[Olucha]

Co do ginekologii to sama mialam watpliwa przyjemnosc lezec na poczatku ciazy i mam nadzieje ze wiecej tam nie trafie, rodzic tez tam nie zamierzam  Chodze do dr Paszynskiego 

Dzieki za info Nazwisko obiło mi sie o uszy i to pozytywnie wiec bedę mieć na uwadze...Albo będe dalej do sz-na przyjeżdżać zawsze to tylko 100km

[Olucha]

Tylko ze jakbys nagle potrzebowala pomocy to raczej 100km jechac nie bedziesz, lepiej miec kogos na miejscu, roznie sie moze zdarzyc 

A to prawda, trzeba brać wszystkie ewentualności pod uwagę. Na razie robię rozeznanie, póki jeszcze nie jestem w potrzebie

Mam pytanie banalne
W pierwszej ciąży cesarka i teraz tez się szykuje więc nie bardzo wiem co to skurcze.
Dzis poczułam przeszywajacy ból przez szyjke i posladek, który trwał kilka sekund i za chwilę jeszcze raz.
Dostałam kopniaka w czułe miejsce czy to był skurcz?

[nikola/23]

skurcz jest podobny do bóli w czasie miesiaczki podbrzusza 

[Gosiaczek80]

ja miałam podobny ból co ty Aniu na sekundę zanim mi wody odeszły.  aże ty już terminowa to kto wie...może cię skurczybyki biorą ?

Ten był ewidentnie odczuwany w szyjce i pośladku nie podbrzusze. Wczoraj byłam na KTG i nie było skurczy więc to moze jednak dziecko pogmerało mi gdzies nogami, bo jest głową do góry.

Anula, a może dzidzia chce ci zrobic prezent na urodziny

- dzieciem to nie wiadomo ale chętnie prześlę zyczenia urodzinowe!Sto lat i spełnienia marzeń!!

a co do skurczy - ja pamiętam te bóle jak na @. inne skurcze mnie dopadły po kilku godzianach na porodówce i niewiele pamiętam. oprócz tego, że bolało jak diabli  

[Gosiaczek80]

a boli cie dalej ? bo jak się nic innego nie dzieje, nie masz skurczy to moze faktycznie nóżka posmerała cię po pewnych miejscach i to smeranie odczułas jako ból.

_anula_ dopiero teraz zauważyłam, że mamy ten sam termin porodu 

u mnie chyba też skurczybyki się pojawiają, bo chwilami mam takie uderzenie w szyjkę i jakby bóle miesiączkowe  no ale chyba to już najwyższy czas 

[anusiaaa]

Ja nie pamietam jak "to" bolało, ale u mnie na pewno nie jak bole @.

[ela]

_anula_   a do kiedy lekarz bedzi eczekała z Tobą do CC ?
Mi powiedział że 38 tydzien raczej już bedziemy ciąc .

też czekala aż minie 38 tydzień co będzie 11 i 14 mam sie stawić na CC. Na razie spokój tylko dziecko bardzo ruchliwe a brzuch mam już tak wielki że nawet lekarze w szpitalu się dziwili. No ale jeszcze kilka dni.

[Olucha]

Tak się zastanawiam gdy dziecko jest duże ok 4 kg albo ponad od czego zależy że jedne kobiety rodzą naturalnie a inne kierowane są na cesarke ? Samo to że dziecko jest duże jest wskazaniem do CC ?

o własnie też mnie to ciekawi, moja koleżanka urodziła ponad 4kg naturalnie...i bez problemów większych

[ela]

Ale nikt Cię nie skieruje na CC bo dziecko ma 4 kilo .
Kobiety rodza nawet piecio kilogramowe klocki

Przy poroidzie sie stwierdza czy dziecko przejdzie czy nie i wtedy ewentualnie sie decyduje  o CC .

[Olucha]

Elu ale to chyba ty pisałaś, mogę się mylić, że zanosi się że dziecko będzie duże i że będziesz miała CC, a przecież jeszcze nie zaczęłaś rodzić żeby można było stwierdzić czy przejdzie czy nie ? Chyba że po wcześniejszym porodzie Twoim tak lekarz wywnioskował ?

[ela]

Tylko że ja już maiłam CC wiec moja macica ma bliznę która niestety podczas skurczyków i przy duzym dziecku moze poprostu sie rozerwac  I chodzi własnie o to , o to ryzyko ...a wtedy są minuty aby dziecie uratowac . Wiec sie nie ryzykuje .

Ja mam jednego pewniaka do CC. Zarówno pierwszy jak i drugi synek wypieli sie na świat tyłkiem a pośladkowo juz sie raczej nie rodzi.
A biodra miałam tuz przed porodem badane wielkimi szczypcami i porównywano z wielkościa dziecka. Mimo iz jestem szczupła ustalono że gdyby nie położenie moge rodzić.

[Olucha]

Elu a z Dominikiem to najpierw rozpoczął się poród a później stwierdzono że CC tak?

