Autor Wątek: Rozmowy dniem i nocą :-)  (Przeczytany 1633950 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4980 dnia: 19 Marca 2015, 15:35 »
względy bezpieczeństwa w bloku to rozumiem - jeśli juz ktos musi tego kota mieć....ale dla mnie kot to szczególnie symbol niezalezności, przecież chodzi swoimi drogami  :) moje wychodziły sobie  z domu na nocne łowy i wracały nad ranem....
Maja czyli Twoje koty nie wychodza poza dom??

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4981 dnia: 19 Marca 2015, 15:38 »
kot moich teściów nie wychodzi prawie. raz na jakiś czas biora go na smyczy, żeby się rozelektryzował czy coś tam innego, ale jak jadą do dziadka na wieś raz na tydzień czy na dwa na weekend to go biora i nie wiem, czy chociaż na noc wraca ;) rządzą z psem dziadka.


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4982 dnia: 19 Marca 2015, 15:49 »
Cytuj
a jak jeszcze mijam np koty siedzące za okratowanym balkonem w bloku to mnie krew zalewa...
to akurat jest dbałość o bezpieczeństwo kota; przy adopcji Gizmaka podpisałam zobowiązanie, że okna zabezpieczę siatkami.
Kot może po prostu wypaść, to tylko zwierzę.

Mnie krew zalewa na takie stwierdzenia. Ile miesięcznie kotów się gubi, bo wypadły przez okno. Ile ginie. Bo kot nie zawsze spada na cztery łapy. Kot to zwierze i działa instynktownie. Leci ptaszek a złapie ptaszka. Co za różnica czy to parter czy 10 piętro.

Moje koty są totalnie pozbawione instynktu samozachowawczego, zginęły by w 10 minut.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4983 dnia: 19 Marca 2015, 17:35 »
bez przesady już z tym zakazem trzymania psów w bloku , teraz ile milionów osób by nie mogło mieć zwierząt tylko dlatego, że nei stać ich na dom??!!!
ja rozumiem, że taki szczekający pies jest wkurzający , ale jeśli nei szczeka z powodu ,że sam jest w domu tylko szczeka bo szczeka to właściciele by musieli wykorzystać sposób doksik :P



Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4984 dnia: 19 Marca 2015, 17:38 »
Miska, mnie zakaz trzymana zwierzat w bloku nie dziwi. Tu gdzie mieszkam, jest to czesto spotykane. Sa odpowiednie przepisy w statusie wspolnoty. Wiec kupujac/wynajmujac mieszkanie zwraca sie na takie rzeczy uwage. W zaleznosci czy chcesz czy nie miec zwierzaka. Tak samo sa osiedla, na ktorych nie mozna miec dzieci ;)

A propos, dlaczego na tym forum kazde uzycie slowa dziecko w negatywnym kontekscie wywoluje zaraz oburzenie? Podalam przyklad placzu dziecka, jako zrodlo halasu z ktorym niewiele mozesz zrobic, tak jak szczekanie psa. O ile mozna poprosic sasiada o sciszenie telewizora lub wylaczenie wiertarki, tak z placzem czy szczekaniem ciezko cos poradzic. Akurat to powinny matki zrozumiec :p
Gdybym napisala, ze sluchajcie mam problem, bo dziecko sasiadki ciagle placze, to czy poradzilybyscie mi zebym zadzwonila na policje czy do administracji? Nie, chyba lepiej zorientowac sie czy w czyms pomoc, albo czy dziecko nie potrzebuje pomocy.
Nie wiem dlaczego moja propozycja niektore osoby zdziwila. Smoczyca sama napisala, ze interwencja policji nic nie dala. Wiec napisalam, z perspektywy posiadacza psa, ze moze sprobowac cos innego? Moze ktos nie radzi sobie z opieka nad zwierzeciem wiec warto zaproponowac pomoc. A jezeli pies jest z premedytacja zaniedbywany, wezwac towarzystwo opieki nad zwierzetami. Gdybym dostala mandat, to bym go zaplacila i przeprosila za psa. Ale nic wiecej pewnie by nie dalo sie zrobic. Przeciez nie odciagne mu za kare z kieszonkowego ;)

I nie piszcie prosze, ze porownanie psa do dziecka jest slabe. Jedno i drugie, to zywa istota ktora potrzebuje naszej opieki.
No chyba, ze ktos podziela poglady Pana Terlikowskiego, to juz nie ma o czym dyskutowac :p

