Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 563666 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cami
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #870 dnia: 2 Maja 2007, 16:18 »
Cytat: "madziOOnia"
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ :P
________________


Też uważam że  Emmi Mariage mają jedne z najlepszych sukien ślubnych na rynku
cami

Offline madziOOnia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 czerwiec 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #871 dnia: 2 Maja 2007, 16:28 »
przechodze na temat suknie ślubne 2007 :)


Offline cami
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #872 dnia: 2 Maja 2007, 16:28 »
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ l][/quote]

Kolekcja Emmi Mariage 2007 bardzo udana
cami

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #873 dnia: 2 Maja 2007, 21:33 »
Zgadzam się  :skacza:

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #874 dnia: 2 Maja 2007, 21:54 »
Wlasnie zauwazylam,ze nie wpislam do do tego watku :mdleje:
Melduje sie jako wrzesniowa Panna Mloda Roku 2008 :skacza:
Zalatwione mamy:
-sale (menu)
-orkiestra
-kamerzysta
-fotograf i kosciol tzn zaklepanie daty w lipcu
-suknia upatrzona teraz jedynie wybrac krawca i ja uszyc :skacza:
-bukiet upatrzony :)
-wizja fryzury, butow  i calej reszty juz jest ale mozliwe,ze sie jeszcze zmieni do tego czasu

 Jesli chodzi o podzial kosztow to rodzice  placa za sale i ciasto na roznsozenie! ja ze swojeje kieszeni place za suknie, fryzure, makijaz i dodatki oraz chce sama pokryc koszt tortu :skacza:
W. natomiast placi za cala reszte tzn napoje, alkohol,swoj ubior i wszytko to, co zazwyczaj placi Pan Mlody :

Jelsi o czyms zapomnialam a mi sie przypomni to dopisze :)
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #875 dnia: 2 Maja 2007, 22:11 »
kkotek,  :) jedna z najlepiej zorganizowanych przyszlych panien mlodych :) hihi widze ze juz wiele masz. Nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci upatrzonej sukienusi... mnie poki co podoba sie prawie kazda :P ehmm.... mam ndzieje ze jakos pomalutku zaczne porzadkowac swoje oczkiwania co do sukienusi.


Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #876 dnia: 2 Maja 2007, 22:34 »
Cytat: "Natulinek"
kkotek,  :) jedna z najlepiej zorganizowanych przyszlych panien mlodych :) hihi widze ze juz wiele masz. Nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci upatrzonej sukienusi... mnie poki co podoba sie prawie kazda :P ehmm.... mam ndzieje ze jakos pomalutku zaczne porzadkowac swoje oczkiwania co do sukienusi.


Hihihi wszytlko p[rzez to,ze za duzo siedze w tym temacie :blant:
Zreszta mam taki charakter,ze to co wazne musi byc zalatwione na juz i koniec bo nie cierpie ncizego robic ani zalatwiac na ostatania chwile!! Suknia wybrana bo od zawsze o takiej marzylam wiec nie mialam za wielkiego problemu w wyborem :P  
Sala i orkiestra zaklepane zostaly w styczniu po zareczynach bo chcialam miec juz "problem" z glowy a ze sala i kapela sa dosc rozchwytywane to musielismy od razu sobie zaklepac u nich terminy :skacza:
A reszta przyjdzie z czasem chociaz nie powiem,ze juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC :tupot:
Taki mam "dziwny" charakter :brewki:  Zreszta ja esetem straszny choleryk wiec wole teraz na "spokojnie" pozalatwiac co wazniejsze sprawy a potem juz miec luzik (chociaz w to nie wierze,ze bede miala luzno:/) NO ale co zaklepane to juz nasze i z tego powodu sie ciesze :skacza:
A Ty sie Netulinku nie stresuj bo jeszcze troche ponad rok do naszej godziny "0" wiec zdarzycie pozalatwiac sobie wsyztko nalezycie i slub no i weselsko bedzie napewno nardzo udane :skacza:
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #877 dnia: 2 Maja 2007, 22:37 »
Cytat: "kkotek"
juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC


kkotek, to widzę, że mamy coś wspólnego  :skacza:

