[martu$_dg]

Marta ale masz uparciuszka 

chyba po mamusi jest taka uparta 
z Twoim maleństwem na pewno wszystko w porządku
nie zamartwiaj się..zresztą mam nadzieję, że lekarz Cię uspokoi

[madzia_n]

Marta a na kiedy masz termin według OM?
Może faktycznie jakoś te Angielskie usg inaczej to wyliczają Pamiętam że nasza Renia też rodziła dużo po czasie...

[pamela]

sory zle napisalam,  wywoluja po 2 tyg po terminie wg pierwszego usg, to jest wiazace tu. moj sie urodzil 10 dni po terminie, wywolanie mialam juz na sobote ustawione a w srode w nocy sie zaczelo, urodzil sie w czwartek. Reni 3 dni wywolywali, mojej kolezance tez dopiero ruszylo po 3 dniach wywolywania, trwa to tyle bo zaczynaja od najlagodniejszych sposobow, chociaz to pewnie od szpitala zalezy, mi dali od razu oksy zeby przyspieszyc choc wywolania nie bylo.

[spatzi]

a ja chciałabym się pochwalić iż będę miała córkę
byłam na wizycie i z dzidzią jest wszystko ok
ale martwi mnie to że ja nic nie tyje nic a nic- odkąd drastycznie schudłam na skutek moich codziennych wymiotów, waga stoi w miejscu jem bardzo dużo, wiec już nie wiem co robić. a boję się że moja niedowaga może mieć negatywny wpływ na dziecko. lekarz kazał przytyć - tylko jak?!

[ziomaleczka]

Gratuluję córci!!! Dobrze, że z Małą wszystko ok

To niech lekarz sam przytyje jak taki cwany...

A ile ważysz obecnie i przy jakim wzroście?

Jak BMI w normie to nie masz powodów do obaw Poza tym znam osoby, które najpierw chudły, a potem przytyły 6kg do końca ciąży i ich dzieci są radosne i zdrowe Także się nie martw

[spatzi]

160cm i waże 45kg schudłam 5kg i nie moge przytyć, z resztą ja zawsze miałam problem żeby przytyć, za szybka przemiana materii

[chlebosia]

Ja też mam 160 cm i ciążę zaczynałam z wagą 44,5 kg.Teraz mam 2 kg na plusie. Nie martw się, przyjdzie czas,dziecko zacznie rosnąć to i Ty przytyjesz troszkę. Nasza forumowa koleżanka przytyła 3 kg w ciąży  i urodziła zdrowego syna ,także nie martw się.

[Lili-liliana]

Ja dzisiaj po wizycie wróciłam z dobrymi wiadomościami:
Będziemy miec córeczkę, wszystko w normie, waży 216 gram

oho, teraz wysyp córeczek, no dobrze dobrze, będą mieli chłopcy w czym wybierać

[ricardo]

Gratulacje dla dziewczynek

Liliana może suwaczek sobie wkleisz?

U mnie to już na plusie jest ładnie... Ale cóż zrobić jak apetyt non stop mam taki że zżarłabym (dosłownie) konia z kopytami...

[Lili-liliana]

Z suwaczkami to ciągle mam problem
Co wkleje to albo sie nie wyświetla albo jakieś dziwactwa. Zaraz może coś skombinuję.

Mój mąż bardzo ucieszony bo on bardzo chciał córkę:)

[amika]

My też po wizycie i nasz synek waży 1100 g  i wszystko jest ok.Dziś sobie na usg smacznie spał i ssał kciuk-cudny widok   

[martu$_dg]

gratuluję córeczek dziewczyny 

madzia_n termin według OM to już minął (19.11) więc obecnie jestem 5 dni po terminie
nie wiem co mi jutro powiedzą..bo ostatnio położna ustaliła tą jutrzejszą wizytę a potem również z położną na 29.11
w międzyczasie dostałam list ze szpitala (i to tego w którym nie będę rodzić..był moim pierwszym wyborem ale oddział porodowy jest już zamknięty) że mam wizytę 1.12 ale nie napisali o co chodzi..raczej nie o wywołanie skoro mam rodzić w zupełnie innym szpitalu..ehh zakręcone to wszystko..

amika super że z synkiem wszystko dobrze 

[marzenieeee]

gratuluję córeczek

[Lili-liliana]

super Lila tak się cieszę. co u Was?

