Kwestia czopa: nie da sie nie zauważyć. Ja długo myślałam, że go przeoczyłam, a jak się pojawił to nie było wątpliwości.
Ja od 36 tyg spałam na ręczniku w razie gdyby wody odeszły. Za kazdym razem jak się budziłam to sprawdzałam czy sucho.
A wody mi odeszły nie długo przed partymi skurczami.
Więc dziewczyny luz

Ja też się stresowałam a jak się zacznie to nie ma wątpliwości.
Kwestia rozstępów to ja już bikini nigdy nie założe...

Piersi mam okropne. rozstępy pojawiły się gdzieś w 3 miesiącu. Mają szerokość po 0,5 cm. i są na około sutków. Dodatkowo są bordowo- fioletowe.
Brzuch rozwalony w ciągu ostatnich 3 tyg ciąży. Ilość rozstępów niepoliczalna.
Oba uda też troche. Widoczne około 10cm krechy.
Na tyłku czuje rękami, ale nawet nie chce patrzec.
Podsumowując: olewam te setki rozstępów, 5 kg pozostałe "jeszcze" po ciąży oraz galaretowy brzuch. NAJWAŻNIEJSZE, ŻE MOJA NATALKA JEST CAŁA, ZDROWA i ŚLICZNA
