O matko, już na pudle, jak ten czas szybko leci...ja pewnie na lipiec się złapie, przynajmniej mam taką nadzieje;)
Ja za to za pierwszym razem jak i teraz mam przepowiadajace od 18tyg, całkiem nieprzyjemne i dość częste, a i tak urodziłam po terminie, liczę na szybszy porod tym razem...ale jak dziewczyny piszą, nie znasz dnia, ani godziny;p
Syndrom wicia gniazda mi się włączył, szykuje wszystko dla malucha, tylko szkoda, że w takie upały, normalnie się rozpływam, a jak tu prasowac ehh...