Autor Wątek: Rozmowy dniem i nocą :-)  (Przeczytany 1636240 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6150 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:03 »
A ja jeszcze w łóżku w puzamie  ;D
Ale na 11 zbiórka na basen z siostrami  ;)

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6151 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:20 »
Ja pracuję w domu, ale naprawdę taki siedzenie w domu nie jest jakimś marnotrawieniem czasu,w  domu jest wiecznie coś do zrobienia......
nie ma matek lepszych i gorszych....jedne mają lepiej dopilnowane sprawy domowe, inne pracują poza domem czy nastawiają się na karierę....
Ale da się to połączyć....


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6152 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:24 »
Cytuj
Mam dwie takie w mojej rodzinie co to się nigdy pracą nie skalały, dzieciaki odchowane a te dalej na d... siedzą Smiley Dać Ci numery do nich? Moze Tobie powiedzą, bo mi jakoś głupio pytać Tongue hehehe  Grin
Połowa klasy Szymka to takie mamuśki. Nie umniejszam jednej która ma 3 synów- na bank sie przy nich natyra, ale jedno dziecko chodzące do szkoły, baaa taki 7 latek jest juz bezobsługowy to dla mnie zwykłe lenistwo.
Cytuj
Dobrze, że kobiety są różne i mają różne priorytety Wink
Malgosiask bez urazy ale jakie priorytety ma kobieta która prawie 10 lat siedzi w domu i obiady gotuje? Nie bierz tego osobiscie absolutnie tylko zastanawia mnie ten fenomen polowy klasy Szymka- one wiecznie wypindrzone, zawsze 10 min przed zakonczeniem lekcji waruja pod szkoła, zaangazowane w kazde pieczenie babeczek i ciast na szkolne akcje. Czasami zazdroszcze tej beztroski w życiu ;)
I mówie tu tylko o tych kobietach które absolutnie nigdzie nie pracuja, nie robia nic "swojego". Bo branie małych zlecen i praca w domu to tez praca ( nawet cięższa bo przerabiałam to na macierzynskim przez chwile)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6153 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:31 »
Co się robi jak się nie pracuje :P ?

Mam dwie takie w mojej rodzinie co to się nigdy pracą nie skalały, dzieciaki odchowane a te dalej na d... siedzą :) Dać Ci numery do nich? Moze Tobie powiedzą, bo mi jakoś głupio pytać :P hehehe  ;D

haha Anka dawaj ;D
Ja rozumiem, że trzeba posprzątać, ugotować itp. ale ileż można.  ::)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6154 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:31 »
Kasia dokładnie! I o ile jeden z tych paniuś kasy nie brakuje i w sumie przymusu nie ma zeby pracować (najmłodsze dziecko ma 8 lat), to druga powinna wręcz coś robić bo z kasą naprawde krucho, no ale leń patentowy... Jej młodsze tez ma 8 lat.


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6155 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:33 »
Kasa tak samo jak mąż- raz jest raz może go nie być a niezależność cenie sobie ponad wszystko.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6156 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:38 »
Wlasnie  mialam napisac,zr sobie nie wypbrazam byc na utrzymaniu meza... ::)

Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6157 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:51 »
Kasa tak samo jak mąż- raz jest raz może go nie być a niezależność cenie sobie ponad wszystko.

podpisuję się obiema rękoma. Nie chciałabym dopuścić do sytuacji, ze jestem zależna od kogokolwiek. Zycie pisze różne scenariusze i chcę mieć pewność, że będę w stanie utrzymać siebie i dwójkę dzieci.



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6158 dnia: 10 Czerwca 2015, 10:57 »
oo i ja tez się pod tym podpisuje  ;)

też mam taka jedną w rodzince  ::)
a później cwaniara na urodziny na 15 zaprasza, myśąc że my siedzimy w domu i nic nie robimy  ::)
a dziecko wraca sobie samo z przedszkola o 14  ;D
aaa zapomniałam dodać w tygodniu na tą 15  8)



Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6159 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:17 »
No nie gadaj, ze masz zajete ;)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6160 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:33 »
też mam taka jedną w rodzince  ::)
a później cwaniara na urodziny na 15 zaprasza, myśąc że my siedzimy w domu i nic nie robimy  ::)
Ty też myślisz, że ona cały dzień siedzi w domu i nic nie robi ;)

Serio uważacie, że siedząc w domu byłybyście utrzymankami?

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6161 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:40 »
A pro po nocwania poza domem to ja biję chyba wszystkich na głowę w tym zakresie... Ale córka tylko pyta kiedy znów do babci idzie nocować lub koleżanki... Teraz w piątek będzie miała zieloną noc w przedszkolu.. To dopiero będzie szał!!!!


