Haleczka oczywiscie bez dwoch zdan! 
Widze, ze sie spoznilam z doradzaniem. Na szczescie zdecydowalas sie na dodatkowa halke i kwiata z boku. Swietnie Aniu wygladasz!
Dziewczynki jak ja się cieszę że WY jesteście tego samego zdania co reszta moich kochanych forumek

Milenko dziekuję

Co do garniaka.... ODEBRANY ! Buty kupione - czerwone, rewelacja !

Teściowa pewnie bedzie mieć focha....

Faceci sa jednak the best, bo:
1. Wchodząc do Plazy R mówi "Andzia to wchodzimy, bierzemy i idziemy, nie będę przymierzał co?" Zapytałam czy jaja sobie ze mnie robi !

2. R ubrał sobie bokserki do przymiarki garniaka

2. Przy mierzeniu butów okazało się, że ma grubsze skarpetki, a nie takie jak do slubu

Poszlismy, przymierzył i.... Pani stwierdziła, że są nieskrócone, że trzeba jeszcze je skrócić.....

Ja znów miałam sztylety w oczach, ale powiedziałam że nic z tego, że nie bedziemy sie tak bawić... Mama jest krawcową to skróci, ale za to mamy mieć rabat, albo jakis gratis. Pani powiedziała, że nie jest upoważniona i że jedynie możemy dostać pokrowiec na garniak (hahahahahahha)
Ale OK wzielismy, a dzis dzwonie do Torunia z pretensjami... nie popuszczę !!!!!

W garniaczku i butach wygląda bosko, jutro idziemy po koszulę i kamizelkę (mamy juz odłożone u koleżanek w salonie)

Zaraz Wam napiszę jak moja teściowa ubiera syna do slubu.... za jego plecami of kors