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4985 dnia: 19 Marca 2015, 17:47 »
Miska, mnie zakaz trzymana zwierzat w bloku nie dziwi. Tu gdzie mieszkam, jest to czesto spotykane. Sa odpowiednie przepisy w statusie wspolnoty. Wiec kupujac/wynajmujac mieszkanie zwraca sie na takie rzeczy uwage. W zaleznosci czy chcesz czy nie miec zwierzaka. Tak samo sa osiedla, na ktorych nie mozna miec dzieci ;)


 ja uważam, że Edzia ma absolutną rację
w Norwegii jest tak samo , no osiedla bez dzieci nie ma :P
 
ale włąśnie to jest wybór , że jak wiesz, że można mieć zwierzęta to się z tym trzeba liczyć, ale taki absolutny zakaz posiadania zwierząt tylko dlatego ,że blok to była by przesada



Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4986 dnia: 19 Marca 2015, 17:52 »

Nie znam dziecka, które płacze 10 godzin codziennie przez kilkanaście lat!


A ja nie znam psa, ktory szczeka 10 godzin dziennie przez kilkanascie lat.

To masz szczęście. Ja go sluchalam 8 lat, a rodzice juz 15.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4987 dnia: 19 Marca 2015, 17:59 »
Ja niby się z grubsza zgadzam z Edzią, ale tylko z grubsza.

Bo mnie wkurzają szczekające i srające wszędzie psy.
Dzieci nie śpią na dworze w wózkach, bo psy szczekajają.
Nie raz wydaje mi się, że właścicieliele i ich psy mają więcej praw niż rodzice i ich dzieci.
U nas parkuje się albo na parkingach, albo są wyznaczone miejsca, na jezdni, które od chodnika oddziela pas zieleni, i średnio 1 - 2 razy w miesiącu mój Tymek wysiadając z auta wdepnie w jakieś psie gówno, szlag mnie wtedy trafia.
Tak samo kiedy po wiosnie idziemy do pakru, to wała do wszystkich żeby uważali i nie chodzili po trawie bo tam są psie kupy.
Ale ludzie nic sobie z tego nie robią, nie sprzątają po psach, nie trzymają na smyczy, puszczają bez kagańców.
Moje dzieci psów się boją głównie dlatego, że w najbliższym sąsiedztwie mamy właśnie takie rozwrzeszczane na okrągło stroszące się i szczekające psy.
I może nie zakaz trzymania psów całkowity, ale np jak Ci w domku jednorodzinnym sąsiad nie poswoli zrobić sobie okna z widokiem na jego dom, tak jeśli Ci sąsiedzi w bloku nie podpiszą że możesz sobie trzymać w mieszkaniu psa, to nie możesz :)
Taki mój pomysł  ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4988 dnia: 19 Marca 2015, 18:05 »
A propos, dlaczego na tym forum kazde uzycie slowa dziecko w negatywnym kontekscie wywoluje zaraz oburzenie? Podalam przyklad placzu dziecka, jako zrodlo halasu z ktorym niewiele mozesz zrobic, tak jak szczekanie psa. O ile mozna poprosic sasiada o sciszenie telewizora lub wylaczenie wiertarki, tak z placzem czy szczekaniem ciezko cos poradzic. Akurat to powinny matki zrozumiec :p
Gdybym napisala, ze sluchajcie mam problem, bo dziecko sasiadki ciagle placze, to czy poradzilybyscie mi zebym zadzwonila na policje czy do administracji? Nie, chyba lepiej zorientowac sie czy w czyms pomoc, albo czy dziecko nie potrzebuje pomocy.
Nie wiem dlaczego moja propozycja niektore osoby zdziwila. Smoczyca sama napisala, ze interwencja policji nic nie dala. Wiec napisalam, z perspektywy posiadacza psa, ze moze sprobowac cos innego? Moze ktos nie radzi sobie z opieka nad zwierzeciem wiec warto zaproponowac pomoc. A jezeli pies jest z premedytacja zaniedbywany, wezwac towarzystwo opieki nad zwierzetami. Gdybym dostala mandat, to bym go zaplacila i przeprosila za psa. Ale nic wiecej pewnie by nie dalo sie zrobic. Przeciez nie odciagne mu za kare z kieszonkowego ;)

I nie piszcie prosze, ze porownanie psa do dziecka jest slabe. Jedno i drugie, to zywa istota ktora potrzebuje naszej opieki.
No chyba, ze ktos podziela poglady Pana Terlikowskiego, to juz nie ma o czym dyskutowac :p
Ejmen :brawo_2:

Kurde...to z ludzmi jest problem nie z psami ::)
Tez bym Celinie nie potracila kieszonkowego...bez przesady ;D tez ma swoje wydatki :p  ;)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4989 dnia: 19 Marca 2015, 18:09 »
Edzia ruszylas bardzo wazna kwestie.
Na naszym forum raczej nie wskazane jest mowic inaczej niz dobrze ma temat dzieci  :P
Tak samo na tematy zywienia dzieci he he

Martka jak juz 15 lat szczeka to pociesz rodzicow ze juz niedlugo die ich koszmar skonczy :-)
Psy xyja nie wiele dluzej.

