Dziękuję za wsparcie..
alinka - nic się nie stało - nie uraziło mnie Twoje pytanie. Ginka powiedziała, że maluch najprawdopodobniej się wchłonie. Ja nawet nie chcę wnikać jak i co go wchłonie, ale czytałam, że albo matka albo drugi bliźniak. Więc mam nadzieję, że ta pierwsza opcja.
Teraz najbardziej martwię się o to, żeby został mi choć jeden okruszek. Ciąża dwuowodniowa i dwukosmówkowa, więc są duże na to szanse, że będzie dobrze, ale i tak strach jest ogromny. Dla drugiego nie powinno być żadnej szkody. Oby!
kot_ethne - dziękuję za Twój post, bo daje mi nadzieję.
pomachał rączką?
Kochana, po prostu było widać pięknie 2 rączki i nóżki i okruszek tak śmiesznie się wzdrygnął i wyglądało jakby pomachał. Po prostu cieszę się, że się poruszył:)
Dziewczyny mam jeszcze pytanie. Bo wczoraj ginka stwierdziła u mnie pieniste upławy (ja ich co prawda nie zauważam, dla mnie to normalna wodnista wydzielina). Mam pobrany wymaz i czekam na wynik, ale prawdopodobnie jakaś bakteria. Czy zdarzyło się to Wam, byłyście leczone antybiotykami? Miałyście jakieś objawy? Ja mam co jakiś czas kłucia w pochwie, mówiłam o tym lekarce, ale właściwie nic nie powiedziała. Na widok szyjki też nie, więc myślę, że jest ok. Miałyście jakieś kłucia w środku na tym etapie?