W sumie wszystko dobrze. Siedzę na L-4 i czekam na moją córcię;-)
Stresowałam się trochę do tego dzisiejszego USG bo sobie jakichś głupot nawkręcałam.
Brzuszek już trochę widac i szukam wózka idealnego....

Gratuluję córeczek

Tete, Kornelia śliczna! Mam nadzieję, że wszystko szybko się naprostuje i pójdziecie do domku

TETE - serdeczne gratulacje!

[martusia83]

Tete gratulacje i szybkiego powortu do domku życzę

Fajnie, że w końcu sie pojawiają dziewczynki

[Paulincia:)]

Witajcie ja tak niesmialo do was dolaczam ,
na usg bylam 7listopada i zobaczylam malusi piekny pecherzyk
teraz usg potwierdzajace ciaze mam 30listopada, mialam ujawnic sie po tym usg bo żadnych objawow procz bolacych piersi nie mialam(wiec nie wiedzialam czy wszystko tam w porzadku )
jednak od poniedzialku zaczelo mi sie poranne zyganko i codzienne mdlosci ;)wiec jestem dobrej mysli

chcialam was tylko zapytac jak wy sobie radzicie z apetytem???mi sie chce jesc doslownie co 1,5godziny dziewczyny w pracy mowia ze widac juz moj ciazowy brzuszek tylko ze ja jestem w 7tyg wiec to tluszczyk a nie ciazowy brzuszek
jak tak dalej pojdzie to do konca ciazy przytyje z 50kg czy wy macie jakies sposoby na stlumienie tego cholernego glodu??
od miesa mnie zaczelo odrzucac jem tylko ser
i glowa mnie ciagle boli ale to pewnie cisnienie - brak mocniejszej kawy ktora pilam 2 razy dziennie a teraz odwyk

sarmaxarica ja bole podbrzusza-menstruacyjne mialam do konca 6tygodnia ginekolozka mowila ze to bardzo dobrze bo oznacza ze macica sie rozciaga, okruszek robi sobie miejsce by mogl spokojnie rosnac :)poki nie ma krwawien jest wszystko dobrze

madzia_n jeju az mnie ciarki przeszly dobrze ze wszystko skonczylo sie dobrze :-*zdrowka dla maluszka

a wszystkim ciezarowka czekajacym na porod-zycze szybkiego i bezbolesnego rozwiazania

i gratuluje coreczek

[ricardo]

Paulincia ja taki apetyt mam do tej pory od początku Co chwilę chce mi się jeść... Nie będę głodować, staram się jeść zdrowo i z umiarem (choć nie zawsze to wychodzi ). Moim zdaniem lepiej jeść i zaspokoić głód niż nie zjeść i nie dosyć że i tak myślisz o jedzeniu to jeszcze zaczynasz źle się czuć.
A wagą się nie przejmuj Przytyjesz to potem po ciąży schudniesz

[ika3w]

Lila super wieści! Gratuluję dziewczynki. Zobacz sobie jakie śliczne ciuszki wyprzedaje caril po swojej Tosi.
I to już 18, a właściwie 19 tydzień... ale zleciało

spatzi ja w pierwszej ciąży najpierw schudłam 3kg, a tyć zaczęłam ok 20 tygodnia dopiero.

[sarmaxarica]

Dziękuję dziewczyny za uspokojenie mnie. Ten ból póki co to był jednorazowy "wybryk",do tej pory jedyne objawy ciążowe to ból piersi,senność i straaaasznnnyyy głód.Zatem przyłączam się do pytania Pauilinci bo przeraża mnie obecnie mój apetyt,przy czym na wiele rzeczy nie mam ochoty i już brak mi pomysłów na "zapychanie się".

