Asiq co to jest nieśmiertelnik?

yy...taka blaszka jak u amerykańskich żołnierzy (z grawerem)
http://www.dogtag.pl/images/dogtagup.jpg

[japcio]

Mieliśmy kiedyś starą kanapę. Sprężyny poszły. Trzeba ją było wynieść do śmietnika. Ale trzecie piętro, bez windy. Wystawiliśmy na olx za chyba 70zł Telefony się urywały. Przyszli po nią studenci, sami zniesli i zanieśli do swojego mieszkania kilka bloków dalej

[MARTKA]

Mnie bardzo wkurza jak chcą przesyłkę w cenie ubranka. Spezedawalam kurtkę za 30 zł , a przesyłka 12mi pyta czynię zgodzilabym się za 35 z wysyłką. Albo czapkę za 5 zł i pyta czy opuszczę.  No kurcze, z czego!?

Oj moja szwagierka dużo rzeczy sprzedawała i też wiecznie przeboje,  czemu tak drogo,  albo żeby pokryć kw i inne kwiatki....  Ja oststnio sprzedałam Rogala do karmienia i jeszcze oddałam paczkę podkładów poporodowych e gratisie i majtki te z siatki bo mi zostały nie otwarte

My mielismy taki problem jak szukalam dobrego domu dla naszego psa. Chcielismy go oddac za darmo pies mlody z rodowodem po wystawach chodzacy to mielismy mnostwo tel. Czy dostana tez karme, miski, legowisko...no kurcze juz nie mowie ile pies byl warty ale chyba osoba chcaca stworzyc mu dom to kupi mu karme

Najlepsze są takie które biorą rzeczy za darmo a potem to sprzedają i to jeszcze takie laski, ze na tej samej grupie wzięły od kogoś za darmo - wózek , wanienke a później to sprzedają 

Ja właśnie zależy co, bo jak długo wisi to opuszcze cenę, ale jak widzę ze dużo osób pyta i obserwuje to nie

[Zoya]

Ostatnio wystawiłam na olx koszule na krotki rekaw, ladnie rozłożona i wyprasowana... laska kazala mi ją wymierzyć, zmierzylam, dogadalysmy sie, a ona sie pyta czy to na długi  rekaw. A na zdjeciu jak byk!
Pod kazdym ogloszeniem pisze "wysylka 10zl" a i tak dostaje milion pytan czy możliwa wysylka, albo "po ile wysylka"...
Ręce opadają...

Ja zawsze wole wyslac rzeczy. Jakos nie pasuje mi, zeby mi obce osoby do chaty przychodZiły ...

[Natysa]

Ja ostatnio wystawilam ciuchy po corci za kawe to laska mi napisała ,że przyjdzie ZA GODZINE. Jak jej napisałam że nie ma mnie w domu i mozemy sie umówić na inny dzien to mi odpisala TERAZ ALBO NIGDY TO JA ŁASKĘ CI ROBIE ŻE JE CHCE 

[kurczaczek83]

Ja teraz oddaje ciuszku, nie bawię sie w sprzedaż bo mnie coś trafiało....babka kiedyś sie mnie pyta czy czapkę wyślę z przesyłką za 7zł (czapka kosztowała 5zł...)

[selena]

Wiadomo, że większość nie czyta ze zrozumieniem.

Koleżanka dała ogłoszenie na fb w mamuśkach, że zatrudni panią do sprzątania, i kontakt tel w godzinach tych i tych. Po godzinie miała dziesiątki wiadomości na fb!

A kupujacy sie nie boja ze trafia na oszusta? Wysylaja kase, a ktos im moze nie odeslac kupionej rzeczy. Olx daje jakas ochrone w takich wypadkach?
Narazie jedna rzecz sprzedalam z powodzeniem, ale chyba juz nie bede sie w to bawic, bo to nie na moje nerwy

Nie jestem pewna, ale chyba na OLX nie ma żadnej ochrony. Dlatego ja też tej formy sprzedaży czy kupna nie lubię.

[mkarolinka]

Jeszcze mi się przypomniało kupiłam witaminy ciążowe na I trymestr, jakoś źle policzylam i wzięłam jedno opakowanie za dużo. Postanowiłam je sprzedać na olx. Nie powiem ile dostałam wiadomości, jakie to kobiety są biedne, jaka to tragedia i w ogóle. Ale hitem była kobieta która mi napisała, ze skoro kupuję te tabletki to jestem bogata i powinnam te tabletki jej oddać, dokupić witaminy na drugi i trzeci trymestr i wysłać jej na swój koszt 

Olx nie daje żadnej ochrony, bo z założenia miał być to portal ogłoszeń lokalnych i ludzie mieli osobiście finalizować transakcje.

[lusi251]

niektorzy ludzie sa nawet nie tyle beszczelni co po prostu glupi 

[Mysikróliczek]

JA na olx kupuję tylko z odbiorem osobistym - jadę, oglądam i biorę lub nie.