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #878 dnia: 2 Maja 2007, 22:40 »
Cytat: "katarzyna_84"
Cytat: "kkotek"
juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC


kkotek, to widzę, że mamy coś wspólnego  :skacza:


Fiu to ciesze sie,ze nie jestem sama w tym swoim "zboczeniu" :skacza:
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #879 dnia: 2 Maja 2007, 22:46 »
Cytat: "kkotek"
Fiu to ciesze sie,ze nie jestem sama w tym swoim "zboczeniu"


Nieeee oj nie, ja w tym temacie siedzę już jakiś czas, że tak powiem, teraz w czerwcu mijają dwa lata od śłubu brata T. gdzie byliśmy świadkami, choć średnio uczestniczyłam w przygotowaniach poza suknią, a podczas poszukiwania sukni dla szwagierki pierwszy raz jakaś suknia mnie dosłownie urzekła.. wybrana jest na 95% z drobnymi zmianami. Później zaczełam już czynnie uczestniczyć tak totalnie od kuchni w przygotowaniach mojej przyjaciółki, a że wtedy pierścionek zaręczynowy już był, po cichu zapisywałam w moim folderku jak mi się coś spodobało  :skacza: Także upatrzone mam wiele.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #880 dnia: 2 Maja 2007, 22:48 »
No ja oprócz swoich przygotowań również czynnie uczestnicze w przygotowaniach ślubnych mojej przyjaciółki na lipiec (mam być świadkową)

Chociaż ze swoich spraw mam najważniejsze załatwione  :skacza:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Aniela
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • data ślubu: 26.01.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #881 dnia: 3 Maja 2007, 00:06 »
Hmmm... Wprawiacie mnie w pewne zakłopotanie. Wydawało mi się,że jesteśmy całkiem dobrze zorganizowani a moje oglądanie sukien w necie jest na razie co najmniej nie na miejscu. A tu proszę...
To co mam się zacząć stresować?

Nie, no nadal wydaje mi się,że ponad 8 miesięcy to jest jeszcze duuużo czasu...

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #882 dnia: 3 Maja 2007, 01:04 »
Aniela, nie musisz sie stresowac jesli wiesz, ze w Twojej okolicy nie ma pospiechu z zarezerwowaniem sali czy orkiestry lub po prostu wiesz, ze ta sala, ktora chcecie bedzie miala ten termin na pewno wolny :) czego Ci zycze. U mnie aby miec fajna orkiestre trzeba juz rezerwowac bo nie maja juz wolnych terminow na 2008. To samo jest z sala. Co do fotografa to powiem Ci, ze chcielismy jednego z Warszawy i dzwoniac do niego jakis miesiac temu powiedzial nam, ze nie ma wolnego terminu na 2008. wiec jak widzisz w zaleznosci od regionu za pewne sprawy trzeba zabrac sie wczesniej. z reszat jak zrobisz to teraz to poznije nie bedziesz sie ztresowac, ze to co/kogo chcialas Ci umknelo. Mysle, ze z sukienka nie ma sie co spieszyc moze, ze tak jak kkotek sukienke masz juz upatrzona :) czego jej zazdroszcze bo ja mam straszny metlik w glowie bo wszystko mi sie podoba  :mdleje:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #883 dnia: 3 Maja 2007, 01:12 »
Cytuj
ja mam straszny metlik w glowie bo wszystko mi sie podoba


baska98, Jka zaczniesz mierzyć sukienki to wszystko Ci się wyklaruje. Zobaczysz w czym Ci dobrze a co ci komletnie nie odpowiada. W moim przypadku wszystko było na odwrót niż myślałam. Uparłam się  na rybkę i już..... aż do momentu jak się w niej nie zobaczyłam.



