Adriana badali po tych 24 godzinach przy lampie i billirubina spadła, dlatego nas wypuścili. No nic, będziemy obserwować, oczu żółtych nie ma wcale, a i ciałko też według mnie nie, może trochę na twarzy, ale ponoć twarz najdłużej się utrzymuje...
Nie pomyślałam, że ja mogę pić herbatkę koperkową zamiast niego

. Racja

.
A jeszcze jedno, dajecie smoczki

Ja nie byłam zwolenniczką, w szpitalu przez 9 dni nie dostawał, ale w domu mąż miał kryzys i mu dał kilka razy. Wydaje mi się, że teraz mały jakoś gorzej chwyta pierś, chwile się męczymy, zanim porządnie załapie, nie wiem, czy to wina smoka... Dodatkowo zawsze przy cycu zasypiał ładnie, a ostatnio jak go odkładamy do łóżeczka, to nagle się przebudza i pakuje rączki do buzi, robi się niecierpliwy... Jak damy mu smoczka, to momentalnie zasypia, a ja po 10 minutach mu go zabieram, potem już ładnie śpi.