[SaTine]

Jak tylko będziecie chciały oglądac

My mamy nie chcieć? MY ?!!    

[katarzyna_84]

Gemini napisał/a:
Jak tylko będziecie chciały oglądac

No nie   a coż to za wątpliwości

A tak tylko zapytałam    

[Gosia-oosta]

już 5 lipca lecicie jak Wam zazdroszcze, ze tak tydzień po ślubie  

Tak 5 lipca

Nie mogę się już doczekac

Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem

[SaTine]

Tylko samolotu się boję  nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem

ja też się za pierwszym razem strasznie bałam .. a jeszcze leciałam sama  

Ale tak mi sie spodobało że teraz bym mogła codziennie latać

Będzie dobrze kochana  

[Gosia-oosta]

Gemini napisał/a:
Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem


ja też się za pierwszym razem strasznie bałam .. a jeszcze leciałam sama  

Ale tak mi sie spodobało że teraz bym mogła codziennie latać

Będzie dobrze kochana

nie masz się co bać...nie macie daleko...bardzo dobry dystans, jak na 1 raz

[sandrunia]

Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem

ja podobnie jak SaTine, tylko że leciałam z Łukaszem i Wanessą ale teraz to mi się bardzo podoba  

[asiaItomek]

uuuuuu..... cudownie macie! Zazdroszczę Gem
Piekna podróż Wam się szykuje!
Oczywiście czekam na fociaki z wyprawy.
Ależ pięknie....................................
Co do samolotu, ja też nigdy nie leciałam, i nawet nie wiem czy gdziekolwiek i kiedykolwiek polecę My narazie nawet nie planujemy podróży, było przebąkiwanie o Włoszech, ale jakos umilkło. )

[anowi]

Jak tylko będziecie chciały oglądac to na pewno coś tam wrzucę na serwer

Kobieto... masz jakieś wątpliwości...?  

[anusiaaa]

Gemini swietnie, ze lecicie w podroz

Juz zazdroszcze tych cudnych widokow

[anowi]

Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem

mam to samo... nigdy nie leciałam samolotem i trochę się stracham...

ale może jak zobacz e  swiat z góry, to zapomnę, że się boję

[anelle82]

Tylko samolotu się boję nigdy w życiu jeszcze nie leciałam samolotem

J apierwszy raz leciałam rok temu, sama. Tak byłam zestresowana innymi sprawami, że w ogóle nie myślałam że lecę pierwszy raz. Nic się nie bałam i mogę powiedzieć, że fajnie się lata, a najlepsze jest lądowanie

[Niki]

najlepsze jest lądowanie    

to zależy gdzie    lądowania w Chicago (podobno to jest miasto wiatrów) nie wspominam zbyt dobrze. Na szczęście nie jadłam ostatniego posiłku jaki nam zaserwowano na jakąś godzinkę przed lądowaniem. Mogę jedynie powiedzieć, że wszystkie toalety w samolocie były pozajmowane  
Na szczęście Rodos to nie Chicago więc nie będzie problemów z wiatrami  

[rajdowka]

e tam bedzie dobrze, fajnie sie lata    

Super z ta podroza. Miejsce fantastyczne, termin swietny. A podroz samolotem - wszystko jest dla ludzi. Zreszta Gemini, z boku bedziesz miala meza, ktory Cie bedzie mogl potrzymac za reke, jak Ci sie adrenalina lekko podniesie wraz ze startem Moja mama pierwszy raz leciala samolotem w wieku 57 lat, a zastrzegala sie ze do konca zycia nie wsiadzie na poklad

Juz    na zdjecia!

Mogę jedynie powiedzieć, że wszystkie toalety w samolocie były pozajmowane  

         

[sandrunia]

Gemini,  nie stresuj sie    jak zobaczysz ziemie z tak wysoka to ci się spodoba. A o której leciicie. Dzień czy noc

Lecimy w nocy o 22.40

To dobrze czy źle?

