U mnie tez jakoś szybko lekarz określił płeć. Chyba coś koło 12 tc właśnie. Większość znajomych sie dziwiła, ze tak szybko zobaczył i nie wierzyli, ale ja miałam wspaniałego i profesjonalnego doktorka i wiedziałam, że jeśli nam powiedział co widzi to był tego na 100% pewien

W ogole to ja od zawsze czułam, ze jeśli będę mieć kiedyś dziecko to bedzie córcia

jakoś tak instynktownie byłam tego pewna. Ba! Nawet od 14 lat wiedziałam juz, że Liwia bedzie miała na imię i w zasadzie nad imieniem dla chłopaka wcale nie myśleliśmy

ewentualnie byłby Wiktor, ale to był tylko jakiś 1% szans więc nie było tematu
