Pamela moja koleżanka z Liverpoolu miała właśnie wywoływany poród po 10 dniach
i strasznie ją wymęczył..
miałam nadzieję, że moje maleństwo samo zechce wyjść

..
no w sumie ma jeszcze trochę czasu..
wczoraj cały dzień miałam problemy z żołądkiem..
myślałam, że może to jakiś zwiastun..ale dziś już jest ok właściwie
wg ostatniego usg które robiłam w Polsce we wrześniu wyszło że mała urodzi się 27 listopada
już nie wiem czy w ogóle patrzeć na terminy z usg bo te z Anglii już minęły..
madzia_n dobrze że na strachu się skończyło i wszystko jest w porządku