Autor Wątek: Rozmowy dniem i nocą :-)  (Przeczytany 1634497 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10740 dnia: 4 Maja 2017, 10:27 »
Bez przesady. Jesli jadę 5 km/h a dziecko sie wydziera to nie jest przesada jesli je wyjmę i utulę ... Przypomnijcie sobie jak Wy/My bylysmy przewożone i jakie były wtedy samochody ...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10741 dnia: 4 Maja 2017, 10:29 »
Loona, porównywanie do "tamtych" czasów jest bez sensu w moim odczuciu.
To, że kiedyś ludzie nie mieli świadomości, że jeżdzenie bez pasów i fotelika jest niebezpieczne nie znaczy, że ja mam tak robić.

Jedziesz 5 km na godzine, a z przeciwnego pasa jedzie auto o prędkości 100 km na godzinie, które w ciebie wjeżdza....wiesz, gdzie jest Twoje dziecko...za szybą!
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10742 dnia: 4 Maja 2017, 10:31 »
Już nie mówiąc o tym jakie były wtedy auta, że ich było mniej i rozwijały mniejsze prędkości...

Ja też bym w życiu w jadącym aucie nie wyjęła dziecka...




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10743 dnia: 4 Maja 2017, 10:36 »
Loona, ale może się zdarzyć, że jakiś tir czy inny rozpędzony wariat przypier.oli z impetem w tył takiego korka i może być tragedia.
Wg mnie trzeba przeczekać do najbliższego zjazdu lub takiej zatoczki z telefonem. Nawet postój na awaryjnym nie jest bezpieczny.
Dziecku nic się nie stanie jeśli popłacze. Zresztą trzeba się przygotować zawczasu, wiedzieć co potrafi szybko uspokoić nasze dziecko.
Źle wspominam naszą pierwszą podróż Szczecin-Poznań z roczniakiem... To był istny armagedon. No ale jeździliśmy i w końcu się przyzwyczaił.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10744 dnia: 4 Maja 2017, 10:39 »
Mówimy o staniu w korku. Nie podróży autostradą na pełnym gazie ...

No tak ... blaszaną puszką, czyt. maluchem lub dużym fiatem, 50 km/h,   "luzem", na tylnym siedzeniu na wakacje nad morze przez pół polski było ok...
Natomiast autem naszpikowanym czujnikami, kurtynami i innymi cudami, w korku 5 km/ h, dosłownie chwila, do najbliższego zjazdu czy zatoczki  to już nie ...

No zastanówcie się. Błagam.

Offline Caipirania
  • Przyjaciele
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 966
  • data ślubu: 01.03.2001
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10745 dnia: 4 Maja 2017, 10:44 »
Dawniej wiele rzeczy bylo "ok". Chocby palenie wszedzie, takze przy dzieciach. To nie znaczy, ze bylo to madre lub bezpieczne.
Dzis podrozuje sie tez znacznie wiecej niz kiedys i z duzo mlodszymi dziecmi. Tak, lepszymi samochodami, ale jest ich tez wiecej.
I jak napisala Malgosia, nie nalezy do rzadkosci by jakis Tir czy inny samochod wjechal w tyl korka. Poszkodowanych jest wtedy kilka lub kilkanascie samochodow.

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10746 dnia: 4 Maja 2017, 10:46 »
W takie korki właśnie wjeżdżają rozpedzone samochody, np. w czasie mgły, albo przy pierwszych opadach śniegu. Stoisz na końcu, jak taki Cię walnie, to może Tobie się nic nie stanie, ale niemowlakowi owszem. I Twój naszpikowany samochód Ci nie pomoże. Chyba, że jedziesz czołgiem. A do nieszczęścia nie potrzeba godziny tylko właśnie chwila.

Ale jak to mówi siostra męża, na moje pytanie o fotelik dla jej dziecka "kiedyś dzieci  jeździły bez fotelików, i nic im nie było, więc ja kupię byle jaki bo taki są przepisy".

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10747 dnia: 4 Maja 2017, 10:55 »
Sylwia zapytała o konkretną sytuację i naszą opinię. Ja mam taką, Wy macie inną. Nie ma sensu się przekonywać i tworzyć scenariuszy ...
« Ostatnia zmiana: 4 Maja 2017, 10:57 wysłana przez loona »

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10748 dnia: 4 Maja 2017, 11:18 »
To byl tylko.luzny temat zeby nie bylo spiny napiny dziewczyny ;))


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10749 dnia: 4 Maja 2017, 12:22 »
W takie korki właśnie wjeżdżają rozpedzone samochody, np. w czasie mgły, albo przy pierwszych opadach śniegu. Stoisz na końcu, jak taki Cię walnie, to może Tobie się nic nie stanie, ale niemowlakowi owszem. I Twój naszpikowany samochód Ci nie pomoże. Chyba, że jedziesz czołgiem. A do nieszczęścia nie potrzeba godziny tylko właśnie chwila.

Ale jak to mówi siostra męża, na moje pytanie o fotelik dla jej dziecka "kiedyś dzieci  jeździły bez fotelików, i nic im nie było, więc ja kupię byle jaki bo taki są przepisy".

Ile razy słyszałam, że bez sensu wydaje kupę kasy na foteliki, przecież wystarczy byle jaki z marketu tylko po to, żeby policja się nie czepiala. Bezpieczeństwo dzieci nie jest ważne.
Nigdy w życiu nie wyjelam dziecka z fotelika. Jeździ zawsze zapięty. Bo tez słyszałam, że pasów nie zapinana, bo dziecko nie lubi.


