Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3566088 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zoya

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6348
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2010 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20160 dnia: 20 Kwietnia 2011, 11:10 »
Ja świezo po zajeciasz w SR o karmieniu piersia (wczoraj bylam) i polozne mowily o herbatkach na laktacje i o bawarkach, ze to tak na prawde mity nie mające nic wspolnego z rzeczywistoscia. Pic trzeba, ale niekoniecznie to. Najwazniejsza jest psychika kobiety - spokój, relaks i brak presji. Tak jak Ania piszesz - trzeba wyluzowac, a wszystko bedzie ok :)



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20161 dnia: 20 Kwietnia 2011, 16:40 »
Mi herbatki na laktacje bardzo pomogly te z hippa ale ja naprawde mialam malo pokarmu, dopiero pozniej rozkrecilam

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20162 dnia: 20 Kwietnia 2011, 17:40 »

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20163 dnia: 20 Kwietnia 2011, 18:54 »
Ja przy pierwszym porodzie musiałam nagle, szybko zostac pocięta, szymek się wieszał na pępowinie i liczyly sie minuty, serio. I nic wczesniej tego nie zapowiadało. Dlatego NIGDY nie odwazyłabym sie urodzic w domu.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20164 dnia: 20 Kwietnia 2011, 20:15 »
Ja jak rodziłam to laska miała podobną sytuację. Masakra, taka panika była, że o mnie zapomnieli ;p

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20165 dnia: 20 Kwietnia 2011, 21:59 »
U mnie bylo to samo, maly byl owiniety dwa razy pepowiną i jak go wyciągneli mial trudnosci z oddychaniem, odrazu byl zabrany do inkubatora i podlaczony, nie dosc ze popil wod zielonych, to jeszcze to oddychanie, problemy z glowką (bo byla stozkowata i nie chciala zejsc tak jak powinna),jeszcze zlotaczka,antybiotyki dostawal, ojjj ja rowniez nie zdecydowalabym sie rodzic w domu, ale nie mam nic przeciwko osobom ktore chcą rodzic tak, gdyz kiedys sie tak rodzilo i jakos to bylo  ;), ale ja z racji moich przezyc nigdy bym sie na to nie zdecydowala.

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20166 dnia: 21 Kwietnia 2011, 09:04 »
Ja też nie zdecydowała bym się na domowy poród. powody zostały przytoczone przez pozostałe forumki.
Ale jak ktoś chce rodzic w domu to proszę bardzo - nie krytykuje i nie oceniam.
On 2011
Ona 2013

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20167 dnia: 21 Kwietnia 2011, 10:14 »
Nikola, ja w przypadku zielonych wód też jestem automatycznie kierowana do szpitala... To jest jedeno z bezwzględnych przeciwwskazań do porodu domowego.

Co do pępowiny, to pamiętacie ostatnio jak się zastanawiałyśmy czy jest sens sprawdzać czy dziecko jest nią owinięte? Pytałam swojego lekarza o to... i nie ma sensu. Bo nawet jeśli maluch jest owinięty (a praktycznie prawie zawsze jest bo pępowina ma ok metra długości i nie ma możliwości żeby gdzieś się nie owinęła) to i tak nie ma jak go odwinąć. A w czasie samego porodu, podczas wykonywania obrotów przez dziecko (są 2 dokładnie) nie ma możliwości aby maluch się owinął. Więc jakiekolwiek zaplatanie przez malca które wychodzi w czasie porodu jest wynikiem wewnątrzmacicznego ułożenia się. I nie ma jak tego skorygować i temu zapobiec, więc matkom się o tym nie mówi :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20168 dnia: 21 Kwietnia 2011, 10:22 »
Ja wiem  ;)

Podziwiam osoby ktore sie decydują na porod w domu  ;)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20169 dnia: 21 Kwietnia 2011, 13:47 »
Nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na poród w domu...hmm nie potępiam rzecz jasna ;) ale dla mnie to dodatkowy stres . Podczas porodu zdarzyć się może wiele niespodziewanych sytuacji...w szpitalu mam masę lekarzy pod nosem, specjalistyczny sprzęt za równo do ratowania mnie jak i dziecka. Czasami liczą się sekundy. Jeśli taka sytuacja zdarzy się w domu to czekanie na karetkę ...nie, nie na moje nerwy taki poród ;)

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20170 dnia: 21 Kwietnia 2011, 16:13 »
Oddam zgagę, gratis mogę dorzucić ból żeber.
ktoś chętny :)

Czy też macie przebarwienia pod oczami?
Ja mam takie ciemne podkówki, wygląda jakbym była stale nie wyspana albo ktoś mi dofasolił.
On 2011
Ona 2013

Offline gosiek 8513:)

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 529
  • Płeć: Kobieta
  • Ja jestem jak noc Ty jesteś jak dzień...:*
  • data ślubu: 11.o9.2o1o
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20171 dnia: 21 Kwietnia 2011, 16:40 »
Oj ja już zgagi nie mam i żebra też już aż tak mi nie dokuczają :)
A jeśli chodzi o przebarwienia pod oczami to ja mam ze zmęczenia bo już jednak ciężko się robi a dodatkowa boli mnie ząb i muszę mieć leczenie kanałowe :mdleje: :mdleje: :mdleje: masakra :'(

No ale już niedługo i nasze dzieciaczki będą na świecie ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20172 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:22 »
Ciężarówki ze Szczecina i mamy - w hurtowni Boboland koło Nomi jest całkowita wyprzedaż i ceny są nizsze.



Offline agairish

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3438
  • Płeć: Kobieta
  • Nasz aniołek 10t3d (9.07.10) godz. 13.15 [ * ]
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20173 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:27 »
Pewnie dlatego, że niedługo się stamtąd wynoszą. A nie wiesz do kiedy??


