Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3513925 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14370 dnia: 7 Kwietnia 2010, 11:27 »
Jestem, jestem, kurzona ale jestem. Wcvzoraj na wizycie oczywiście cisza, nic się nie dzieje zupełnie nic. Mała jest wysoko, nie napiera, rozwarcia zero, a dopóki nie zrobi się choćby pół cm. to nie moze mi gin wywoływać. Szyjka nadal się trzyma.
gdyby dzisiaj były jakieś skurcze to jutro mam się pojawić w szpitalu, jesli nie ( póki co spokój), 13 mam ktg, a 16 pierwsze podejście do wywołania, oczywiście pod warunkiem choćby min. rozwarcia( bardzo wątpię). Jeżeli samo się nic nie rozkręci to dopiero 27 do szpitala i tedy jużna pewno urodze, ale to przecież dwa tyg. po terminie, jak dla mnie masakra. Normalnie ryczec mi się chce, chociaż wszyscy mnie pocieszają, że przeciez do terminu jeszcze trochę czasu mam ( 12 kwiecień) i m ogę urodzić sama, bez "wspomagania". W sumie oprócz czekania nic innego mi nie pozostało.
Co do torby to ja mam jakąś dziwnie małą.....


Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14371 dnia: 7 Kwietnia 2010, 11:37 »
Kochana wiem że Ci już ciężko ale może maleńka jescze potrzebuje troszkę pobyć w twoim brzuszku i podrosnąć :) tak sobie tłumacz :) zobaczysz że urodzisz wcześniej :)
buźka
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14372 dnia: 7 Kwietnia 2010, 11:41 »
mam nadzieje.\, Lenka jest jużdość duża, wg. gina jak na moje warunki.....


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14373 dnia: 7 Kwietnia 2010, 11:46 »
A ile już wazy Lenka? Faktycznie trochę mozesz jeszcze pochodzić, ale wiesz jak bywa, wszystko moze się zmienic jeszcze dzis. Głowa do góry!!

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14374 dnia: 7 Kwietnia 2010, 11:56 »
anulka miedzy 3080 a 3300. Pola urodzona właśnie w tym czasie wazyła 3040 i było ok, ale np. 3500 i to już duzo jak na mnie..podobno, a z tym cc., nie jest jednak tak łatwo jużteraz i waga dziecka przy drugim porodzie nie kwalifikuje mnie.......


Offline irminka.p
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 235
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14375 dnia: 7 Kwietnia 2010, 12:42 »
Jeszcze jestem z wami:) Dziś byłam tylko na ktg. Wszytko oki szyjka się trzyma. Mogłabym tak pochodzić jeszcze parę  dni ale podjęłam męską decyzję i jutro idę do szpitala na wywołanie. Nika rozumiem twoje odczucia jak dziś byłam w szpitalu i widziałam pacjentki w szlafrokach idące z walizami na oddział to im normalnie zazdrościłam i czułam zawód, że ja jeszcze nie idę/

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14376 dnia: 7 Kwietnia 2010, 12:49 »
A 3500 to już Twoja górna granica? Czemu? Bo jersteś drobna? Moja kumpela ma 150cm, wazy niecałe 50kg a urodziła sn 3800g.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14377 dnia: 7 Kwietnia 2010, 13:43 »
nika moze sie cos ruszy...
 anulka ale warunki do porodu to chyba chodzi o wielkosc miednicy lub czewgos takiego...ja mam 163 cm wzrostu, waże niecałe 50 kg i nie byłam w stanie urodzic dziecka z waga 3200 - inny fakt ze mała byla źle główką ułożona. obbecny gin od samego poczatu szykuje mnie na cc.

iminka ciekawe czy jutro urodzisz czy tez ja się przed wami obiema.

dziewczyny ja mam jakiegos dziwnego pietra przed piatkiem...



Offline tasiek
  • Wiktor 2.10.2010 :D
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 809
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwi jak nigdy:D, zakochani jak na początku:
  • data ślubu: 19.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14378 dnia: 7 Kwietnia 2010, 13:59 »
dziewczyny dziś jest promocja pampersów w realu 40 zł za opakowanie w każdym rozmiarze....i tylko dziś

Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14379 dnia: 7 Kwietnia 2010, 14:10 »
Nika, u mnie dzień, a właściwie dwa przed porodem nic na niego nie wskazywało, jedynie szyjka miękka była, ale rozwarcia żadnego ... było to w czwartek, a w piątek mnie ruszyło ... także może nie będzie tak źle ... jeszcze parę dni do terminu zostało ;-) ale wiem, że chciałoby się już ... bo jest ciężko



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14380 dnia: 7 Kwietnia 2010, 14:41 »
Nika wspólczuję ci tego czekania! bardzo...

irminka - w takim razie powodzenia jutro!jak będa ci wywoływać? dostanoiesz oxytocynę czy najpierw założą ci cewnik foleya? (ja go miałam i polecam)  :)

Offline irminka.p
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 235
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14381 dnia: 7 Kwietnia 2010, 15:03 »
cewnik foleya:) a czemu polecasz? to jest zamiast oksytocyny podawane?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14382 dnia: 7 Kwietnia 2010, 16:17 »
dzieki za info tasiek!!

