tak Madziu lekarz zwykły może przepisać luteinę, mi przynajmniej lekarka przepisała.
nie powiedzieli Ci skąd ta krew?
u mnie się wyjaśniło na ostatniej wizycie, wszystko jest ok ale pod mikroskopem mnie lekarz obejrzał i po prostu mam bardzo grube i "kruche" naczynia krwionośne. mogą pęknąć jak przypadkiem coś źle zrobię itp... albo od zbliżenia, więc mamy na nie kompletny zakaz. to mi się zgodziło z tym, że jak byłam w szpitalu to drugi raz zaczęłam krwawić od wkładania sobie tabletki jakiejś takiej dużej poza luteiną. Na szczęście to nie groźne dla dziecka, bo nie ma związku ani z łożyskiem, ani z szyjką macicy. Ale uważać trzeba.
Może i u Ciebie jest coś podobnego?
swoją droga, ja brałam luteinę dopochwowo.