Offline Aniela
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • data ślubu: 26.01.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #884 dnia: 3 Maja 2007, 10:41 »
baska98 salę mamy już zarezerwowaną, orkiestrę też. Wesele w Warszawie,więc z tego co słyszę dobrze rezerwować terminy na 2 lata wcześniej  :shock: Ale podejrzewam,że cudowna data 26 stycznia rozwiązuje większość problemów.

Zresztą ja jestem dopiero 1,5 miesiąca po zaręczynach, więc nie miałabym szans na tak wczesne zaklepywanie terminów.

Denerwuje mnie jeszcze tylko konieczność znalezienia fotografa i kogoś z kamerą (chociaż to bym sobie darowała, ale Anielek się nie zgodzi). Nie wyobrażam sobie obejrzenia kilkunastu filmów z własnej woli :-)

Do załatwienia mamy jeszcze "tylko":
suknia i garnitur
foto i kam.
samochód dla świadków
obrączki
zaproszenia
No i kosmetyka jak bukiet, fryzura, buty itp.

No i kościół. Ups... jakoś mi się zapomniało :-)

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #885 dnia: 3 Maja 2007, 13:40 »
kkotek, dobrze zrozumiałam ze macie już zarezerwowany kościół?? Byliście już u księdza??
Bo ja to nie mam pojęcia kiedy to trzeba załatwic...


Offline danzel18
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
EMMI MARIAGE
« Odpowiedź #886 dnia: 3 Maja 2007, 15:02 »
podoba mi sie suknia ślubna EMMI MARIAGE  Ramona ,Lete , Grace.
samiec

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #887 dnia: 3 Maja 2007, 15:12 »
danzel18,  Grace jest przesliczna ;)


Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #888 dnia: 3 Maja 2007, 15:47 »
a ja przejrzałam Emmi Mariage i jakoś nic mnie nie urzekło no może ewentualnie Esther, Gulietta


Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #889 dnia: 3 Maja 2007, 21:07 »
A mnie sie bardzo podobaja suknie Bianca i Grace :) Sa przesliczne :) tylko ciekawe czy ja bede w nich wygladala znosnie :)


Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #890 dnia: 3 Maja 2007, 21:53 »
Ja też się zastanawiam jak będę wyglądać w sukienkach Emmi Mariage-mam nadzieje że z tych co mi sie podobają jakaś mi spasuje a jeśli nie to będę musiała poszukać w innych salonach bliżej mojego miejsca zamieszkania.I mam nadzieje że znajdę coś cudownego :skacza:

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #891 dnia: 3 Maja 2007, 23:13 »
Cytat: "dorka_9"
mam nadzieje że znajdę coś cudownego
kazda z nas ma taka nadzieje :) w koncu wybor sukni to jeden z najwiekszych wyborow :) Oczywiscie poza wyborem meza :P


Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #892 dnia: 4 Maja 2007, 13:04 »
Kandydata na męża już mam cudownego-zostało mi tylko poszukiwanie sukieneczki :skacza:

Offline Aniela
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • data ślubu: 26.01.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #893 dnia: 4 Maja 2007, 13:35 »
Wiem,że pewnie już nie raz o tym pisałyście, ale bardzo ładnie proszę, raz jeszcze : to kiedy ja mam się za tą sukienką zacząć rozglądać? No o mierzenie mi chodzi. Na razie moje wyobrażenie jest takie: wiem co mi się podoba, więc robię maraton po salonach (3 dni wystarczy?) mierzę to i siamto i po tygodniu sukienka jest już wybrana i zapłacona a ja mam to z głowy  :afro:

Realnie patrząc to co teraz mi się podoba niekoniecznie będzie dobrze na mnie wyglądać ( stąd te 3 dni poszukiwań).

