[elemelka]

Ta forma zapraszam Was bardzo mi się kojarzy z moją ciotka Śląsaczka która przeprowadzila się do Niemiec  i nie podejrzewam o źle intencje,  raczej różnice kulturowe.  ja bym po prostu dopytala co i jak i nie robiła z tego afery skoro i tak nie możecie być

Pomyslalam dokladnie to samo co elemelka. Moga nie znac zasad zaproszeniowej etykiety.
A czy tata sie wybiera na slub? Bo jezeli nie, to on powinien wystosowac odmowe w formie "My". Wtedy tez wprost nie napiszecie, kto to jest to "My".

[anulla_p]

To ja mam pytanie akurat w temacie.
Dziewczyny jak wypisuje się zaproszenia? Mówimy o małżeństwie z jednym nazwiskiem.
wydaje mi się, że powinno być: kobieta, mężczyzna (nazwisko)z dziećmi
Czy to ma znaczenie, że zaproszenie jest od jego rodziny? Czy wówczas może to wyglądać: mężczyzna, kobieta, dziecko (nazwisko)
Czy zawsze kobieta jest grzecznościowo na pierwszym miejscu czy mogą być od tego odstępstwa?

[MARTKA]

Ja zawsze pisze najpierw kobietę i uważam,  że tak jest kulturalnie.  Zaproszenia tez takie dostajemy.  Wyjątek to rodzina męża.  Oni zawsze piszą jego pierwszego i potem mnie.  Nawet na kartkach świątecznych. 
Jeśli chodzi o dzieci to piszemy imiona.

[kurczaczek83]

Ja też zawsze piszę zaczynając od kobiety i takie zaproszenia dostajemy też

Zawsze zaczynam od kobiety. Dzieci wymieniam z imienia, mysle ze to uprzejme.

[anulla_p]

Wyjątek to rodzina męża.  Oni zawsze piszą jego pierwszego i potem mnie.

A no właśnie. Ciekawe bardzo. Wygląda to tak jak by tylko mąż był najważniejszy a jego żonę można mieć już w... poważaniu W myśl znanego powiedzenia "żona to nie rodzina"
Czepiam się? Piszcie dziewczyny.

[justyna85]

ja słyszałam, że "teściowa to nie rodzina"

[ciriness]

A my dostaliśmy zaproszenie na wesele bez dzieci, pierwszy raz coś takiego  zwłaszcza, że to przyjaciele, których odwiedzaliśmy normalnie z dzieckiem 

[lusi251]

jeszcze dopytaj bo moze po prostu wypisali samych doroslych a dzieci sa 'w domysle'

[malgosiask]

Widocznie nie robią wesela z dziećmi, jest i tak.
Moja bratowa również nie zaprasza dzieci na swoje wesele - wyjątkiem jest nasz syn i córka kuzyna, bo to najbliższa rodzina.

Ja się pożalę... Jakoś 3-4 tygodnie temu zaczęło mnie boleć śródstopie. Chodziłam, chodziłam i w wielkanoc stopa spuchła. Poszłam do lekarza, potem ortopedy, rtg i tomografia stopy i mam złamanie obciążeniowe... Nie wiem kiedy i jak do tego doszło. Idę dziś z wynikiem do orto i prawdopodobnie włoży mi nogę w szynę czy coś podobnego. Masakra. Ani nie biegam, od sportów daleko a tu złamanie...
Druga sprawa. Bolała mnie ostatnio cały czas głowa - czoło i promieniowało do nosa i policzka. Spodziewałam się, że coś z zatokami. Zrobiłam TK a tam cała zatoka zapchana. Lekarz zrobił mi punkcję zatok, chciał wypłukać ale niestety nie dało się - mam torbiel i skierowanie do wycięcia...
Nie wiem co się dzieje - zaraz 34lata i zaczynam się sypać

[ciriness]

Gosiu a nie kupiłaś nowych butów? Mój kolega tak miał od butów, napisał do producenta i zwrócili mu kasę za buty 

[malgosiask]

Tak, new balance zaczęłam nosić po zimie... Nawet lekarka zasegurowała, że to może być to...
Pisać do nich?