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14383 dnia: 7 Kwietnia 2010, 17:33 »
oo może podskoczę jeszcze dzisiaj do reala zakupić pierwszą paczkę pieluch :)
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline irminka.p
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 235
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14384 dnia: 7 Kwietnia 2010, 18:23 »
Kurcze zobaczyłam swojego posta i stwierdziłam że nie umiem czytać ze zrozumieniem. Jakaś zamroczona jestem- cewnik zamiast oxy:) Mam mieć cewnik rano założony, a lekarka powiedziała że tak po 15 ma się akcja rozkręcić. A dziś z mężem zrobiliśmy sobie dzień lenia:) obiadek i lody na mieście i spacerek na Błoniach. Ostatni dzień wolności:)

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14385 dnia: 7 Kwietnia 2010, 20:41 »
no to fajnie. Widzę irminka że jednak rozdwoisz się przede mną.

Nika ja na 12 h przed porodem usłyszałam, że jeszcze pani przenosi tę ciążę. Rano odeszły mi wody...ale poród zaczął mi się od końca, spowodowany był jakąś infekcją.

Dziewczyny czy pampki nr 1 , te newborny można kupić w jumbo packach ?



Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14386 dnia: 7 Kwietnia 2010, 20:50 »
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, ja wiem, że poród może zacząć się z nienacka, tak było z Polą, nagle odeszły wody i trzeba było rodzić. Wtedy chyba paciorkowiec dał o sobie znac, teraz też go mam ....
Dzisiaj na piechotę przeszłam niemal pół Poznania i nic....
Anulka dokładnie tak jak pisze Gosiaczek chodzi o miednicę, mój gin jednak twierdzi, że pewnie bedą kazali mi rodzić naturalnie, a on sam decyzji o cc nie może podjąć, chyba że w trakcie cos będzie nie tak, ale zacząć normalnie musze.....i wiecie co tego najbardziej się teraz boje, że bedą czekac do 27, pomęcza mnie a na koniec potną....gdybym miała zaplanowane cc to pewnie 12 byłoby jużpo wszystkim....


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14387 dnia: 7 Kwietnia 2010, 21:28 »
pewnie i tak, albo i wcześniej (patrz na mnie)

ninka ale ty Polę urodziłaś sn ? wiec pewnie dlatego tak będą czekać.  ja sama troche jestem ciekawa jakbym rodziła teraz dziecko gdyby Zu urodziła się przez sn, a nie cc

co do paciorkowca, to mógłby coś tam teraz zadziałać tak jak z Polą.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14388 dnia: 7 Kwietnia 2010, 21:30 »
Przy drugiej ciąży chciałabym przeżyć to co Wy i czekać na to, aż dziecko łaskawie zechce wyjść, pracować do 9 m-ca  :) Mam nadzieję, że będzie mi to dane.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14389 dnia: 7 Kwietnia 2010, 22:01 »
dziewczyny dziś jest promocja pampersów w realu 40 zł za opakowanie w każdym rozmiarze....i tylko dziś
Hehe dopiero zobaczyłam tego posta, ale chyba wyczułam tą promocję, bo czaiłam się na kupno pieluch jeszcze przed Świętami i jakimś dziwnym trafem kupiłam jumbo pakę dziś w Realu i nawet nie popatrzyłam na cenę. :glupek:
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14390 dnia: 7 Kwietnia 2010, 23:00 »
A my dziś po wizycie wsio z małą ok rośnie jak na drożdżach 3137 g, przepływy ok, ale ja mam za wysokie ciśnienie i jak do piątku się nie unormuje to albo leki albo na patologię  :-\


Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14391 dnia: 8 Kwietnia 2010, 07:32 »
Gosiu no mógłby, mógłby, póki co nadal cisza, niby podbrzusze ciągnie, czuję większy ucisk na pęchcerz ale nic z tego nie wynika.
Martyna widzisz każdy na ten problem patrzy inaczej, rozumiem Twoje podejście po zagrożeniu w ciązy z Gabrysią. Ja osobiście m A P:ole urodziłam sn i pewnie tak jak piszesz dlatego bedą czekać do "końca"ogłabym spokojnie czekac do terminu i do tego dnia wrzucam na luz, ale później z każdym dniem bedzie mi pewnie ciężej.


