Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3528719 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26220 dnia: 29 Maja 2012, 23:16 »
O matko Elcik jak zaczelam czytac twojego posta to myslalam, ze urodzilas  :mdleje: :mdleje: :mdleje: Podnioslas mi cisnienie na kilka chwil  ;D

oj niechcący sorki.... tylko nie urodź teraz za szybko :D


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26221 dnia: 30 Maja 2012, 00:22 »
Różnie można trafić. Ja jestem bardzo zadowolona w przeciwieństwie do mojego porodu w Zdrojach.  Nie pamiętam jk nazywały się położne Me lekarka która nas przyjmowała do porodu, była przy porodzie i wcześniej tego samego dniabadała mnie po ktg - dr Gromadzka jest super :-)



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26222 dnia: 30 Maja 2012, 08:35 »
Każda ma inne doświadczenia itd, grunt żeby każdy był zadowolony :)
Ja jestem mega zadowolona z faktu, że urodziłam naturalnie. Panicznie nie chciałam mieć cesarki. Przyznaję sama przed sobą, że mój poród nie był mega ciężki, mimo że w trakcie to było coś strasznego... Powiedziałam wtedy mężowi podczas któregoś ze skurczy, że "Nigdy więcej dzieci" :D Na co on, uspokajając mnie "Kochanie, będziesz jeszcze miała córkę!" a ja mu na to "Ja to piep*ę, już nie chcę córki :P " Teraz Już nie pamiętam tego bólu itd. Jedynie to przeklęte nacięcie dokucza coraz bardziej, zamiast ustępować.
Aha, u nas też lekarz pomagał małego wypchnąć na sam koniec, tak mnie tym wystraszył(z bólu nawet lekarza nie widziałam że się koło mnie pojawił :P ) że miałam ochotę mu walnąć z pięści w tamtym momencie, co mi będzie brzuch naciskał, no :P ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26223 dnia: 30 Maja 2012, 08:46 »
a pro po nacięcia...
to przypomniało mi sie, ze moja położna tym razem nawet nożyczek do rak nie wzięła...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26224 dnia: 30 Maja 2012, 09:12 »
Pewnie wsio szło jak należy...

Mi utkwiła jedna rozmowa z korytarza, jak leżałam z Pati. Lekarz odpierał ze stoickim spokojem ataki tej co przede mną rodziła i strasznie krzyczała... ponoć urodziła 4,5kg chłopczyka, popękała..... i miała pretensje do lekarza, że jej nie nacięli... a on: "Nie nacinamy na żądanie".. no i dobrze, widocznie pękała w dobrym kierunku i tyle, no ale ona miała pretensje, że się męczyła...



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26225 dnia: 30 Maja 2012, 09:24 »
madzia_n chyba prawie kazda rodzaca ma taki moment kiedy mowi lub mysli ze nigdy wiecej dzieci  ;) i nic dziwnego bo bol nie jest zbyt przyjemny  ::)

Elcik spoko, poprostu se pomyslalam, ze chyba nigdy nie urodze hehe


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26226 dnia: 30 Maja 2012, 09:29 »
Ja tam wychodzę z założenia... wlazło to i wyjść musi prędzej czy później, samo czy też z pomocą ;) nasz termin nawet nie nadszedł, a pacz jak marudzimy ;) kobietom to jednak się nie dogodzi...


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26227 dnia: 30 Maja 2012, 09:37 »
Nieee no masz racje. Tylko mnie to sie jakos dluzy i jestem juz zmeczona najzwyklej w swiecie  :-\



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26228 dnia: 30 Maja 2012, 09:53 »


Ja nic nie płaciłam - nawet za poród rodzinny

a czy ja coś o płaceniu pisałam   ;D

nie, nie - to pisałam tak ogólnie, bo kiedyś w moim wątku była mowa o tym, że płaci się za poród rodzinny niby jako cegiełka dla szpitala ale u nas nikt nic o tym nie powiedział i strój porodowy dla R. też był za darmo ;)



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26229 dnia: 30 Maja 2012, 09:57 »
Nieee no masz racje. Tylko mnie to sie jakos dluzy i jestem juz zmeczona najzwyklej w swiecie  :-\

