Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3565132 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline kot_ethne

  • "Bez miłości człowiek jest jak nieboszczyk na wakacjach..."
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 164
  • Płeć: Kobieta
  • "Cierpliwość - to połowa sukcesu w miłości..."
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29400 dnia: 15 Października 2012, 19:52 »
Mi to wykryli przypadkiem jak w 34 tc trafiłam do szpitala z atakiem kolki nerkowej :) i o ile się mylę podawali mi hepatil. I co jakiś czas robili kontrolne badania krwi.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29401 dnia: 15 Października 2012, 19:54 »
Mnie nic nie swędziało i cieszyłam się że nie mam rozstępów, a dzisiaj oglądam się w lusterku i co widzę... rozstępy!!!
Teraz się pojawiły, na bokach na szczęście małe i tylko po dwa, jeden w dole brzucha taki mały! kurcze już myślałam, że nie wyskoczą!!!
Natalka 4.11.2012

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29402 dnia: 15 Października 2012, 20:24 »
Dmonik, u mnie było to samo, cała ciąża gładki brzuch a jakiś tydzień przed porodem 2 rozstępy - małe bo małe, ale były. Teraz mam już trzeci w kolekcji, myślę, że jak mają wyjść to wyjdą, już się z tym pogodziłam...
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29403 dnia: 15 Października 2012, 20:33 »
Ja też się nie przejmuję, inne mają gorzej, ale żyłam nadzieją ::) no cóż taki nasz los ;)
Natalka 4.11.2012

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29404 dnia: 15 Października 2012, 22:21 »
Ja należę do tych co maja najgorzej, dwie ciąże, dwie różne wagi dzieci - 4250 i 2820 i każdy brzuszek zostawił po sobie ślad - widać mam to w genach bo nic mi nie pomogło...

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29405 dnia: 15 Października 2012, 22:29 »
A ja mam do was pytanie...moje dziecie miało coś w rodzaju grypy żołądkowej, ale już mu przeszło. Za to tatuś się zaraził i teraz rzyga non stop  :-\. Jest szansa, że się niestety zaraże i co wtedy? Czy ja mam się zgłosić do lekarza? Czy po prostu przechorować w domu? Bo nie wiem...strasznie mężem rzuca i nie wyobrażam sobie, żebym ja tak z brzuchem rzygała...moja mama tweirdzi, ze jeśli się zarażę to muszę jechać do lekarza i pewnie wyślą mnie do szpitala...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29406 dnia: 15 Października 2012, 22:42 »
Ja miałam jelitówkę w ciąży jakoś w okolicy 30 tygodnia. Musisz dużo pić. Jakby co to Orsalit do picia. A w zależności jak się będziesz czuła to do szpitala, ale nie wiem czy Cię nie przeklną jak się pojawisz bo mogą się bać, że cały oddział zarazisz ;) w razie co zadzwoń do gina albo nawet na IP i się zapytasz co z tym zrobić.



Offline martusia-sc

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29407 dnia: 16 Października 2012, 00:52 »
Też przeszłam jelitówkę, mąż mnie zaraził na urlopie ... 600 km od domu, ale tylko w nocy mnie pomęczyło trochę i na drugi dzień już było lepiej ... trzeba dużo pić, żeby się nie odwodnić
Moje skarby :)
Alan Gabriel - ur.30.10.2012
Blanka Liliana - ur. 03.04.2015

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29408 dnia: 16 Października 2012, 06:52 »
Do szpitala Cie raczej nie przyjma, predzej w razie bardzo ciezkiej dzwon do lekarza rodzinnego i wez wizyte domowa, musza przyjechac, ja jak przechodzilam pierwszy raz, co prawda nie w ciazy, ale musileli do mnie rodzice wzywac lekarza, bo na kibelku siedzialam z miska w rece i nie bylo opcji zeby wyjsc z toalety, wiec zadzwonili na pogotowie, pogotowie sie tym nie zajmuje, dlatego mysle, ze do szpitala Cie nie wezma. Dostalam wtedy zastrzyk uspokajajacy i poszlam lulu i na drugi dzien juz bylo oki. Ale nie stresuj sie, u mnie w domu z czterech osob, tylko moj tata sie zarazil, a co najsmieszniejsze to mial ze mna najmniej kontaktu w tym czasie  ;

W razie czego pij duzo, najlepiej wody mineralizowanej, muszynianki czy cos takiego, jedz czesto, ale malutko, moga byc sucharki, albo chleb wasa i zwykle po dwoch dniach przechodzi. Ja to jestem ekspert bo strasznie podatna na zoladkowke jestem i z racji pracy w szkole przechodzilam ja juz chyba z dziesiec razy.


