[sylwiq]

Szczecinianki czy wiecie cos na temat zsmkniecia cafe mimi?
Kurde podjelam decyzje ze po swietaxh zapisze na jakies zajecia sebe , ucieszylam sie ze mimi blisko i co?
Wczoraj zamoniete na cztery spusty wszystko powynoszone....

[_patka_]

A skad wiecie o tym? Prosze na priv informacje

[malinowa__mamba]

Kurde...ludzie to maja ciekawe zycie...nie to co ja - caly dzien przed forum

Poszło Pati

[_patka_]

Haha! Wiem wszystko!
Wiedzialam od poczatku, ze cos z nia/nimi nie tak

[malinowa__mamba]

Ej nooo...chyba wiadomo, ze tez chce  

[anulla_p]

Szczecinianki czy wiecie cos na temat zsmkniecia cafe mimi?
Kurde podjelam decyzje ze po swietaxh zapisze na jakies zajecia sebe , ucieszylam sie ze mimi blisko i co?
Wczoraj zamoniete na cztery spusty wszystko powynoszone....

Sylwia na facebooku jest info, że się przenoszą i od 1 marca są na Kłodnej 29

[anulla_p]

czy ja mogę też prosić info na priv?

[japcio]

Na priv? eeeeee, ja proponuję wpisać w googlach doksik86 i wszystko zrobi się jasne
Bystre oko dostrzeże to i tamto

[ciriness]

Ja nic już nie jarzę 
Kupowałam od niej/niego ubranka 
Ania możesz mi też napisać o co chodzi?

[MARTKA]

I tak zniknęła w ciszy bez puszczenia na pożegnanie porzadnej wiazanki???

[japcio]

Moja paczka czeka w paczkomacie, jupiiiiii

[MARTKA]

U nas święci słoni isnieg topnieje 
Może będą zielone święta 

[sylwiq]

Ja nic już nie jarzę 
Kupowałam od niej/niego ubranka 
Ania możesz mi też napisać o co chodzi?

Ania mi tez prosze bo tez nie czaje

[ika3w]

A nie możecie napisać oficjalnie o co chodzi? przecież to nie żadna tajemnica, a takie rzeczy lepiej wiedzieć

[MARTKA]

Popieram.

[japcio]

Też uważam, że to nie tajemnica i skoro używa/ła na otwartym forum nicku doksik86 to możemy napisać.

Chodzi tylko o to, że to nick z danymi jej męża. Jak wyguglujecie to poznacie prawdziwe oblicze pana D  przy okazji pani J.

Japcio zostawiam Tobie decyzję, bo jesteś dla mnie expertem w wynajdywaniu trolli :*

Gosia ja też od niej ubranka kupowałam dla koleżanki Ale to nic nie znaczy wg mnie Dla mnie oni z tego konta we dwoje pisali, zresztą już mi się kiedyś nie raz wydawało ze to facet pisze czasem

Ooo posty się minęły

[japcio]

Trochę to przerażające, że ludzie zostawiają w sieci ślady po sobie. Wystarczy zalogować się na jakimś forum albo w jakimś serwisie i po nitce do kłębka można się tyle dowiedzieć o kimś....

Niech to będzie przestrogą dla nas  

A w ogóle to trochę dziwne, że dwoje ludzi używa tego samego nicku w tylu miejscach w sieci......

[MARTKA]

Podała kiedyś link do swojego allegro i to jest faceta, ale pewnie użyła jego nicku na forum, bo nie sadze, żeby normalny chłop bawił sie w takie bzdury na babskich działach  

[japcio]

Raz dziewczynka, raz chłopaczek Przecież zawsze była tym, kim chciała

Martka był tu taki niejeden :p8

[MARTKA]

W sumie tak, pisała, ze może być kim chce.
Jestem zawiedziona , ze cichaczem zniknęła. Miałam nadzieje naporzadna aferę  

[MARTKA]

Martka był tu taki niejeden :p8

Czyli z chłopami jest gorzej niż sadzilam 

[japcio]

Jestem zawiedziona , ze cichaczem zniknęła.

Na szczęście zostawiła nam sporo życiowych mądrości, do których będziemy wracać na różnych etapach zakrętów życiowych

Mój mąż, jak jest w domu (a jest często) zajmuje się dziecmi prawie na wyłączność. Ja kąpię i karmię, choć z tym też się dzielimy. Najlepiej rozwiążesz tę sytuację, gdy porozmawiasz z mężem, jak już dziecko uśnie, opowiesz mu, co czujesz, że jest Ci ciężko i czego od Niego oczekujesz. Że jest Ci przykro, gdy widząc Cię na horyzoncie, chętnie "wcisnąłby" Ci dziecko. Wytłumacz mu, że dzieci są wspólne i musicie od początku wspólnie je wychowywać, by obudzić w dziecku miłość do obojga rodziców, ale też zaufanie i szacunek. Powinien wiedzieć, jak się zachować zwłaszcza, że może się zdarzyć, że będziesz musiała gdzies wyjśc i zostanie sam na dłuższy czas. Na wiele spraw najlepszym lekarstwem jest rozmowa

Amen!

[sylwiq]

Oki wygooglowalam i faktycznie to jej meza? nick
ale w sumie nie wygooglowalo mi sie niz zlego

[MARTKA]

Jestem zawiedziona , ze cichaczem zniknęła.

Na szczęście zostawiła nam sporo życiowych mądrości, do których będziemy wracać na różnych etapach zakrętów życiowych

Mój mąż, jak jest w domu (a jest często) zajmuje się dziecmi prawie na wyłączność. Ja kąpię i karmię, choć z tym też się dzielimy. Najlepiej rozwiążesz tę sytuację, gdy porozmawiasz z mężem, jak już dziecko uśnie, opowiesz mu, co czujesz, że jest Ci ciężko i czego od Niego oczekujesz. Że jest Ci przykro, gdy widząc Cię na horyzoncie, chętnie "wcisnąłby" Ci dziecko. Wytłumacz mu, że dzieci są wspólne i musicie od początku wspólnie je wychowywać, by obudzić w dziecku miłość do obojga rodziców, ale też zaufanie i szacunek. Powinien wiedzieć, jak się zachować zwłaszcza, że może się zdarzyć, że będziesz musiała gdzies wyjśc i zostanie sam na dłuższy czas. Na wiele spraw najlepszym lekarstwem jest rozmowa

Amen!

OMG
Gdzie onatakie mądrości pisała 

[japcio]

Przecież nie pisałam, że coś złego wyguglujecie Nie wiem, czego się spodziewałaś, Sylwuś

MARTKA, nie jesteśmy jedynym forum, na którym się udzielała

Mordercą nie jest (chyba) wiec nic złego się nie powinno wygooglowac Chodzi o.sam fakt

MARTKA jej wszystkie posty to życiowe mądrości z których będziemy czerpać do końca swych dni