[ciriness]

Oczywiście, że tak

[anusiaaa]

A my dostaliśmy zaproszenie na wesele bez dzieci, pierwszy raz coś takiego  zwłaszcza, że to przyjaciele, których odwiedzaliśmy normalnie z dzieckiem 

Tez takie zaproszenie dostałam i podziękowalismy z wyraźnym zaznaczeniem, że nie mamy gdzie dzieci zostawić wiec nie mozemy przyjsc

[kjp83]

A ja lubie wesela bez dzieci I tez- to znajomych zawsze dostawalismy sami. Zaproszenia z dziecmi to tylko najbliższa rodzina.

[Vivka]

Ja też dostałam zaproszenie bez dziecka- dla mnie to normalne, wiadomo, że przyjdę bez bo dla mnie to w ogóle nie ma sensu iść na wesele z małym dzieckiem. W rodzinie i wśród najbliższych znajomych przyjęło się, że dziecko jest wpisane na zaproszenie jak już jest trochę starsze ( np. 4-5 lat) i wiadomo, że inne dzieci też będą na weselu.
W każdym razie mnie by tu nie uraziło, że ktoś zaprasza mnie bez dziecka na tego typu imprezę

[anusiaaa]

Ja też dostałam zaproszenie bez dziecka- dla mnie to normalne, wiadomo, że przyjdę bez bo dla mnie to w ogóle nie ma sensu iść na wesele z małym dzieckiem. W rodzinie i wśród najbliższych znajomych przyjęło się, że dziecko jest wpisane na zaproszenie jak już jest trochę starsze ( np. 4-5 lat) i wiadomo, że inne dzieci też będą na weselu.
W każdym razie mnie by tu nie uraziło, że ktoś zaprasza mnie bez dziecka na tego typu imprezę

Moja Zuza ma 8 lat i nie wypaczyłaby mi gdyby jej na wesele nie wzieła .
Ja zawsze biore dzieci, ale ok. 20-21 odwoże je do domu.
I wilk syty i owca cała.

[malgosiask]

Ja zawsze biore dzieci, ale ok. 20-21 odwoże je do domu.
I wilk syty i owca cała.

I już nie wracasz?

To ja Was przebiję, bo ja dostałam zaproszenie na wesele z sugestią, że mam nie przyjeżdzać wcale

[anusiaaa]

Ja zawsze biore dzieci, ale ok. 20-21 odwoże je do domu.
I wilk syty i owca cała.

I już nie wracasz?

Zawsze wracam i wtedy mogę się wybawić, a dzieci smacznie spią.

[Vivka]

Ja też dostałam zaproszenie bez dziecka- dla mnie to normalne, wiadomo, że przyjdę bez bo dla mnie to w ogóle nie ma sensu iść na wesele z małym dzieckiem. W rodzinie i wśród najbliższych znajomych przyjęło się, że dziecko jest wpisane na zaproszenie jak już jest trochę starsze ( np. 4-5 lat) i wiadomo, że inne dzieci też będą na weselu.
W każdym razie mnie by tu nie uraziło, że ktoś zaprasza mnie bez dziecka na tego typu imprezę

Moja Zuza ma 8 lat i nie wypaczyłaby mi gdyby jej na wesele nie wzieła .
Ja zawsze biore dzieci, ale ok. 20-21 odwoże je do domu.
I wilk syty i owca cała.

no tak ale Zuza ma 8 lat po prostu teraz jak Julia ma 2 to uważam, że lepszą opcję jest zostawienie jej z babcią

Inną sprawą jest kwestia czy ma się dziecko z kim zostawić.

[ciriness]

No właśnie czy się ma z kim zostawić i czy się nadaje do zostawienia, mój Filip teoretycznie mógłby być jeszcze na piersi...
Szczerze mowiąc mnie to zawsze dziwiło zapraszanie bez dzieci, dla mnie powinno się z dzieckiem zaprosić, a rodzic sobie zdecyduje czy da radę je zabrać czy nie...
A Kuba uważam miałby mega frajdę z wesela bo on uwielbia tańczyć i chodzi na tańce 

[kjp83]

Dziewczyny nie każdego bawią plączące sie dzieci na weselu i trzeba to uszanowac. Gosia pomysl że taki halas, duzo ludzi może byc dla niego stresem. Nie wolicie na luzaku sie pobawic?
Szymek ma 9 lat a i tak nie zabieram go na wesela, chyba ze to mega bliska rodzina. Leo to nawet opcji nie ma- ide sama albo wcale bo z dziecmi to nie zabawa.
Vivka są nianie- my tak robilismy z leo jak byl jeszcze zbyt mały na całą noc bez nas. Po kościele do hotelu z nianią, wrócilismy to niania pojechala do domu.