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14392 dnia: 8 Kwietnia 2010, 08:47 »
Martyna druga ciąża jest często inna niż pierwsza. Ale ja nie pracowałam do 9 miesiąca. Od 5 czy 6 jestem na zwolnieniu tylko przy dziecku ok. 3-letnim nie da się duużo odpoczywać i w sumie wychodzi, że jestem dość aktywna. Przynajmniej w porównaniu do pierwszej ciąży.  Ale dobrze, bo inaczej to już dawno być może leciałambym na jakimś silnym rozkurczowym leku.

Nika jak masz większe arcie na pęcherz to się macica obniżyła. Jest dobrze. Jesteś o tle w komfortowej sytułacji, że możesz wszystko robić: biegać, skakać it. Ja wczoraj od męża usłyszałam "jutro ( czyli dziś) masz cały dzień leżeć aby wytrzymać do piątku"...heheheh



Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14393 dnia: 8 Kwietnia 2010, 10:53 »
No właśnie Gosiu robię wszystko......dzisiaj mam w planach poskakać na piłce "z rogami" Poli, na szczescie ma taka duzą :), poza tym myslę, że okna trzebaby umyć bo sa juz nieco brudne...
Martyna ja w ciąży z Polą bardziej dbałam o siebie, więcej odpoczywałam, a i tak skończzyłam na fenaterolu, teraz brałam tylko aspargin ( jak mi się przypomniało) a biegałam ciągle, szorowałam dywany, podłogi, grałam z Polą w piłkę, zresztą sama wiesz ile energi trzeba poswięcic dwulatce. Gin mi powiedział, że tak czesto jest, że szyjka umacnia siępo pierwszej ciąży, więc życzę Ci tego z całego serca, bo ciąża przenoszona to koszmar, ale ciąża zagrożona to masakra dla ciężarnej.


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14394 dnia: 8 Kwietnia 2010, 11:19 »
jejku nika tak strasznie mi przykro że sie denerwujesz
sama wiesz jak ja to przechodzilam
ale zobacZYsz teraz jest dobry czas i nasze forumki rodzą szybko i bez żadnych komplikacji
więc u ciebie też tak musi byc

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14395 dnia: 8 Kwietnia 2010, 12:39 »
skakanie na piłce to swietny pomysł. A dywany masz czyste ?

Ja myślę, że gorsza jest ciąża zagrożona. To jest dopiero ciągły strach o bejbika, o donoszenie.



Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14396 dnia: 8 Kwietnia 2010, 12:49 »
Dziewczyny ja jestem w pierwszej ciąży i nie wiem jak to jest, ale od 1,5tyg mam ciąże zagrożoną przedwczesnym porodem i codziennie się martwię o skurcze, bóle krocza... Mąż podskakuje na każde moje "ałłłaaa", mam krótką szyjkę i w moim wypadku wolałabym przenosić...

Nika
mam nadzieję, że akcja szybko sama się rozkręci.


Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14397 dnia: 8 Kwietnia 2010, 13:08 »
Ja przy zagrożonej ciąży też modliłam się o każdy kolejny dzień, ale po 38 tygodniu to już modliłam się żeby wyszło jak najprędzej  ;)

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14398 dnia: 8 Kwietnia 2010, 14:13 »
Gosiaczku dywany wyczyszczone...ale kto wie moze wyczyszczę raz jeszcze...., w sobotę robię dla męża imprezę niespodziankę z okazji 30-stki więc może stanie przy "garach" mnie ruszy :)
Agata wiem, że Ty doskonale mnie rozumiesz!!!!
Dziewczyny ja nie chcę żebyście mnie źle zrozumiały ja tez uważam, że ciąża zagrożona to masakra, człowiek modli się o kazdy kolejny dzień i chyba faktycznie lepiej przenosic kilka dni ( ale nie dwa tygodnie). Ja jestem już zniecierpliwiona to fakt, ale daję sobie luz na 12 czyli do terminu, 16 jak pójdę do szpitala to  może ubłagam mojego gina o  "działanie", a jak nie to będę codziennie do szpitala jexdzic na ktg, aż będą mnie mieli dosyc  ;). Z drugiej strony nie chc być mądrzejsza od natury i lekarzy, bo póki co to tylko waga małej może mmnie martwić, poza tym wszystko jest dobrze.


Gabiś
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #14399 dnia: 8 Kwietnia 2010, 14:15 »
Nika juz niedługo kochana! Rozumiem Twoje zdenerwowanie...