[megan]

Lecimy w nocy o 22.40

To dobrze czy źle?

bez roznicy - ale przy starcie i ladowaniu bedziesz widziec pieknie rozswietlona panorame  

Chciałabym już tam poleciec

Ostatnio puszczają mi nerwy

Ten ślub, to ciśgłe bieganie, brak mieszkania i jakichkolwiek perspektyw, ciągłe sprzeczki, a nawet nie sprzeczki, ale takie powarkiwanie na siebie, mam dośc

Czuję się zmęczona, chciałabym zaszyc się gdzieś w leśnej głuszy i odpoczac. Chciałabym w końcu się wyspac, chciałabym miec czas usiąśc i w spokoju poczytac forum, napic się kawy

Chwilowo mam wszystkiego dosyc

[SaTine]

Latanie w nocy ma swoje zalety - piękne widoki.. rozświetlonych miast.. maleńkie światełka w dole - cudny widok...

No ale i w dzień też jest pieknie... jeszcze przy słonecznej pogodzie.. jak nie ma za dużo chmurek i widać wszystko co jest w dole  

[sandrunia]

Właśnie pytałam o której lecicie bo mi udało się w dzień i w nocy i byłam bardziej zadowolona z nocnej panoramy niż z dziennej ale to moje zdanie.

 

Ten ślub, to ciśgłe bieganie, brak mieszkania i jakichkolwiek perspektyw, ciągłe sprzeczki, a nawet nie sprzeczki, ale takie powarkiwanie na siebie

kochana rozumiem cię w 100% bo mnie też to dopada i mam ochote uciec, przygotowania całe są na mojej głowie a jak nawet spytam o głupie zdanie na jakiś temat to od ukochanego otrzymuje stwierdzenie że to moja działka i on nie chce mi się mieszać  

[megan]

Ten ślub, to ciśgłe bieganie, brak mieszkania i jakichkolwiek perspektyw, ciągłe sprzeczki, a nawet nie sprzeczki, ale takie powarkiwanie na siebie, mam dośc

Czuję się zmęczona, chciałabym zaszyc się gdzieś w leśnej głuszy i odpoczac. Chciałabym w końcu się wyspac, chciałabym miec czas usiąśc i w spokoju poczytac forum, napic się kawy

Chwilowo mam wszystkiego dosyc

     

chzba czasem wszystkie nas to dopada  
ej Gemini uszka do gory    
2 miesiace i dwa dni tylko - zleci jak z bicza strzelil  
zapomnisz o calej tej nagonce grzejac sie w ciepelku na Rodos  

chyba czasem wszystkie nas to dopada

No pewnie, ze tak. Ja to zwyklam nazywac "zmeczeniem materialu". W koncu na ogol sprawy slubne sa na babskiej glowie, zajmujemy sie tym czesto rok czasu - jak to nie miec dosc po jakims czasie? No, nie da sie i koniec.

A co do warczenia - ech ja wczoraj osiagnelam mistrzostow w tej dyscyplinie. Dobrze, zem szczepiona, to M. jakos sie nie bal za bardzo

[shain]

Dobrze, zem szczepiona, to M. jakos sie nie bal za bardzo

               
lot samolotem ma piekne widoczki zawsze byle tylko chmurek za nisko nie było. bedzie super bedziesz miała pretekst żeby sie bardziej poprzytulac.

[Gosia-oosta]

ech ja wczoraj osiagnelam mistrzostow w tej dyscyplinie. Dobrze, zem szczepiona, to M. jakos sie nie bal za bardzo

Monia, już nie długo i wypoczniesz..głowa do góry..dziś są równe dwa miesiące, a ten trud, który teraz wkładamy w przygotowania, będzie wynagrodzony

Równe dwa miesiące                      


                       

Kiedy to tak szybko zleciało???

[SaTine]

Gemini, teraz to już wogóle poleci.. i zanim się obejrzysz a będziesz już stała przed ołtarzem  

[tete]

Czuję się zmęczona, chciałabym zaszyc się gdzieś w leśnej głuszy i odpoczac. Chciałabym w końcu się wyspac, chciałabym miec czas usiąśc i w spokoju poczytac forum, napic się kawy

Chwilowo mam wszystkiego dosyc
_________________

ehhhhh niema chyba zadnej kobity która tego nie zna....będzie dobrze

Kiedy to tak szybko zleciało???

eeee nie obejrzysz sie a będziesz juz żonką pełną gębusią