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29409 dnia: 16 Października 2012, 09:06 »
Madziq, a Ty musiałaś leżeć w drugiej ciąży??

tak... od 12 tygodnia 3 miesiące

ja Was dziewczyny pocieszę - moja cc była lajtowa  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29410 dnia: 16 Października 2012, 09:38 »
Do szpitala Cie raczej nie przyjma,
przyjmą...przyjmą... ja będzie taka potrzeba;
ja zjechałam z jelitówką na IP i to karetką...
bo nikt w domu nie był w stanie mnie przywieźć...
a ja sama nie byłam w stanie nawet wstać...
o nawodnieniu doustnym mowy nie było...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline pileczka22

  • Aga
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8528
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29411 dnia: 16 Października 2012, 09:50 »
Kurcze Madziq nie wiedziałam :(

Moja też była lajtowa... tzn. cesarka była stresująca, bo zupełnie nieplanowana, natomiast po czułam się rewelacyjnie i szybko wstawałam i nie miałam żadnych problemów



Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29412 dnia: 16 Października 2012, 09:56 »
ufff mnie takie  jelitówki w ogóle nie ruszają... nigdy nie miałam, a nie raz miałam okazję się zarazić, współczuję strasznie tym, które to miały i się tak męczyły...  :-*
wczoraj kupiłam sobie kurtkę na zimę :D nie zmarznę uff ;D
co do okresu po cesarce to dużo zależy od tego w jakiej kondycji jest kobieta, i jak jest nastawiona psychicznie :)
jak Paulincia pisała, wiedziała od początku, że będzie miała cc więc wiedziała czego się spodziewać po i też szybko doszła do siebie :)
ja też czekam na nią, obawy są, ale pojadę do szpitala dopytać się o rzeczy, co do których mam wątpliwości i myślę, że będzie dobrze ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29413 dnia: 16 Października 2012, 09:58 »
Dziewczyny, mam pytanie. Mam taka herbatke, grzaniec galicyjski sie nazywa, pewnie znacie. Strasznie za mna chodzi, tylko problem jest taki, ze ona ma w sobie 1% alkoholu sproszkowanego, zastanawiam sie czy ten alkohol wyparuje jak ja zaleje wrzatkiem? Czy moge ja wypic?


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29414 dnia: 16 Października 2012, 10:06 »
tez ja miałam w pierwszej ciąży...
nie wypiłam...
jakby miała poniżej 1% pewnie tak...
tez sie zastanawiałam czy wyparuje :)

nie wiem Marta...ja co do tej herbaty obiektywna nie bede
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29415 dnia: 16 Października 2012, 10:10 »
To sprubuje sama zrobic taka mieszanke smakowa, moze herbatka truskawkowa z domowy drzemikiem malinowym? Hm... Moze byc lekko podobna


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29416 dnia: 16 Października 2012, 10:47 »
I jakaś przyprawa - korzenna ? To taki posmak grzanego chyba będzie ?

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29417 dnia: 16 Października 2012, 11:06 »
Juz sobie zrobilam, nawet podobne :)


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29418 dnia: 16 Października 2012, 12:32 »
A ja od wczoraj mam takie ostre kłucia z lewej strony że po prostu ledwo chodzę, ten ból przychodzi i odchodzi, przychodzi wtedy kiedy zrobię pare kroków, mam wrażenie że to kolka.
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29419 dnia: 16 Października 2012, 17:34 »
Wróciłam od ginka i wszystko okej, te kłucia to kolka ale na szczęscie chyba nie nerkowa :)

Za to troche mnie nastraszyła bo mam za niski wynik FT4 bo 0,72 norma to 0.93-1.7 ... powinnam się martwić, kazała skonsultować to z diabetologiem ...hmmm nie wiem czy tyle wytrzymam ... lilianna powiedz az tak bardzo zły ten wynik ???
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29420 dnia: 16 Października 2012, 17:38 »
z endokrynologiem chyba.... ;D
spokojnie bedziesz żyć :-*
to jest wynik jak już byłaś leczona euthyroxem tak? no to trzeba dawkę zwiększyć...
a TSH do tego ft4 robiłaś w zestawie czy nie?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29421 dnia: 16 Października 2012, 17:47 »
liliann a powiedzmi jaki jest optymalny poziom tsh w ciazy? tyle co sie zdazylam zaznajomic to ginekolodzy i endokrynolodzy nie maja takich samych wytycznych, jedne sa bardziej inne mniej restrykcyjne...