[ela]

Z Dominikiem to najpierw mi odeszły wody o 1.26 i to z siłą wodospadu ! DOSŁOWNIE !

Skurcze się pisały ale ja w ogóle ich nie czułam ! Jak juz wody odeszły to drogi do mojego organizmu  były otwarte no i po wykonianiu mega wilekieJ działającej półtorej godziny lewatywie  ;)wdało mi sie zakazenie
Pomimo wysokiej temperatury ok 40 stopni lekarze twierdzili ze jestem młoda i urodze . W sumie wywyoływali mi poród przez 17 godzin a rozwarcie w tym cxzasie urosło ledwie do 3,5 cm ! Ja zasypiałam bo miałam wysoka temperature i nawet nie miałam siły oczu otwierac . Sama nawet poprosiłam z nudów o piłke bo ile mozna lezej z wielkim brzuchem w jednej pozycji i to na plecach . Ale jak tylko weszłam na piłke to temperatura mi nie pozowliła na niej siedziec .
Wkoncu weszła inna doktórka na swoją zmiane , zobaczyła mnie , nawet nie patzryła na wyniki tylko odrazu zadecydowała ze tniemy
.W 3 minuty byłam już na sali operacyjnej .

[Gosiaczek80]

normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera jkak przeczytałam skrócony opis twojego porodu.

mojej kuzynce na końcówce po 40 tc. szacowali dziecko na  4,5 -5, a mawet powyżej 5 kg. I w ciągu dwóch godzin od usg w  szpitalu miała cięcie.

Mnie przed porodem mierzono tymi szczypcami i niby dopuszczono do naturalnego (choć moim zdaniem ja mam wąskie biodra),  nie zobaczyłam co jest napisane w karcie to myslałam, że cięcie jest wykonane z powodu braku postępu porodu, a potem okazało sie, że mala była ułożona wierzchołkowo. Parę miesięcy po porodzie jedna lekarka mi mówiła, że drugie dziecko tez będę miała przezz cc, bo aby urodzić naturalnie to maluch musiałby ważyć góra 2800g.  Teraz zobaczymy co powie mój lekarz prowadzący.

[Olucha]

Ela aż mnie zmroziło jak przeczytałam opis Twojego porodu  Dobrze że znalazł się w końcu lekarz który miał łeb na karku 

[nikola/23]

a u nas w szpitalu jest tak ze jezeli dziecko jest 4 kg bądz wieciej wykonują cesarskę 

A ja mam takie głupie pytanie- jak wygląda czop śluzowy? I wychodzi na jaki czas przed porodem?

Poza tym to właśnie staram się spakować torbę do szpitala na wszelki wypadek i wyszło, że mam za mało wszystkiego Muszę dokupić tylko kurcze nie wiem, czy gaci jednorazowych brać sobie rozmiar L czy M, ile tych podkładów i w ogóle wszystkiego...Wkurza mnie to, nie umiem tego póki co ogarnąć. Dobrze, że znalazłam rozpiskę na forum
Dzwoniłam do szpitala na pomorzanach i próbowałam się czegoś dowiedzieć, kiedy np oddział można zobaczyć, co zabrać, to pani stwierdziła, że "wszystko" mam zabrać, a odwiedziny oddziału po 36 tc i że wtedy się konkretnie dowiem co spakować...A jak się wcześniej chce odwiedzić to nei wpuszczą czy jak? Nie cierpię tak na ostatnia chwilę przygotowywać się do czegoś, wolę wcześniej

[Olucha]

Ja też mam problemy co zabrać do szpitala i też nie wiem ile czego  Wezmę na oko, najwyżej Mąż dowiezie 

Fasolku to ty nie będziesz rodziła w domu ?

Ja mam tylko spis co trzeba w Angli do szpitala wiec Wam nie pomoge
ale nie moge znalezc jakie dokumenty mam zabrac ze soba... ktos z rodzacych w angli wie? mhm
dowód, NiN i NHS karta?

Olucha, będę rodziła w domu- taki jest plan. Ale torbę do szpital w razie potrzeby muszę mieć gotową, żeby z tego domu wyjść w razie komplikacji w ciągu 5 minut, a nie jeszcze pakować coś itp itd. Poza tym jeśli miałabym doświadczyć przedwczesnego porodu, to też wolę być gotowa, bo wtedy od razu do szpitala jedziemy, bo wcześniakiem w domu nie da się należycie zająć
To takie podejście zachowawcze- lepiej mieć taką torbę niż jej nie mieć i potem się denerwować dodatkowo

[BETI]

Hej dziewuszki.Mała już się przekręciła 

A co do cc to ja za pierwszym razem miałam cięcie,a teraz lekarz mi mówi,że niekoniecznie muszą mnie znowu ciąć. Chyba,że dziecko będzie duże to wtedy tak. Jak narazie to waga dzidzi wynosi 1700 - 2 kg więc chyba norma. Do kończa 8 tygodni więc chyba dużo nie urośnie. Jak myślicie?