Trzymam kciuki za wszystkie ciężarówki i gratuluję córeczek. 

[martu$_dg]

ja na samym początku ciąży jadłam głównie owoce(np winogrona)..potrafiłam się tak nimi zapchać, że później brzuch miałam jak balon i nie mogłam w nocy spać..ale jak sie dorwałam to zjadałam całe opakowanie ..to było silniejsze ode mnie  na słodycze w ogóle nie miałam ochoty...za to teraz mam zupełnie na odwrót..chyba ciężko poskromić głód..ja jadłam gdy miałam na to ochotę...wiadomo, ze trzeba patrzeć co się je .. najlepiej częściej ale w mniejszych ilościach.

[anulla_p]

Dziewczyny, tak jak napisała martu$_dg mało a częściej i tak już raczej zostanie. Ciężki czas teraz bo zima więc owoce drogie. Też nie miałam apetytu i pomysłu na to co zjeść ale to wszystko się unormuje, cierpliwości.
Paulincia a dlaczego odmawiasz sobie kawy? Jedną, rano nie za mocną i byle nie była to rozpuszczalna to chyba lepsze niż cierpienie z powodu wiecznych bóli głowy.

[madziq]

byle nie rozpuszczalna? ja teraz tylko taką piję jak zawsze piłam 2 z ekspresu tak teraz jej wypić nie mogę i się musiałam (chąc nie chcąć) przenieść na rozpuszczalną... 
ja namiętnie teraz jem cheerios miodowe i frytki (z piekarnika of kors) 

[japcio]

Gratuluję nowym ciężarówkom Sprawdza się moja teoria, że rok 2012 będzie rokiem dziewczynek Chłopcy czekają na 2013

[anulla_p]

madziq kiedyś dawno, jeszcze jak mieszkałam w Szczecinie moja lekarka pierwszego kontaktu mi powiedziała, że kawa rozpuszczalna to tak naprawdę "chemiczny syf"  przepraszam za wyrażenie i jak bym chciała mieć problemy zdrowotne a szczególnie z żołądkiem to mogę delektować się nią dalej. Popatrz zresztą przez jaki proces chemiczny musi przejść to ziarenko kawy by rozpuściło się całkowicie w porównaniu z produktem naturalnym po którym zostają nam w kubku fusy.

[Lili-liliana]

Dziękuję Ilonka
Ja na chwilę obecną to oswajam się z tą wiadomością. Do tej pory był dzidziuś, ono itp.
A teraz wiem, że będzie mała dziewczynka

Co do apetytu to ja np. mogę długo nie jeśc, ale jak już dosiąde się do jedzenia to trudno mnie powstrzymac.

Na początku to jadłam, żeby ztłumic mdłości. A teraz no to robie dziwne mieszanki i potem mi źle. Nie mogę jeśc produktów z mleka. Odrazu czuje gule w gardle i spac mi się chce.

Owoce zjadam nałogowo, do słodyczy w ogóle mnie nie ciagnie. Na poczatku miałam -1kg, teraz jestem 0.7 kg na plus od wagi wyjściowej.

[madziq]

anulla_p  wybacz ale doskonale wiem że kawa rozpuszczalna to sama chemia (którą na co dzień ograniczam do zupełnego minimum w innych produktach,  ale z dwojga złego kofeiny mojemu organizmowi muszę dostarczyć ze względu na niskie ciśnienie w 1 ciąży było to samo, zaraz po porodzie ekspres zaczął ponownie smakować żołądek nie narzeka, innych problemów brak, a ja przynajmniej w miarę przytomna chodzę (w miarę bo ta kawa jest o wiele słabsza) gin tej decyzji przytakuje

[anulla_p]

Madzia ale każdy pije co chce nic mi do tego, wyraziłam opinię lekarza, która mnie przekonała do zmiany przyzwyczajeń to wszystko