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29422 dnia: 16 Października 2012, 17:55 »
Lil tsh 1.32 mam

Nie byłam jeszcze na nic leczona :P a tym bardziej euthyroxem :P, czyli powinni wprowadzić jakieś leczenie tak, wiesz ja nie kumata jestem w tych sprawach :P
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29423 dnia: 16 Października 2012, 19:30 »
my tez jestesmy juz po wizycie.
na te nocne skurcze mam przyjmowac luteine i magnez i to powinno pomoc...
jedynie co mnie martwi to ze szyjka juz zaczela sie skracac...na poczatku miala 3.50 (to ponoc tez nie za dluga) a dzis ma 3.36 (3tyg róznicy).

tak sobie mysle - moze czeste kaszlenie moglo spowodowac skrocenie szyjki  ???

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29424 dnia: 16 Października 2012, 19:40 »
Ja magnez biorę juz od 15tc , zapobiegawczo ginka kazał brać, dzieki niemu jeszcze nie doświadczyła skurczu łydek :P

Nie wiem czy od kaszlenia może skracać sie szyjka ??? w ogóle jakis dziwny pomiar szyjki hehehe u mnie jest 2.0.0
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29425 dnia: 16 Października 2012, 19:49 »
nie wiem dlaczego taki zapis. wiem ze taka jast dlugosc i szyjka jest zamknieta  :-\

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29426 dnia: 16 Października 2012, 20:18 »
2.0.0, długa na 2 cm, rozwarcie zewn. 0, wewn. 0

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29427 dnia: 16 Października 2012, 20:57 »
2.0.0, długa na 2 cm, rozwarcie zewn. 0, wewn. 0
Ja wiem co oznacza moj zapis hehe tylko bozenki jakis taki dziwny. Albo moze myle.

Wlasnie sobie leze na kanapie i zlapala mnie kolka. Boliiii
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29428 dnia: 16 Października 2012, 21:16 »
U Bożenki nie jest dziwny, tylko pewnie miała zbadaną dokładną długość za pomocą usg dowcipnego (jeśli się mylę, to mnie poprawcie). Ja miałam też te zapisy z serii 2.0.0, a jak coś zaczęło się dziać miałam ją dokładnie mierzoną. Bożenka, ja już mam zapowiedziane, że w okolicach 28 tygodnia będę mieć pessar zakładany - właśnie ze względu na skracającą się szyjkę (teraz się jeszcze trzyma) - w I ciąży miałam w 33 t.c., w II w 31 t.c. Ale czy kaszel ma się jakkolwiek do takich historii, coś wątpię... Pewnie taki Twój i Twojej szyjki urok  ;)
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #29429 dnia: 16 Października 2012, 21:44 »
Lil tsh 1.32 mam
Nie byłam jeszcze na nic leczona :P a tym bardziej euthyroxem :P, czyli powinni wprowadzić jakieś leczenie tak, wiesz ja nie kumata jestem w tych sprawach :P

rąbnęłaś mi się z kimś innym,  leczonym...
powiem tak...można tu postąpić na kilka sposobów

jakby to mnie dotyczyło to powtórzyłabym TSH i fT4, może w innym labie...
można też poszerzyć diagnostykę, ale to u endo...
można też od razu włączyć małą dawkę hormonów, bo to nie zaszkodzi...
Jeszcze nasuwa mi się pytanie po co/ dlaczego zlecono Ci te badania, może ktoś zadał sobie pytanie i te wyniki dały mu na nie odpowiedź, wtedy postępowanie nasuwa się automatycznie
.

Nie wiem czy od kaszlenia może skracać sie szyjka ???

jakby się skracała tak z automatu, to moja w drugiej ciąży powinna zaniknąć coś kole 35 tyg... ;D
przekaszlałam z pół ciąży lekko licząc, łącznie z bezsennymi przekaszlanymi nocami i kaszlem prowokującym wymioty


liliann a powiedzmi jaki jest optymalny poziom tsh w ciazy?

na którym jej etapie?  TSH w ciąży się zmienia...
inaczej patrzy się też na osobę zdrową, inaczej na osobę leczoną z powodu jakiegoś schorzenia tarczycy...
tu nie ma stałego schematu, są tylko jakieś ramy powiedziałabym...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos