[marta082008]

E, to mi chyba caly odszedl, bo teraz juz nie ma sladu, no co prawda bylam tylko raz zobaczymy.

Normalnie sobie nie moge wyobrazic, ze juz wkrotce bede miala mojego Adasia przy sobie i staje sie to coraz bardziej realne. A i tak jakos nie moge w to uwiersyc, ze tam siedzi maly chlopczyk i wlasnie daje mi popalic swoimi nozkami

[Lovisa]

marta nie bylabym tego taka pewna jutro moze tez odchodzic jak odejdzie z krwia to daj znac to bede liczyc godziny

[Izunia]

Urodziłam po około 14 godzinach od odejścia czopu, czop brązowy. Jak widzisz różnie bywa

[sylwiq]

mi brunatny odszedł tydzień przed porodem, a ten z krwią już jak wody się lały

jestem przerazona akcja POROD aaaa! ))) dobrze ze za mba dopiero polowka   mam duzo czasu na psychiczne iswojenie sie z tym tematem hihi

[marta082008]

Renia, podaj mi swoj numer, bo mam go na polskim tel, a szczerze to nie wiem gdzie on jest, bo teraz uzywam norweskiego czesciej i tamten gdzies zapodzialam w razie w Ci smska napisze, z reszta i tak chcialam Ci wyslac nasze pierwsze zdjecie

No to Sylwia trzymaj kciuki

Izunia, wiem, wiem, jak ze wszystkim w ciazy

[moniq]

Marta mam nadzieje ze niedługo będziesz tulic Adasia

[sylwiq]

oczywiscie ze trzymam. za szybki i bezbolesny porod;)))

[liliann]

spokojnie...
ja podkrwawiałam...caaaaały piątek, caaaaaałą sobotę, dopiero w nocy z soboty na niedzielę zaczęła się akcja...a małe chłopczyki mają swój urok...ojjj mają....

[marta082008]

Ide sprawdzic torbe i spac zobaczymy co bedzie 

[selena]

No lepiej idź spać i nabierz sił

[_patka_]

mi brunatny odszedł tydzień przed porodem, a ten z krwią już jak wody się lały

jestem przerazona akcja POROD aaaa! ))) dobrze ze za mba dopiero polowka  mam duzo czasu na psychiczne iswojenie sie z tym tematem hihi

Sylwus pod koniec ciazy to sama bedziesz chciala jechac jak najszybciej na porodowke, zobacz jak marta ma  juz nie moze sie doczekac! 

[zupcia]

Dziewczyny jak to jest z badaniem ogólnym moczu, czy to MUSI KONIECZNIE być pierwszy poranny mocz? Bo czytam raz że musi, gdzie indziej piszą, że jak jes to zwykłe badanie moczu to nie musi... Mój lab jest dziś czynny od 9 a ja wstałam po 5 a mocz nie może tyle stać zanim zostanie oddany do badania - kiedyś taki zaniosłam i musiałam powtarzać badania.

Ciekawa jestem jak Marta

[_patka_]

Zupcia mocz do lodowki wloz to nie zmetnieje i bedzie dobry do badania, moja ginka mi to mowila. 
Najlepiej jakby to byl poranny mocz.

[liliann]

poranny i do lodówki wstawić...

[zupcia]

Dzięki Właśnie doczytałam, że lab ma dziś wolne, nawet tam zrobili sobie majówkę Szykuję się na poniedziałek w takim razie. Czeka mnie obciążenie glukozą, w pierwszej ciąży poszło bez problemu a teraz nie wiem jak wytrzymam, od jakiegoś czasu jestem wiecznie głodna! Jak tylko w nocy otworzę oczy czuję, że jestem mega głodna a jak wstaję to jest mi niedobrze, muszę od razu coś zjeść. Zawsze miałam na odwrót, ze śniadaniem czekałam aż zaburczy mi w brzuchu inaczej nie ruszyłam... Boję się, że nie dotrzymam tej glukozy tyle w brzuchu na czczo.

Ide sprawdzic torbe i spac zobaczymy co bedzie 

Marta ale to zleciało! Nie zaglądałam tu dawno, ostatnio chyba jak byłaś na początku i pamiętam tę radość 
Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród!
Jeśli chodzi o czop, to u mnie to było jakoś dziwnie. 4 dni przed terminem jak robiłam siku, nagle w toalecie coś chlupło i woda była taka mleczna, mętna. Pojechaliśmy na IP, bo myślałam, że wody poszły. Stwierdzili, że raczej nie wody, może czop, ale już mnie zatrzymali (miałam cukrzycę i i tak 2 dni przed terminem miałam się stawić). Urodziłam 2 dni po terminie, ale wtedy już były zielone wody i  leciało w różnych kolorach, krwiste, brunatne też, więc nie wiem w końcu czy czop był 6 dni przed porodem czy to było coś innego, a czop poszedł z wodami 

[sarmaxarica]

Marta,jakie wieści?

a małe chłopczyki mają swój urok...ojjj mają....

Oj mają przeogromny urok   jak kiedyś mówiłam,że chciałam TYLKO CÓRKI RODZIĆ tak Kuby nie zamieniłabym nawet na tuzin córek.

[basimir]

nie było mnie chwilę, a tu tyle się dzieje
pileczka, też chcę taką bluzkę

Marta ja i przy Darii i przy Kacprze, urodziłam dobę po wypadnięciu czopa

Z kolei do porodu Kacpra szłam z długą szyjką, wszyscy mi wieszczyli długi poród, a tu jak się rozkręciło, to nawet lekarz nie zdążył przyjść

[marta082008]

Dziendoberek jeszcze w dwupaku, w nocy pare skurczy, ale nicnadzwyczajnego. Czop chyba byl caly, bo juz nic nie wypada innego. Zobaczymy
Ladny dzis dzien na porod

[.monia.]

Trzymam kciuki  a może poczekam na nas do srody... 

[.monia.]

Miało być poczekasz 

[marta082008]

Wszystko sie zdarzyc moze

[sylwiq]

Monia nie mecz juz Marty do tej srody hihi
niech kobita urodzi max jutro co by nam nie marudzila hihihi
fajnie jest urodzic na samo lato ja cale bede lazic z brzuchem az pod broda  a ze do tego kilosow mam duzo za duzo to juz w ogole bedzie tragediaaa 

[Lovisa]

Mały ma wyjsc 18 maja 

[.monia.]

no dobra 
Nie wyobrażam sobie chyba chodzić w ciąży przez lato, jak już teraz mam nogi popuchnięte jak Fiona 

[basimir]

Marta, na spokojnie maluszek sam zdecyduje, kiedy wyjdzie, wiem, że już byś chciała, ale nic na siłę
może ten dzień będzie już niedługo
trzymam kciuki

[marta082008]

Heh, przeciez na sile go nie wyciagne, nawet gdybym chciala

Lovisa, do 18 nie czekam, chyba, ze Ty przyjedziesz mnie wspierac

[Lovisa]

Ja sie wybieram niedlugo... ale nie w tym kierunku hehehehe

[nadzieja]

jak tam Marta? biegasz w okol posiadlosci czy byczysz sie ostatnie godziny?