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6162 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:41 »
Malgosiak akurat ją znam i wiem, że nic nie robi poza grami, facebookiem, .....
dobra moze coś tam ugotuje czy pranie zrobi.
ale z tego co wiem obiadki nosi od tesiowej bądź swojej mamy
sprząta mój kuzyn jak ma wolne - pracuje w systemie 12 h przez 5 dni i 5 dni wolnego. Bywa że wraca z nocki i jeszcze odkurza i myje podłogi póki dzieci są w szkole i przedszkolu  8)
ta laska ma dwie lewe ręce do wszystkiego, a wymagania nie z tej ziemi

Np stwierdziła, że kibel musi kupić nowy bo coś tam jej się zatkało , a co się okazało - że zatkany kamieniem, Ona myślała że jak w reklamie poleje płynem i będzie git  ;D
A jeszcze na weekendy dzieci podrzuca - dosłownie bo nawet nie zpayta tylko je przyprowadza do babci i komunikuje, ze ona musi mieć tez coś wolnego  ;D ;D ;D

To akurat skrajny przypadek, mogłabym o niej pisać godzinami  ;D



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6163 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:41 »
Ale chodziło chodziło o te co kasy nie mają a siedzą z lenistwa a nie o tę co się poświęcają wychowaniu dzieci. Tu jest różnica. Ja w domu nie umiem pracować, nie potrafię się zdyscyplinowac więc podziwiam te co umieją. Moja mama zrezygnowała dla nas z ppracy. Poziom emerytur jest taki w kraju że teraz żałuje po latach ze nie wróciła do pracy. Ale to są trudne wybory więc nie ma co się licytować


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6164 dnia: 10 Czerwca 2015, 11:49 »
też mam taka jedną w rodzince  ::)
a później cwaniara na urodziny na 15 zaprasza, myśąc że my siedzimy w domu i nic nie robimy  ::)
Ty też myślisz, że ona cały dzień siedzi w domu i nic nie robi ;)

Serio uważacie, że siedząc w domu byłybyście utrzymankami?

Serio. Ja tak uważam.
Jak by mnie Stary puścił bokiem zostałabym z ręką w nocniku lub jakimiś nędznymi alimentami o które jeszcze musiałabym ostro pewno walczyć.

No i powiedz mi ile można sprzatać, gotować, prać itp. Codziennie to ja tylko gotuje i ogarniam chatę i zdążam zazwyczaj w 1,5 h. Mam czas jeszcze na wyjście z dzieckiem na spacer, pobawienie się itp. A wracam do domu o 18.
Jestem zmęczona, jasne, ale jakbym miała cały dzień na to, to nie wiem co jeszcze mogłabym robic w domu?
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6165 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:00 »
Anusia ale jakbys dojezdzala kawal drogi do pracy i jeszcze na nianie musialabys oddac cala wyplate bo zlobek/przedszkole nie jest czynne do pozna i w nocy to pewnie rozwazylabys siedzenie w domu.



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6166 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:06 »
Mądrzy ludzie nigdy się nie nudzą...
Ja tam rozumiem te dziewczyny co siedzą w domku z dziećmi ale rozumiem też te które mogą nawet całą wypłatę oddać byleby w pracy być.. Szanuje jedne i drugie..


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6167 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:09 »
Anusia ale jakbys dojezdzala kawal drogi do pracy i jeszcze na nianie musialabys oddac cala wyplate bo zlobek/przedszkole nie jest czynne do pozna i w nocy to pewnie rozwazylabys siedzenie w domu.

Będę miała/miałam taką sytuacje.
Dojeżdżam 34 km w jedną strone.
Nie rozważam ani przez sekunde siedzenia w domu ponieważ moim celem jest również mój rozwój zawodowy ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6168 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:11 »
Anusia ale widzisz ja dojezdzalam 70km w jedna strone, praca na 4 zmiany...no i co bym zarobila to musialabym oddac niani a nie byloby mnie po 12 h



Offline małpeczka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
  • data ślubu: 12-09-2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6169 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:14 »
34 km to max pół godziny, na drugi koniec miasta dłużej zejdzie ;-)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6170 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:16 »
Tu nie ma co sie tlumaczyc i licytowac.
Kazda niech robi po swojemu..
Ja jestem w tej trzeciej grupie...
Chce bardzo pracowac ALE  w zawodzie..
Szukam szukam i jesli dostane ta o
Prace o ktoelrej marze to jestem w stanie z dnia na dzien znalesc opieke do seby..
Majac na uwadze ze pierwszy rok co zarobie to prawie oddam na zlobek ale miejsce pracy bym utrzymala :)))
Niestety z panstwowa praca jest k8bel i jesli nie masz znajomosci to  prawie marzenienie zeby ja dostac..

Poki co praca w biurze co by miec na waciki mnie satysfakcjonuje


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6171 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:16 »
Kurczaczku ja pracuje po 18h zazwyczaj i mam i nianię i przedszkole i babcie na szczęście.. Nie powinnaś się tłumaczyć. Przecież sprawia Ci przyjemność siedzenie w domku z synkiem. To w czym problem? Że inni gadają? Niech gadają! W d... to mniej. Synek podrośnie będziesz myśleć co zrobić.