Ja tak miałam jak napisałam na Fb na grupie, ze szukam kogoś do sprzątania. Historie życia poleciały...kto ile czego potrzebuje.

Spotykałyście się już z fotobudką? My z mężem dopiero 2 tygodnie temu to poznaliśmy i super sprawa! Najlepsza atrakcja wieczoru

Właśnie negocjuję z babką cenę bo chcieliśmy fotobudkę zamówić na urodziny Liwki. Nasi goście nie mieli jeszcze okazji tego poznać i czuję, że byłaby świetna zabawa 

[anusiaaa]

Spotykałyście się już z fotobudką? My z mężem dopiero 2 tygodnie temu to poznaliśmy i super sprawa! Najlepsza atrakcja wieczoru

Loona a skąd Ty się urwałaś

U mnie w byłej firmie na kazdej imprezie była fotobudka
A jak były imprezy rodzinne typu : pikniki rodzinne to zawsze też stawiali wiec mamy mnóstwo fajnych fot z Zuza.
Z Tymkiem jeszcze nam się nie udało
Fajna zabawa.

U nas to dopiero od niedawna stało się popularne My np. 2 tyg. temu pierwszy raz mieliśmy z tym do czynienia

tylko okazuje się, że to droga impreza jest... Za 2 godziny babka zaśpiewała mi 599 zł 

Loona to kupcie sobie swoj aparat.

My mamy ten i przy kazdej wiekszej okazji robimy nim zdjecia. Fajny klimat maja takie polaroidy.

Ja to chciałam bardziej jako ciekawostkę dla dzieci i gosci zamówić. Max 300 zł mogłabym dać. 600 za 2 godziny w życiu nie dam

Loona u nas to jest od dawna popularne

[sylwiq]

Temat do dyskusji
Jedziecie w trase.
Jest ogromny korek. Samochod porusza sie 5km/h
Dziecko drze sie w nieboglosy/ chce piers..
Stajecie na awaryjkach na pasie bocznym czy wyciagacie takiego malucha z fotelika i dajecie cyca/przytulacie?

Ja to chciałam bardziej jako ciekawostkę dla dzieci i gosci zamówić. Max 300 zł mogłabym dać. 600 za 2 godziny w życiu nie dam

Aparat kosztuje okolo 300zl. Klisze sa dosyc drogie, ale napewni na allegro tez sa. I bedziesz miala na kilka nastepnych uroczystosci rodzinnych. A rozne maski, okulary czy kapelusze tez mozesz sama kupic.

Temat do dyskusji
Jedziecie w trase.
Jest ogromny korek. Samochod porusza sie 5km/h
Dziecko drze sie w nieboglosy/ chce piers..
Stajecie na awaryjkach na pasie bocznym czy wyciagacie takiego malucha z fotelika i dajecie cyca/przytulacie?

Sylwia, nie raz bylam w takiej sytuacji. No moze nie w korku, ale jechalam sama z Lena. Wtedy stawalam na awaryjnych na poboczu i karmilam. Kiedys zatrzymal sie za mna Pan z pomocy drogowej, bo myslal ze mi sie samochod zepsul. Jego mina bezcenna

Edzia polaroid to nie to samo co budka. Nie ten klimat

Sylwia. Jeśli jadę jako pasażer to wyciągam dziecko z fotelika i karmię. Jesli jadę sama - probuje dojechać do pierwszej lepszej zatoczki/parkingu, a jak nie daje rady to staje na pasie awaryjnym.

[Mysikróliczek]

Nie wyciągam z fotelika podczas jazdy absolutnie.

[mkarolinka]

W życiu nie powinno się dziecka wyciągać w czasie jazdy. Bo nawet przy małej prędkości może dojść do nieszczęścia. To nie powinien być temat do dyskusji

Ja tez nie wyjme dziecka z fotelika podczas jazdy, nawet jesli samochod jedzie powoli. Czekam na pierwszy dogodny zjazd (zatoczka/parking/zjazd) i dopiero wtedy wyciagam i karmie. Nie blokuje tez pasa awaryjnego.
Ale mam osobe w rodzinie, ktora potrafi w trakcie jazdy - jadac jako pasazer - wyjac i karmic dziecko.

Generalnie, jesli dziecko "tylko" sie drze w nieboglosy, a ja wiem, ze nic mu nie jest (poza tym ze jest glodne/znudzone etc), nigdy nie postawilabym swietego spokoju nad jego bezpieczenstwo.

[anusiaaa]

Moja kumpela karmiła bez wypinania pasów, ale Młoda wtedy miała jakies 11 miesięcy

Ja wypiełam Młodego raz jak stalismy w korku na środkowym pasie i nie bylo mozliwości zjechania, ani w jedna ani drugą bo dlawił się śliną - tak ryczał.
Jak się udało w koncu dostać na pobocze to się zatrzymalismy.