpitalne

U mnie położnik się dziwił, że chcę sziptalną. Twierdził, że rzadko się zdarza, że ktoś prosi. Może w tym kwartale, tylko ja i Ela chciałyśmy ?

Ja też w szpitalnych i uważam, że trzeba korzystać

[lolalola]

Ja tez chciałam szpitalna, bo swojej nie mialam, bo nie cierpie koszul  i mialam pizamie na po porodzie.
I prawda jest ze po porodzie naturalnym koszula mnie się nie poradziła wcale.

Ja miałam t-shirt męża w którym już nie chodził
z tym, ze ja zaczęłam sn a skończyło się na cc
ale tam to leżałam w stroju ewy 
dopiero na sali mnie ubrali w koszule , ale to już miałam taką do karmienia 

no co ty? przy obu cesarkach (z narkozą i ze znieczuleniem) miałam na sobie koszulę 

[Karolla77]

U nas szpitalna daja tylko do cc do sn trzeba miec swoja.

U nas nie wiem, czy w ogóle są szpitalne, muszą być własne, a piżamki zabronione.... bo "musi się wietrzyć" i nie daj Boże majtki założyć, nawet siateczkowe...
Po obu porodach koszula była czyściutka, przy czym przy pierwszym straciłam dużo za dużo krwi i zamoczyłam im 4 prześcieradła- koszulę ochroniłam , a przy drugim nawet krwi nie widziałam

[lolalola]

To jak utrzymać podkład bez majtek gdy się nie leży prawie wcale?

Ja miałam t-shirt męża w którym już nie chodził
z tym, ze ja zaczęłam sn a skończyło się na cc
ale tam to leżałam w stroju ewy 
dopiero na sali mnie ubrali w koszule , ale to już miałam taką do karmienia 

no co ty? przy obu cesarkach (z narkozą i ze znieczuleniem) miałam na sobie koszulę 

ano rozebrali mnie do naga i przykryli prześcieradłem 

[MARTKA]

U nas nie wiem, czy w ogóle są szpitalne, muszą być własne, a piżamki zabronione.... bo "musi się wietrzyć" i nie daj Boże majtki założyć, nawet siateczkowe...
Po obu porodach koszula była czyściutka, przy czym przy pierwszym straciłam dużo za dużo krwi i zamoczyłam im 4 prześcieradła- koszulę ochroniłam , a przy drugim nawet krwi nie widziałam

U nas tez pizamy i gacie zabronione. Te siateczkwe nosilam i na obchod sciagalam.

ja miałam cc w policach i musiałam mieć swoją koszulę. Ale nie ubrudziłam jej w ogóle.

[selena]

Ja miałam swoją koszulę - nówkę. Jakoś bardzo się nie ubrudziła, jedynie jak mi małego położyli na klatę. Ale zaraz po przebraniu w świeżą kazałam mężowi tamtą wyrzucić - w tym szoku poporodowym nie wyobrażałam sobie, żebym ją jeszcze kiedyś miala założyć... Szybko zaczęłam tego żałować, mogłam zostawić na kolejny poród 

[martusia-sc]

Ja miałam do porodu swoją, ale taką starszą, co by mi nie było szkoda... po porodzie przebrałam się w czystą majtki siateczkowe nosiłam i teraz też zamierzam je mieć. Jedna siostra była dobra...pytam się jej czy mogę mieć te majtki, ona oczywiście, że nie, a kilka dni później jak zapowiadała poranną wizytę lekarzy, to prosiła o zdjęcie majteczek:P

Ja też na cc "wystąpiłam" w swojej koszuli i nawet plamki krwi na niej nie miałam (a lekarz i położna moją krew mieli nawet na maseczkach  ). Tak wiec koszula służy mi do dziś

To jak utrzymać podkład bez majtek gdy się nie leży prawie wcale?

Wg lekarzy masz chodzić i sobie to trzymać.
ja i tak zakladalam majtki. Zdejmowalam przed obchodem,  bo potrafią mocno zjechać,  że się złożyło.

[lolalola]

A ja miałam i pizamie i swoje majtki i wszystko się kasie zagoilo.
Pizame z szpitala tez mam do dziś i wcale mnie się nie kojarzy ze szpitalem.