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6172 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:29 »
Marcella tylko ja jak jest tak gadane to czuje sie gorsza, a wiekszosc po prostu musi isc do pracy ze wzgledow finansowych ale nie napisze o tym tylko ze chce....przykre to jest ze jest taka nagonka na kobiety siedzace w domu. Dla mnie jak ktos chce niech siedzi, jak ktos nie ma kasy i nie ruszy sie do pracy to jego problem.
A dwa Marcella ja nie mam pomocy w babciach niestety...a i te moe zmiany...a dwa nie ukrywajmy nie mam pracy marzen i wybralam ja dlatego eby mi nie bylo zal jej zostawic.



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6173 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:40 »
Nagonki są różne. Mnie się ludzie pytali czy nie sskoda mi było zostawić małego w żłobku... I mogłam się poczuć jak wyrodna, ale odpowiadałam z uśmiechem ze nie nie szkoda:)


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6174 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:40 »
Za bardzo bierzesz to do siebie Irminko. Ja pisze o skrajnych przypadkach tak jak w przykładzie Justyny. Tez mogłabym godzinami pisać o tych dwóch. Mają duże odchowane dzieci, jedna ma auto swoje zawsze na full zatankowane  (w sensie nie martwi się o brak paliwa) i wszędzie by mogła dojechać ale jej się nie chce.

Druga to już w ogóle masakra - bida aż piszczy, wiecznie jęczy ze jej dzieci biedne bo by to czy tamto chciały, że nie może ich zapisać na zajęcia dodatkowe itp bo tylko mąż zarabia. To niech szuka pracy! A nie z d...W domu siedzi.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6175 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:43 »
Ania dlatego ja się nie przejmuje takimi ludźmi. Manna z nieba jej nie spadnie. A jak nie chce pracować to niech klepie biedę i tyle.
Mnie jakby przycisnelo to tez bym szukała pracy jakiejkolwiek ale nie mowie ze jak.się coś trafi fajnego to zdania nie zmienię. Po prostu do tej pracy teraz nie opłaca mi się wracać i tyle. Każdy robi jak uważa.



Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6176 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:52 »
moj maz bylby wniebowziety jakbym chciala "na jego utrzymaniu byc" hehe cala ta prace slyszalam 'po co Ci ta praca same problemy' ;) powtarzalam do znudzenia ze do szczescia :p i jakos szlo do przodu.
nie uwazam ze ktoras z opcji jest zla. jak komu pasuje. sama sie meczylam w domu po pewnym czasie i szukalam powrotu do pracy.. ale mam znajome ktore sa w domu z dziecmi i im to pasuje.. i to tez jest ok. ważne żeby sie z tym dobrze czuc 

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6177 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:53 »
Dokladnie tak. A ja się też nie przejmuję, do momentu aż to zaczyna psuć atmosferę w rodzinie. Wtedy ciężko się nie przejmować. Kiedy pasożyty żerują na rodzicach...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6178 dnia: 10 Czerwca 2015, 12:55 »
34 km to max pół godziny, na drugi koniec miasta dłużej zejdzie ;-)


Wsadzę Cie rano do samochodu i policzę z zegarkiem w ręcę jak zajeżdżasz w te pół h.  ;)

Nagonki są różne. Mnie się ludzie pytali czy nie sskoda mi było zostawić małego w żłobku... I mogłam się poczuć jak wyrodna, ale odpowiadałam z uśmiechem ze nie nie szkoda:)

Dokładnie. Ile razy ja już słyszałam, że skrzywdziłam dziecko wracając do pracy ::)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #6179 dnia: 10 Czerwca 2015, 13:31 »
Dziewczyny ,z cala sympatią do Was-ta dyskusja jest tak jalowa jak próba rozmowy tańcem o arytmetyce :P

Sytuacje rodzinne,ekonomiczne,psychiczne każdej z nas są różne prawda?To po kiego mówic"ja bym nie mogła dzieciaka po 3mcach z nianią zostawic" i analogicznie"rok z dzieckiem w domu to wariatkowo wg mnie jest"?To tylko domniemania przeciez są..co jesli partner bedzie mial dobra prace ale kosztem powrotów po 21sej?Albo kobiecie ,która zakladala ,że "zostanie" w domu z dziecmi-zwyczajnie do drzwi zapuka frustracja i monotonia -ta siłą rzeczy rykoszetem wróci do rodziny całej?Czy nie sądzicie ,ze klasyfikowanie kobiet będących w domach z dziecmi  jako utrzymanek jest krzywdzące(swoja droga jesli ww kobieta tak mysli o sobie znaczy ,ze komunikacja leży miedzy partnerami chyba ::)) ? Podobnie jak piętnowanie tych z was/nas ,które bardzo postawiły na rozwój zawodowy?Tak to życie sprytnie scenariusze pisze,ze czasem dokonuje za nas wyborów,czasem wybieramy jednak mniejsze zło w danej chwili ,a innym razem układa scieżke dokładnie taką jaką sobie same wymarzymy-życze tej ostatniej sobie i Wam ;)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.