W pierwszej ciazy tez co kontrola to inna dawka, ale ja takich dawek nie bralam zaczynalam od 12,5 na koniec ciazy mialam 62,5, po ciazy nie bralam nic. Teraz w drugiej ciazy mam wynik TSH na poziomie 2 i lekow mam nie brac tylko kontrolowac co 6 tygodni, jak przekrocze norme mam sie zglosic, biore tylko jod, ale w tej ciazy czuje sie duzo lepiej niz poprzednio i pewnie tarczyca tez miala dodatkowo wplyw na samopoczucie... No i syn po porodzie mial badana tarczyce ze wzgledu na ta moja niedoczynnosc.