Goisuuu Martulka jest cudna, włoski ma takie jak moja Polcia po urodzeniu. Z tego co piszesz to chyba faktycznie kolki ją męczą. Dajecie jej coś na to?
kitki82pamiętaj, że obowiązuje kolejka, czekajcie cierpliwie na swoją kolej
Agata wg mnie w piątkę będziesz już w domu z Majeczką, na rękach oczywiście

U nas wczoraj masakra, cały dzień chodziłam jak "pijana", bolała mnie głowa, nogi, brzuch masakra, o 21 leżałam już w łóżku. W nocy miałam jakieś dziwne "ciężkie" sny i ciągle się budziłam. W zasadzie dopiero teraz doszłam do siebie. Nogi puchną mi coraz bardziej, co prawda nie tak jak z Pola ale czuję, że są takie " nie moje", zakupiłam nawet krem z Perfecta mama do stóp, trochę pomaga. Poza tym w sobotę zaliczyłam fryzjera i jestem gotowa do porodu

.