U mnie też było tak samo jak pisze Marta:) Pamiętam jak wypatrywałam tego brzuszka w pierwszej ciąży, jak szłam do gina i siedziały tam dziewczyny w bardziej zaawansowanej ciąży, to wypinałam się jak mogłam:P
Po synku zostało mi 5 kg na plusie i teraz brzuszek wyskoczył bardzo szybko, spodnie zaczynają cisnąć a swetry opinają, więc najczęściej chodzę w luźniejszych bluzach:P
Najbardziej martwi mnie zima ... w swój płaszczyk się nie wcisnę, więc trzeba kupić jakąś kurtkę, ale szkoda mi 200 zł wydać na coś co będzie za rok za duże na mnie ...