Ech, ze szczepionkami zawsze było tak, że ile głów tyle zdań

Ja też nigdy się nie szczepiłam, ale ja generalnie mało choruję, czasem tylko jakieś małe przeziębienie się przypałęta. Wierzę, że te szczepienia uodparniają niektóre osoby na niektóre szczepy wirusa, ale znam też kilka osób, które się szczepiły, a i tak zachorowały

Moja ciotka farmaceutka też się nie szczepi i nas też nie namawia. Ale wiadomo - każdy robi jak uważa.