[malgosiask]

Zawsze wracam i wtedy mogę się wybawić, a dzieci smacznie spią.

Czyli masz jednak z kim zostawić

[miśka28]

My ostatnio dostalismy zaproszenie uroczystość z okazji 35-lecia małżeństwa i  najpierw ja, potem mąż , nazwisko i z dziećmi  (dodam, ze to rodzina męża  )
Na weselu już niestety dawno zadnym nie byliśmy (coś nie chca się żenić/wychodzić za mąż  )  ale u chrzestnej syna bylismy, gdy ten miał 10 miesięcy  z tym, że ona sobie nie wyobrażała, zebysmy byli bez niego, poza tym było duzo tzw.cioć, które chętnie się nim zajęły i my też się wybawiliśmy (syn był tez jeszcze na piersi i jak wszamał kolację ok 21 to juz potem spał w wózku do ok 2 w nocy), także wiele zalezy i od dziecka i od organizacji...aha dodam, ze na tej ostatniej imprezie to moja 7-latka rozkręciła tańce 
malgosiask kurczę baaardzo współczuje....u mnie niedługo 40-stka na kraku i chyba tylko to bieganie trzyma mnie w miarę w formie....

[Mysikróliczek]

Ja się pożalę... Jakoś 3-4 tygodnie temu zaczęło mnie boleć śródstopie. Chodziłam, chodziłam i w wielkanoc stopa spuchła. Poszłam do lekarza, potem ortopedy, rtg i tomografia stopy i mam złamanie obciążeniowe... Nie wiem kiedy i jak do tego doszło. Idę dziś z wynikiem do orto i prawdopodobnie włoży mi nogę w szynę czy coś podobnego. Masakra. Ani nie biegam, od sportów daleko a tu złamanie...

Gosiu a nie kupiłaś nowych butów? Mój kolega tak miał od butów, napisał do producenta i zwrócili mu kasę za buty 

Tak, new balance zaczęłam nosić po zimie... Nawet lekarka zasegurowała, że to może być to...
Pisać do nich?

Dziewczyny, ale mnie teraz wystraszyłyście... mi się zrobiło coś takiego zimą w prawej nodze, aż mi tam przeskakiwało (tak w miejscu gdzie zgina się stopa (na wysokości haluksa), w środku na środku. Kupiłam nowe buty i właśnie w nich po 10 minutach ból taki, że nie mogłam chodzić. W innych butach jest okej, może delikatnie czasem czuje... mam iść do lekarza z tym? Myślałam, że jakiś felerny but, podeszwa twarda czy coś... w sportowych butach śmigam teraz i jest okej.

[mkarolinka]

Wyjątek to rodzina męża. Oni zawsze piszą jego pierwszego i potem mnie.

Zawsze dostajemy zaproszenie pisane, najpierw ja, potem mąż Wyjątkiem również jest rodzina męża, i zawsze mąż jest na pierwszym miejscu, już się przyzwyczaiłam O ile w ogóle dostajemy zaproszenia bez zaproszeń się obywają, dzwonią informacyjnie, gdzie i kiedy

W myśl znanego powiedzenia "żona to nie rodzina"

Takie prawdziwe Mąż to nie rodzina, mąż to obcy człowiek

[selena]

Małgosia, współczuję!

Ja uważam tak jak Ciri, nie fajnie zapraszać bez dzieci, niech rodzic zdecyduje czy zabierać. Ja do dziś pamiętam, jak rodzice nie wzięli nas na wesele do wujka, miałam już chyba 10 lat! Siedziałam naburmuszona cały weeekend (bo i poprawiny) z babcią i nudziłam się. do dziś to mamie wypominam

[anusiaaa]

Zawsze wracam i wtedy mogę się wybawić, a dzieci smacznie spią.

Czyli masz jednak z kim zostawić

Mam wieczorem, ale nie przez cały dzien.
Zostawic dziecko na noc gdy spi cały czas to inna sprawa, aniżeli zostawić na cały dzień gdzie ktos musi sie nim zając, nakarmic itp.