No i teraz moje pytania: Kiedy się na ten maraton wybrać? Czy mój plan jest w ogóle możliwy do zrealizowania? Wolałabym widzieć na co się przygotować, więc chętnie skorzystam z Waszego doświadczenia.  :mrgreen:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #894 dnia: 4 Maja 2007, 14:15 »
Aniela, różnie to bywa, a doświadczenie to raczej mają już zniecierpliwione 2007, może tam warto zapytać :?: Niektóre nawet rok wcześniej zamawiały suknię. Ciężko chyba określić jakiś wzorzec, każda z nas ma inne marzenia i wyobrażenia o sobie w dniu ślubu i nikt Ci nie powie ile czasu będzie Ci potrzeba na znalezienie swojej sukni. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i wybrać się na poszukiwania z przyjaciółką czy jak kto woli mamą, wszytsko okaże się 'w praniu'.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #895 dnia: 4 Maja 2007, 14:45 »
Aniela, zgadzam sie w 100% z katarzyna_84. Jesli masz czas to chodz po salonach teraz ale samo ogladanie nie wystarczy, a to dlatego, ze model ktory sie Tobie podoba moze wygladac na tobie strasznie. Poza tym w niektórych salonach jesli sie juz zdecydujesz sie na jakies model, a nie bedzie Twojego rozmiaru to na zamowienie czeka sie ok 4 miesiecy wiec sama widziesz - 4 miesiace przed slubem to chyba ostatni dzwonek.

Offline Aniela
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • data ślubu: 26.01.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #896 dnia: 4 Maja 2007, 14:49 »
katarzyna_84 chyba masz rację, tylko ja lubię wszystko opracować wcześniej :-) Obmyślam strategię a potem realizuję plan krok po kroku :-) Ostatnio zauważyłam, że te przygotowania traktuję jak wojnę, a kolejne etapy jak bitwę, co mimo wszystko jest dość zabawne, bo broń Boże nie biorę tego na poważnie. Ale bardzo dziękuję za podpowiedź i  podpytam w zniecierpliwionych 2007.

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #897 dnia: 4 Maja 2007, 16:26 »
Cytat: "Aniela"
katarzyna_84 chyba masz rację, tylko ja lubię wszystko opracować wcześniej  Obmyślam strategię a potem realizuję plan krok po kroku  Ostatnio zauważyłam, że te przygotowania traktuję jak wojnę, a kolejne etapy jak bitwę, co mimo wszystko jest dość zabawne, bo broń Boże nie biorę tego na poważnie


Tyle, że w tym wypadku trudno coś przewidzieć naprawdę, zawsze chyba lepiej więcej czasu sobie zarezerwować i poprzymierzać ile się da różne fasony i odcienie.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #898 dnia: 4 Maja 2007, 16:31 »
To moze ja sie odezwe w tej sprawie. Ja na podboj salonow ruszyłam w styczniu ( slub byl we wrzesniu ). Sadze ze nie ma co zamawiac sukni na rok przed slubem-po pierwsze kobieta zmienna jest a i nowe kolekcje wchodza co roku a szkoda by bylo zamowic cos a potem znalezc duuuzo ladniejsza suknie.Oczywiscie mozna pochodzic, poprzymierzac, zoreintowac sie jaki fason pasuje do figury.
Sadze ze na serio trzeba sie zajac suknią na pol roku przed slubem-musimy pamietac ze szycie sukni troszke trwa ,zazwyczaj ok 3 miesiace.

Offline Aniela
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 57
  • data ślubu: 26.01.2008
Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #899 dnia: 4 Maja 2007, 16:51 »
Czyli sukienki powinnam zacząć szukać już w lipcu? Dziękuję, że mnie uświadomiłyście, bo ja rajd po salonach planowałam dopiero jakoś w październiku :-) Tak więc za radą bardziej doświadczonych mój plan uległ zmianie. (Dziękuję)

Teraz chyba powinniśmy poszukać odpowiedniego fotografa i kamerzysty (tak się ten ktoś nazywa? bo jakoś mi nie pasuje). No i to mnie chyba bardziej niż kieca stresuje. Tak mi się wydaje,że koniec maja to już będzie ostatni dzwonek.

Dobrze, że już chociaż kandydat na męża wybrany :-)