[Vivka]

Dlaczego Daruda?

zazdrościsz, że co niektórzy w PL obchodzą TEŻ to święto?



ja nie obchodzę ale może jak Julia będzie większa dla jej uciechy nie wykluczam

[japcio]

Daruda, zapożyczenia były od wieków . Nasz język w dużej mierze składa się z zapożyczeń, które dziś traktujemy jak własne 

Zgodzę się, że zapożyczenia były zawsze. Przejmowaliśmy nazwy przedmiotów, które w polskich realiach nie funkcjonowały, np. komputer. Nie mamy polskiego odpowiednika. Ale słowa typu SALE (wyprzedaż), CASTING (przesłuchanie), LUNCH (obiad), BOOKOWAĆ (rezerwować) to dla mnie lekka przesada. Język polski jest piękny. Po co używać obcych słów, głównie pochodzenia angielskiego?

[maggi-80]

ooooo patrząc na Wasze dzieło, powiedzialabym coś zupelnie innego aaaa....chyba że to Adaś, a Ty tak się tylko podpinałaś, że niby też robisz coś

Adaś malował białe, ja czarne

maggi, jak korektorem to chyba do dziś chodzicie na haju??? hihihiihi

Nie było tak źle

maggi-80  super dynia! nie wpadłabym na to, że można ją tak pomalować chyba jesteście fanami piłki nożnej, co?

Zdecydowanie Adaś chce być Lewandowskim

[Daruda]

Napisałam Vivka,że mnie irytują,a od irytacji do zazdrości długa droga;-) Szczególnie w tym przypadku.....
Od pewnego czasu po prostu za dużo tego się słyszy i tyle, chociażby tu na forum, w wątkach modowych dziewczyny operują takimi zwrotami,że zwykłemu szarakowi trudno by było się z nimi dogadać;-) Język polski jest tak piękny i bogaty, po co dokładać ludziom więcej????po co kopiować????zgapiać????Nie widzę sensu. Podobnie z zapożyczaniem świąt i obyczajów ,w końcu się pogubimy co polskie,a co nie.....Walentynki, Halloween,co następne?? Bonfire Night? Urodziny Królowej Brytyjskiej? Oktoberfest?? Choć to ostanie już chyba jest obchodzone i w Polsce.....Stwórzmy coś swojego,oryginalnego, nie powielajmy.......i tyle........

[miśka28]

maggi pomysł na dynię rewelacja 
u nas za czasów przedszkolnych nie było jakiegoś specjalnego obchodzenia Halloween, zamiast tego tzw. bal jesieni - choć jak jakieś dziecko chciało przyjść przebrane np.  za czarownicę czy kościotrupa to Panie nie robiły z tego problemu na tym etapie świetną zabawą było też wydrążenie dyni i robienie lampionu; odkąd syn chodzi do szkoły to uczestniczymy w  tradycji balu wszystkich świętych i teraz przygotowania do niego zastępują te wszystkie gadżety  halloweenowe  - także Daruda można powiedzieć, że to taka nasza polska odpowiedź , już w wielu szkołach się przyjęła jako alternatywa na tego 31 października

[anulla_p]

Stwórzmy coś swojego,oryginalnego, nie powielajmy.......i tyle........

Daria ale Polska ma swoje tradycje i to nie małe
pozwolisz?
- topienie marzanny
- Noc Kupały i puszczanie wianków (nie wiem jak tam w Bydzi ale w Szczecinie się puszcza wianki)
- w Krakowie mają chyba pochód Lajkonika
- dożynki po żniwach, wystarczy kawałek za miasto wyjechać
- andrzejki
Wielkanoc czy BN nigdzie nie jest obchodzone tak intensywnie jak w PL
to te najbardziej znane
Jak bardzo kultywowane to chyba bardziej zależy od danego regionu i gminy czy coś organizuje czy nie.
A że są to zwyczaje słowiańskie i nie rozprzestrzeniły się na cały świat tak jak Halloween czy walentynki to już raczej zasługa dobrego PR, że ludzie są ciekawi nowości to się przyjęło

Właśnie, zamiast Halloween możesz wyprawić imprezę andrzejkową, myślę że goście dopiszą i będą zadowoleni

[anulla_p]

Ostatki - zapomniałam napisać

[selena]

A mi nie przeszkadza, że jest sale zamiast wyprzedaż, bo i same wyprzedaże sezonowe to nie jest polska tradycja  . Żyjemy w bardzo kosmopolitycznych czasach i ciężko o coś takiego jak czystość języka, który zresztą czysty nigdy nie był  nawet w czasach, gdy był staro-cerkiewno-słowiańskim. Język jest żywy, więc ulega ewolucji, jak wszystko.

[japcio]

Przez ewolucję rozumiem sytuację, gdy jedno słowo zostaje zastąpione innym i wypiera je z użycia. SALE i WYPRZEDAŻ funkcjonują obok siebie i polskie słowo jest na siłę zastępowane angielskim.

Ale w sumie trzeba mieć szacunek i respekt do języka

ps uwielbiam, jak piłkarze po meczu mówią o szacunku i respekcie do przeciwnika 

[anulla_p]

Akurat piłkarze to mogli by się czasem nie wypowiadać
respekt i szacunek - masło maślane

[Daruda]

Dokładnie tak jak pisze japcio- jedno jest wypierane przez drugie,czy to z obchodami jakimiś czy właśnie z językiem....Sale wypierają Wyprzedaż,a Halloween wypiera chociażby Nasze Andrzejki....