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10750 dnia: 4 Maja 2017, 12:30 »
mi się zdarzyło wyjąć Nadię z fotelika w takiej sytuacji - oczywiście byłam pasażerem i siedziałam z nią z tyłu . nie mówię, że dobrze czy źle zrobiłam . zrobiłam i tyle.



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10751 dnia: 4 Maja 2017, 13:02 »

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10752 dnia: 4 Maja 2017, 13:30 »
przechodząc na zielonym świetle też jakiś wariat może w nas wjechać i wtedy to jesteśmy bez szans - i nie pisze teoretycznie, bo sama miałam z córką taką sytuację...także zawsze trzeba uważać i mieć oczy dookoła głowy!

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10753 dnia: 4 Maja 2017, 13:33 »
Kiedyś jeździłam z kuzynami i psem w bagażniku kombi, a prowadził wujek po piwie, bez pasów...... - w latach 80 było to normalne i akceptowane. Teraz nie wyobrażam sobie tak podróżować :)

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10755 dnia: 4 Maja 2017, 14:11 »
Takich sytuacji jest wiele z lat naszej młodości. I wiele z nas może o nich pisać. Fajnie, ze żyjemy. Koleżanka nie miała tyle szczęścia. Zginęła w wypadku mając 8 lat.

Mnie rodzice np. zabrali na wycieczkę do Hiszpanii bez fotelika i pasów. Albo podróże nad jezioro - 100 kilometrów, z piątka dzieci na tylnym siedzeniu. Wujek taka trasę pokonywal w 45 minut, i jak krzyczał policja, dwójka mial się chować.

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10756 dnia: 4 Maja 2017, 14:14 »
i jak krzyczał policja, dwójka mial się chować.

haha, też pamiętam z dzieciństwa "Policja, chować się" :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10757 dnia: 4 Maja 2017, 15:03 »
i jak krzyczał policja, dwójka mial się chować.

haha, też pamiętam z dzieciństwa "Policja, chować się" :)
Hahaha
Ja tez to niestety pamietam :-D


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10758 dnia: 4 Maja 2017, 15:07 »
Prawda niestety jest taka, że ludzie zaczynają myśleć w momencie kiedy dotknie ich to osobiście lub kogoś z ich rodziny.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10759 dnia: 4 Maja 2017, 15:09 »
Sylwia ja nie muszę teoretyzowac bo niestety zdarzyło mi się Zosie wypiac podczas jazdy i karmić. To było jak jechaliśmy znad morza do mojej babci,  12 godzin podróży. Dramat. Miała wtedy 3 miesiące i tylko cycek był w stanie ją uspokoić.
Nie jestem z tego dumna,  wiem że to niebezpieczne  :-\ miałam serce w gardle
Z Luśką nigdy nam się to nie zdarzyło


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10760 dnia: 4 Maja 2017, 15:20 »
Podczas podróży do Austrii karmiłam 3 mcznego Gutka bez wypinania z fotelika.
Jeśli już mowa o karmieniu podczas jazdy i chcemy byc przepisowe i dbać o bezpieczeństwo to w ogole nie powinno sie karmić dziecka podczas jazdy bo moze sie zakrztusic :p

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10761 dnia: 4 Maja 2017, 15:45 »
Z Adim pokonywalismy trasy 500km co 2 miesiace od jego 4 miesiaca zycia. Jak byla syrena, szukalismy pierwszego zjadu i stawalismy. Nie karmilabym podczas jazdy tez ze wzgledu na ryzyko zakrztuszenia. Wyjelabym z fotelika podczas jazdy tylko jakby sie krztusil ulaniem itp.

Offline Natysa

  • To co na zawsze między nami, dodaje wiary w lepszy czas;*
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1274
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.05.2012
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10762 dnia: 4 Maja 2017, 16:48 »
Sylwia zapytała o konkretną sytuację i naszą opinię. Ja mam taką, Wy macie inną. Nie ma sensu się przekonywać i tworzyć scenariuszy ...

Mam takie samo zdanie ::)
Gabriela
Zofia

Offline Caipirania
  • Przyjaciele
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 966
  • data ślubu: 01.03.2001
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10763 dnia: 4 Maja 2017, 17:00 »
Nie zamierzam nikogo przekonywac. Moje dziecko, moja odpowiedzialnosc. Jej dziecko - jej odpowiedzialnosc.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10764 dnia: 4 Maja 2017, 22:56 »
Czy ktoś wie co się dzieje z Lilą ??? Od stycznia Jej tu nie było  :o

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10765 dnia: 4 Maja 2017, 23:28 »
nasza Pani Doktor ostatnio szalała z dziećmi w kinie  :) zarobiona kobieta, nie ma czasu na pierdoły  :P

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10766 dnia: 5 Maja 2017, 08:19 »
Lila często robi sobie reset od forum :) Także mnie akurat to nie dziwi :)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10767 dnia: 5 Maja 2017, 08:27 »
Na fejsie aktywna czyli zyje i ma sie dobrze :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10768 dnia: 10 Maja 2017, 13:25 »
Dziewczyny macie automatyczne skrzynie biegów? Jak je oceniacie? da się potem jeździć manualem czy za bardzo się człowiek przestawia?




Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #10769 dnia: 10 Maja 2017, 13:29 »
Mam. Dla mnie nie ma znaczenia czy długo jeżdżę automatem czy krótko - manualem tak samo dla mnie łatwo.