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20174 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:39 »
Oooooo, to może pojadę kupić matę edukacyjną i karuzelkę dla siostrzeńca  ;D ;D
 W sumie to jakieś 2 tygodnie temu tam byłam i mieli dostawę...Dowiadywałam się o zamówienie torby do wózka i nie byłoby problemu, to co, oszukaliby klienta? ::) likwidują się, czy tylko przenoszą? ::) ktoś wie?
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20175 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:41 »
przenoszą... na drugą stronę ulicy, bliżej mebli BRW, więc luuuuzik :) Jakoś na początku maja z tego co kojarzę :)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20176 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:49 »
"Na drugąstronęulicy" oznacza ze będą obok Reala czy po drugiej stronie Struga, tam gdzie Leroy Merlin jest?
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20177 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:58 »
10 maja są już na nowej ul. Kmiecika - nie wiem gdzie to jest, ponoć w okolicy Bebe club (gdzieś koło Kauflanda).
A na marginesie BRW przeniosło się już dawno do Top Shopingu - teraz jest tam Abra i coś jeszcze.

Dziś tam byłam ale szczerze to nie zwróciłam uwagi na te ceny.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20178 dnia: 21 Kwietnia 2011, 21:59 »
Po drugiej stronie Struga z tego co widziałam na narysowanej mapce :)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20179 dnia: 21 Kwietnia 2011, 22:29 »
Ciezarowki, jak sytuacja na froncie? Jakies nowiny?
U mnie rozwarcie sie powiekszylo - 2-2,5cm, szyjka dluga az na 1cm :) Od poniedzialku mecza mnie "naturalna lewatywa", uderzenia goraca, okropne zmeczenie na zmiane z przyplywem energii - dzis wysprzatalam pol mieszkania, popralam wszystkie komplety naszej poscieli, poskladalam wszystkie reczniki w rowniutka kosteczke (ciekawe po co?), pomylam nawet szafki kuchenne... A komputera nawet dzis nie wlaczylam, nie chce mi sie, klikam z tel... ;)
Poza tym teraz leze i mdli mnie okropnie, czuje sie jak na goraczke, ale nie mam... Synek jakby mniej sie rusza. Skurczy zadnych nie czuje, jedynie klucie w szyjce. No nic, czekamy...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20180 dnia: 21 Kwietnia 2011, 22:34 »
Małgosia, to już niebawem... mi się takie wicie gniazda włączało tuż przed porodem ;)  powodzenia!

Offline gosiek 8513:)

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 529
  • Płeć: Kobieta
  • Ja jestem jak noc Ty jesteś jak dzień...:*
  • data ślubu: 11.o9.2o1o
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20181 dnia: 21 Kwietnia 2011, 22:39 »
malgosiask o proszę to już pewnie lada chwila i maleństwo będzie na świecie :)
ale ja też ostatnio mam fazę sprzątania ;D czyszczenia jak mam siły bo czasami to ledwo coś zrobię i już zmęczona :-\
Ja wizytę mam po świętach 27 więc wtedy będę więcej wiedziała ;)

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20182 dnia: 21 Kwietnia 2011, 23:19 »
Małgosia, to chyba tuż tuż :)  Ciekawe, czy urodzisz przede mna  ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20183 dnia: 22 Kwietnia 2011, 10:22 »
malgosiask ja też z tym wiciem gniazda tak mam :) Ale żadnych innych oznak oprócz tego, że czasem brzuszek zakłuje nie mam... Może i mnie przegonisz? :)

A jak tam silie? Coś ktoś wie? Bo nie wiem czy ma swój żonkowy, więc nie jestem na bieżąco, a z tego co kojarzę to miała termin przede mną :)




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20184 dnia: 22 Kwietnia 2011, 13:23 »
Heh, a dzisiaj jak ręką odjął. Cisza przed burzą? ;)
Nie chcę nikogo gonić, chcemy wytrzymać do końca świąt, a potem niech się dzieje co chce :P

Właśnie przygotowuję ubranka dla bąbla na wyjście i się zastanawiam czy na taką pogodę jak teraz to wystarczą body z kr. rękawem, półśpiochy, kaftanik cieplejszy, cienka czapeczka i niedrapki? Do tego coś do zarzucenia na fotelik. Czy jednak to za mało?

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20185 dnia: 22 Kwietnia 2011, 13:33 »
moim zdaniem wystarczy, jeśli będzie bardzo ładna pogoda oczywiście;-) do tego zabrałabym jakiś kocyk,co by ewentualnie narzucić w razie wiaterku i tetrową pieluchę ,co by przykryć fotelik i,żeby słoneczko nie raziło.....



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20186 dnia: 22 Kwietnia 2011, 15:57 »
malgosiask czytam o Twoich dolegliwościach i tak jakbym siebie czytała  ;D
mąż się ze mnie śmieje, że czyściej już być nie może a ja i tak ze ścierką latam  :mdleje:

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20187 dnia: 22 Kwietnia 2011, 17:08 »
Boboland ma być po tej stronie co Kaufland ale bliżej Zdroji (Zdrojów? - jak to się pisze? :P). Niedaleko stacji BP.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20188 dnia: 25 Kwietnia 2011, 10:53 »
Dzisiaj przeczytałam taki artykuł i zastanawiam się, czy się nie wybrać:

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,9487680,Rodzic_po_ludzku__Zapraszamy_do_Klubu_Mam.html

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #20189 dnia: 26 Kwietnia 2011, 16:03 »
laski toscansun dzis urodzila.
gratul7jemy