No nie trzymaj się Twoich opisów z licznika tak dokładnie ;)

Ja bym też już chciała, bo z niepokojem patrze na mój brzuchol... napina się, swędzi, rozstępów nic... i oby tak zostało, a żeby tak zostało to trza sprawnie urodzić ;) no i mustella mi się kończy, a nowej kupować nie będę  ::)


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26230 dnia: 30 Maja 2012, 10:23 »
aadaa, dowiedz się u swojego gin. jakie postępowanie (porodowe) przy pośladkach, bo faktycznie nikłe szanse na obrót :-\
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26231 dnia: 30 Maja 2012, 13:20 »
Jedynie to przeklęte nacięcie dokucza coraz bardziej, zamiast ustępować.

U mnie najgorzej było w drugim tygodniu po porodzie. Nie miałam siły wstać z łóżka a usiąść to już w ogóle było nie możliwe.

Do dziś się jeszcze całkowice nie zagoiło ale już funkcjonuje całkiem normalnie... Tylko, ze ja urodziłam 5 tyg temu... tzn jutro minie...
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26232 dnia: 30 Maja 2012, 13:25 »
Aha, u nas też lekarz pomagał małego wypchnąć na sam koniec, tak mnie tym wystraszył(z bólu nawet lekarza nie widziałam że się koło mnie pojawił :P ) że miałam ochotę mu walnąć z pięści w tamtym momencie, co mi będzie brzuch naciskał, no :P ;)
jak znowu czytam o "wyciskaniu" dziecka to mi się nóż w kieszeni otwiera...



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26233 dnia: 30 Maja 2012, 13:52 »
pewnie wszystko zależy od tego jak duże nacięcie czy pęknięcie
ja śmigałam po zszyciu nacięcia od razu po porodzie, to samo z karmieniem
największy dyskomfort był do momentu zdjęcia szwów (ała)
poprosiłam o to położną na 5/6 dobę
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26234 dnia: 30 Maja 2012, 20:31 »
Melduję się,po kontrolnej wizycie u gina.
Mam całkowity nakaz leżenia. :-\ Synkowi tak się do nas spieszy,że mimo iż od poprzedniego tygodnia szyjka już się nie skróciła to i tak wisi nade mną duże ryzyko wcześniejszego porodu,bo Mały cały czas bardzo nisko leży i ciągle napiera główką na szyjkę. :-X Czuję to już od ponad tygodnia,na poprzedniej wizycie gin też podczas "szperanego" badania bez problemu wyczół główkę a dziś na usg dodatkowo zobaczył,że naprawdę cały czas napiera....Mam leżeć tak,aby tyłek i nogi były wyżej od reszty ciała,może tak uda się Czorcika zmusić do tego aby leżał nieco wyżej i nic przy szyjce nie kombinował.Tego się będę trzymać,bo wolałabym abym choć 3-4 tygodnie jeszcze w brzuchu posiedział.
Pytałam gina,jakie są Jego rokowania ;) odnośnie porodu,ale nie chciał mi nic powiedzieć-pewnie żeby paniki nie siać. ::) Ale pocieszające jest,że następną wizytę zaplanował mi na 13 czerwca,więc pewnie do tego czasu wg Niego nie urodzę. :) I dobrze,bo 12 czerwca zacznie się u mnie 9 miesiąc. :)
Mam 2 razy dziennie brać luteinę oraz trivagin.

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26235 dnia: 30 Maja 2012, 21:36 »
No to nogi do góry i leżakuj..... ani mi się waż nas wyprzedzać!


Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26236 dnia: 30 Maja 2012, 22:02 »
Nie odważyłabym się  ;) zaciskam nogi na co najmniej 4 tygodnie.  :) Musi się udać.