[kurczaczek83]

Ja do cc dostałam szpitalna koszule ale do.SN tez dawali. U nas można było gatki siateczkowe nosić nie wyobrażam sobie ich nie nosić w tamtym czasie

[miśka28]

u mnie sam poród i cc i sn w szpitalnej kreacji  ale potem swoja koszula plus te siateczkowe majteczki  - i nikt mnie z tego tytułu nie gonił po oddziale......

[masumi85]

U mnie niby majtki siateczkowe zakazane, ale przeciez.nikt mi nnie zaglada miedzy nogi w ciagu dnia. Ogolnie kazdy z lekarzy wie ze kobitki je nosza. Na obchodzie bylo jasno okreslone ze majtek ma nie byc i kazda  kobieta je zdejmowala na obchod rano i wieczorem

[dmonik44]

A ja po cc wskoczyłam w normalne majtki jak już wstałam oczywiście i miałam takie wielkie, czarne, bawełniane, wysokie przyszedł obchód i mówię, że jestem po cc to czy muszę je zdejmować, oczywiście lekarz kazał zdjąć i walnął tekst: a pani te majtki to na ostatnią drogę kupiła? dowcipniś

Ktoś chętny na pieluchy? 

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49694.0

[emm-a]

może z tą koszulą to zapytam, jak będę się na cc zapisywała...

a teraz zaczynam się rozglądać za stanikiem do karmienia bez fiszbin - strasznie ciężko znaleźć moj rozmiar bez fiszbin i usztywniaczy, a polożna w szkole rodzenia powiedziala, zeby stanik byl bez fiszbin, bo mogą uciskać kanaliki mleczne czy coś  

[Agnieszka_B]

może z tą koszulą to zapytam, jak będę się na cc zapisywała...

a teraz zaczynam się rozglądać za stanikiem do karmienia bez fiszbin - strasznie ciężko znaleźć moj rozmiar bez fiszbin i usztywniaczy, a polożna w szkole rodzenia powiedziala, zeby stanik byl bez fiszbin, bo mogą uciskać kanaliki mleczne czy coś  

Pierwsze slysze o czyms takim. Ja uzywalam z Patrykiem miekkich staników ale z fiszbinami, teraz tez takie sobie kupiłam.

Ja dzis mam znow ciezki dzien - ruszam sie w tak zwolnionym tempie, ze masakra. Mam naprawde odczucie, ze poród zbliza sie wielkimi krokami 

[martusia-sc]

A ja po cc wskoczyłam w normalne majtki jak już wstałam oczywiście i miałam takie wielkie, czarne, bawełniane, wysokie przyszedł obchód i mówię, że jestem po cc to czy muszę je zdejmować, oczywiście lekarz kazał zdjąć i walnął tekst: a pani te majtki to na ostatnią drogę kupiła? dowcipniś

Majciochy w stylu Bridget Jones? fajny lekarz:D uśmiałam się z jego tekstu:D

[dmonik44]

Coś takiego długo ich szukałam

[kurczaczek83]

Emma ja mam z fiszbinami i nic się nie dzieje.

[sylwiq]

Monika jako ze znamy się osobiście i się lubimy  to pozwolę sobie coś napisać.

leżałam na sali z dziewczyną która też wszystko o ciąży dziecku itp porównywała do tego co mówiła położna. .
jak jej poród przebiegał zupełnie ie inaczej niż "położna mowila" to zaczął się jej koszmar...
ona miała tak na pakowana głowę ideałami ze aż jej wspolcxulam. .

kup kobito wygodny stanik .. z twoim rozmiarem teraz bez fiszbiny i usztywniaczy szybko ci cycki na brzuchu wyladuja a przecież chcesz po porodzie wyglądać seksi czyż nie 
nie słuchaj we wszystkim położnej bo czasem to one bzdury klepia

[marcella]

A mi fiszbiny przeszkadzają gdy karmiłam i od razu zgrubienia mi się robiły.. Ale faktycznie dużo dziewczyn a raczej nawet większość karmi w zwykłych   ja chodzę w sportowych.