ja mam ten sam problem, niby chora nie jestem ale katar mnie meczy strasznie...
mnie pomagaja inhalacje z rumianku, podgrzewam w garnuszku wode, parze w niej dwie torebki rumiankowej herbatki, nakladam recznik na leb i wdycham opary, dobrze nawilza sluzowki

...
ja sie nabawilam tego kataru od suchego powietrza w domu, za bardzo chcialam sobie mieszkanie ogrzac, a nie pomyslalm o nawilzeniu powietrza

...
musze kupic nawilzacz ale taki, ktory tez oczyszcza powietrze, przyda sie jak sie maly juz urodzi, dzieci sa bardzo wrazliwe na zbyt suche powietrze...
moze ktora poleci jakis sprawdzony?
Lilith to juz pewnie tuli maluszka w ramionach

mmm...pozazdroscic

...powodzenia dziewczyny i wracajcie szybciutko do domu

...