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26237 dnia: 30 Maja 2012, 22:04 »
aadaa, dowiedz się u swojego gin. jakie postępowanie (porodowe) przy pośladkach, bo faktycznie nikłe szanse na obrót :-\

Dostalam juz skierowanie na CC tym bardziej, ze pierwszy porod tez byl CC
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26238 dnia: 30 Maja 2012, 23:23 »
My tez jestesmy po wizycie, miałam robione usg, pierwsze w Irlandii ::)ale niewazne,bo podobno robił je najlepszy specjalista w kraju w tej dziedzinie. Z dzidzią wszystko w porządku i ogłaszam, ze będziemy mieć drugą Córeczkę :Zakochany:


Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26239 dnia: 30 Maja 2012, 23:52 »
GRATULACJE!!
Ja się nieśmiało jeszcze pojawiam w wątku ponownie  ;D.

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26240 dnia: 31 Maja 2012, 07:22 »
gratuluję Asiu :D :)

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26241 dnia: 31 Maja 2012, 08:39 »
sarmaxarica to lez i odpoczywaj, zostal tylko miesiac, dasz rade ;D
anelle GRTAULACJE!chcieliscie druga corcie czy obojetnie? ;D ;D ;D
aeniolek gratulacje ;D ;D ;D ;D

Ja tez melduje sie po ostatnim usg,
wszystko w najlepszym porzadku,Oliwka rosnie zdrowa,wazy 2200gram, ma piekne dlugie prawie 7 centrymetrowe nozki :) :)
szyjka dluga,zamknieta, kolejna wizyta 11 czerwca i to juz przed ostatnia :mdleje: :mdleje:
matko jedyna to tak szybko mija....
:*:*:*


Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26242 dnia: 31 Maja 2012, 08:45 »
Paulincia leeciii ten czas :D Gratuluję  nowym mamuśką :)


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26243 dnia: 31 Maja 2012, 09:10 »
Gratulacje :)

Paulincia ostatnim  usg? moja tam co wizytę mi podgląda maluszka ;) 12 czerwca ponoć jeszcze mam iść... choć już mam nadzieję nie dojść :P


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26244 dnia: 31 Maja 2012, 09:36 »
Dobrze czyta sie dobre wiesci od was :) jak dzieci rosna zdrowo w brzuszkach to czego chciec wiecej? ;)

U mnie zadnych zmian. Jakies tam skurcze i bole sa, ale jeszcze nie to. Juz nie mam co sprzatac w domu  ::) a pogoda sie zepsula i na dworzu nic nie porobie.


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26245 dnia: 31 Maja 2012, 09:43 »
Anelle82 wielkie gratulacje!!!!


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26246 dnia: 31 Maja 2012, 09:44 »
A ja muszę sobie ręce wiązać, bo tak mnie jeden bok swędzi brzucha że masakra....... oliwka przynosi chwilową ulgę...


Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26247 dnia: 31 Maja 2012, 09:48 »
Olkahof to tak jak w suwaczku ;D ;D duzo seksiku, prawdopodobnie sperma dziala podobnie jak oksytocyna, wiec do dziela ;D ;D ;D :P
Elcik a chodzisz prywatnie? :)
Ja chodze na fundusz i ogolnie podlegam pod opieke szpitalna ale.... u siebie w Szczecinie mam normalne wizyty kontrolne gdzie jest tylko fotel ginekologiczny a do Polic jezdze na badania usg i tam tez bede rodzila :) wiec ciezko mi by bylo na jednej wizycie i zrobic usg i zwykle badanie ginekologiczne ;) ;)bo oba gabinety maja inne wyposazenie :)
Podejrzewam ze przyjmujac mnie do szpitala na porod zrobia mi jeszcze usg czy dzidzia zyje itd. :)
:*:*:*


Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26248 dnia: 31 Maja 2012, 09:50 »
Dzięki dziewczyny :-*
Mi to wsumie było obojętne co będzie, ale Mąż to był nastawiony na synka, no cóż, będzie sobie musiał radzić jakoś z trzema kobietami w domu ;D
W ogóle to mała strasznie się rozzbrykałą w brzyszku, kopie mnie od kilku dni niemiłosiernie,bo ruchy to już czuję jakoś ze 3 tygodnie. Ciekawe czy z charakteru będzie przypominała swoją starszą siostrę ::)


Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26249 dnia: 31 Maja 2012, 10:13 »
O porodzie bez strachu i bólu właśnie na DDTVN prawi Reni Jusis:)