U mnie było tak, że brzuch się robił twardy i napinał prawie cały czas, na KTG skurcze pisały się między 60 a 99%, tylko, ze trójkąty były, a nie trapezy, nie powodowały one rozwarcia, ale przy takiej sile i częstotliwości bali się, ze w końcu to rozwarcie zacznie się robic
Jak leżałam na brzuchu, to też było gorzej, ja pojechałam do szpitala jak zaczęłam je odczuwac jako bolesne, a nie tylko nieprzyjemne, no, ale wtedy to się regularnie pisały po 90-99% i od razu mnie na oddziale zostawili
Pati obserwuj, jak Cię coś będzie niepokoic jedź, i dużo leż, u mnie leżenie faktycznie pomagało bardzo