Anulla,a to ,że Polska ma swoje piękne tradycje to wiem i o tym właśnie cały czas piszę, aby tego nie zapominać, a niestety tak jest, bo ludzie sobie tworzą nowe;-)

Dla mnie Halloween tutaj obchodzony przez nasze dzieci jest ok, podobnie z innymi zwyczajami irlandzkimi, celebrujemy i to co w Polsce i tutaj.

A mi nie przeszkadza, że jest sale zamiast wyprzedaż,

a mi przeszkadza

A Pozanań ma święto Marcina i cudowne rogale!!!

[Daruda]

o;-) pamietam,że w Bydgoszczy też były sprzedawane rogale marcińskie, to chyba 11 listopada jakoś?

[japcio]

11 listopada to święto gęsiny u nas, Daria

Tak 11. Ale trzeba prawdziwe najlepsze tylko w Poznaniu.

[Daruda]

pewnie tak;-) nie jadłam;-) nie miałam okazji;-))))

[elisabeth81]

Tak 11. Ale trzeba prawdziwe najlepsze tylko w Poznaniu.

Nika kiedyś jadlam..były obłędne...wyślij nam paczkę z rogalami na szczecin plizzz

Daria No co Ty - Halloween i Andrzejki to dwie różne zabawy I w innym czasie.

[ciriness]

A Pozanań ma święto Marcina i cudowne rogale!!!

Oj taaak już tuż tuz! Ostatnio mam fazę na rogale ale 11 go będą ciepłe prosto z pieca

Narobiłyście mi smaka na rogale marcińskie, więc spróbuje upiec w tym roku.
W zeszłym roku czytałam artykuł o tych rogalach, że to już nie te rogale co kiedyś, że tam powinno być masło nie margaryna, że nie powinno być tam orzechów arachidowych (tych używają bo są tańsze), ani aromatu migdałowego. Była mowa o tych "prawdziwych" rogalach świętomarcińskich, z certyfikatem

[kurczaczek83]

A Pozanań ma święto Marcina i cudowne rogale!!!

Oj taaak już tuż tuz! Ostatnio mam fazę na rogale ale 11 go będą ciepłe prosto z pieca

A ja nigdy nie jadłam....matko ale smaka mi robicie

[malgosiask]

Mi te rogale smakują tylko w Św. Marcina. Można kupić przez większość roku, ale tylko wtedy kupuję.
Ale to jest droga "zabawa" wg mnie. Jeden rogal wychodzi min. 8zł, są bardzo ciężkie.
Muszą być z białego maku, ciasta półfrancuskiego i teraz na margarynie - kiedyś były na maśle.
Bardzo lubię to święto. W przedszkolu mamy co roku pochód z lampionami, legendę o Marcinie i potem "prawdziwego" Marcina na koniu. Dzieci mają frajdę, ja też zresztą
Już niedługo znów książka o Marcinie pójdzie w ruch.

Wysłać Wam rogale?
Gosia, które obecnie Ci smakują? Ja jadłam w zeszłym roku z cukierni Piskorskiej. Smaczne.
Najgorsze w BJB, które mam pod domem

Ja też tylko w okolicach 11 listopada rogale kupuję. W tym roku już próbowałam  . Teraz 11 biorę udział w biegu niepodległości, w pakiecie ma być rogal  . Najgorsze są wg mnie w elite. Kilka razy już się na nimi rozczarowałam.

[malgosiask]

No właśnie Nika, Ty też z Poznania
A podobno elite zawsze było w czołówce rankingu...

Dokładnie. Dlatego kilka razy się skusiłam i za każdym razem była wtopa. Więcej Joe kupię  tam.

[anusiaaa]

Mi te rogale smakują tylko w Św. Marcina. Można kupić przez większość roku, ale tylko wtedy kupuję.
Ale to jest droga "zabawa" wg mnie. Jeden rogal wychodzi min. 8zł, są bardzo ciężkie.
Muszą być z białego maku, ciasta półfrancuskiego i teraz na margarynie - kiedyś były na maśle.

Brzmi mega apetycznie i mega kalorycznie.
Nie jadłam.

[malgosiask]

mega kalorycznie.

Bardzo! Rogal waży jakieś 250g i ma... 1200kcal!
Dlatego kupuję raz i jem max. jednego...

[ciriness]

Małgosia nie pisz takich rzeczy, co tam kalorie zresztą ja mam obecnie dyspense na wszystko, cudowny stan

Wsiadac w auto i wpadać do nas na rogale dziewczyny, zwłaszcza że w tym roku to pięknie długi weekend

A widzisz Małgosia ja w przeciwieństwie do Niki jestem wierna elite, jedna z niewielu cukierni która daje orzechy włoskie i dużo farszu a nie tylko ciut czy co gorsza na cieście drożdżowym. Kupuje je zawsze cieplutkie i grzecznie stoję w kolejce choć są najdroższe. Ostatnio Ł kupił też dobre w piekarni Natura. Reszta które próbowałam to bez porównania! Dla mnie rogale z elite to taki smak z dzieciństwa mimo iż nie jestem z Poznania

[japcio]

A myślicie, że te rogale to takie prawdziwe poznańskie? http://allerogal.allegro.pl/

[ciriness]

Japcinko jak z certyfikatem to spoko ale ciężko powiedzieć jak z jakością