I wylądowałam w szpitalu...
2 tyg temu na wizycie gin po "macanku" stwierdzil,ze nieco skrocila mi sie szyjka,ale usg tego nie wykazalo,niby szyjka miala 3 cm...
Dzis przy badaniu palcem znow wyczul,ze jest krotsza i to nawet krotsza niz poprzednio :/ a usg pokazalo,ze ma 2 cm.

Od razu wypisal mi skierowanie do szpitala,bo taka roznica w przeciagu 2 tyg.to za duzo.:/
Nie wiem co o tym myslec,poki co zaciskam nogi

i czekam.Wstępnie mam tu byc 3 dni...Dostalam juz kroplowke i mialam ktg,ale nie wiem co na nim wyszlo...