Moj mlody chowa sie z kotem (dopoki jej nie wysterylizowalusmy to byla masakra bo moja kotka miala ruje pezez prawie caly rok) i w sumie kochaja sie i nie zaluje ze lusia jest z nami ;)
Jest jak czlonek rodziny


Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4990 dnia: 19 Marca 2015, 18:09 »
Wiec moze pora cos z tym zrobic?
Jako czlonek spoldzieli/wspolnoty kazdy ma prawo do pojscia na spotkanie rady osiedla i o wniesienie postulatu. Wyjdzcie z propozycja wprowadzenia takiego przepisu. Zgloscie prosbe o postawienie odpowiednich dozownikow i kublow na psie odchody. Spoleczenstwo nigdy sie nie zmieni, jezeli jedyne co ludzie potrafia to narzekac i zwalac wine na innych.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4991 dnia: 19 Marca 2015, 18:33 »

Martka jak juz 15 lat szczeka to pociesz rodzicow ze juz niedlugo die ich koszmar skonczy :-)
Psy xyja nie wiele dluzej.k/quote]

Oby  ;)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4992 dnia: 19 Marca 2015, 18:44 »
I nie piszcie prosze, ze porownanie psa do dziecka jest slabe. Jedno i drugie, to zywa istota ktora potrzebuje naszej opieki.
Nawet bardzo słabe 8)
Ale to prawda, decydując się na dziecko czy psa trzeba się liczyć z tym, że trzeba mu poświęcić czas. Niestety właściciele psów o tym zapominają zostawiając psiaka na 8h gdy idą do pracy. Dziecka raczej nikt nie zostawia na tyle czasu... Jest niania/opiekun/żłobek.
I tak jak pisałam, dzieci nie ryczą przez większość swojego życia ;)

Gdybym napisala, ze sluchajcie mam problem, bo dziecko sasiadki ciagle placze, to czy poradzilybyscie mi zebym zadzwonila na policje czy do administracji? Nie, chyba lepiej zorientowac sie czy w czyms pomoc, albo czy dziecko nie potrzebuje pomocy.
Tego nie skomentuję ;)

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4993 dnia: 19 Marca 2015, 19:23 »
Haha :) ja bym chciała by moi sąsiedzi najpierw pytali mnie o zgodę na: kupno psa - pies sąsiadów dużo szczeka no głupi jest i tyle, ale nasz jak był mały to wył
Zgodę na kupno sprzętu grającego - mam dość wiecznego lubudubu
Zgodę na smażenie kotletów po 20 bo śmierdzi mi w łazience z wentylacji

:)

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4994 dnia: 19 Marca 2015, 19:29 »
cześćI na kayar u dzieci, zeby w razie czego mozna bylo o 2 w nocy wlaczyc odkurzacz.
Ja wiem,  ze to tylko takie moje "marzenie" nie do spelnienia ;)
Ale reszta (jak zasrane trawniki) moge sie zajac :)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4995 dnia: 19 Marca 2015, 19:51 »
Z tym odkurzaczem to prawda, bo jak dziś włączyłam o 5.30 to ponyślałam, że sąsiadka z dołu zachwycona nie będzie :-p


Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4996 dnia: 19 Marca 2015, 19:53 »
Ja kiedyś odkurzałam o 23, ale jak weszła do domu i zapaliłam światło, to mi żarówka wybuchła. Potem musiałam dla połowy klatki tłumaczyć, co się stało :P

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4997 dnia: 19 Marca 2015, 19:56 »
mi się zdarza przed 7 odkurzać....ale za to sąsiedzi z dołu z uporem maniaka nagle zachowują się glośno, gdy moje dzieci idą spać, a o 23 uaktywniają się ich wnuki i są meeega głośno, gdy moje dzieci już dawno spią, a ja często już też ;)


Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4998 dnia: 19 Marca 2015, 20:08 »
I nie piszcie prosze, ze porownanie psa do dziecka jest slabe. Jedno i drugie, to zywa istota ktora potrzebuje naszej opieki.
Nawet bardzo słabe 8)
Ale to prawda, decydując się na dziecko czy psa trzeba się liczyć z tym, że trzeba mu poświęcić czas. Niestety właściciele psów o tym zapominają zostawiając psiaka na 8h gdy idą do pracy. Dziecka raczej nikt nie zostawia na tyle czasu... Jest niania/opiekun/żłobek.
I tak jak pisałam, dzieci nie ryczą przez większość swojego życia ;)

Nie powiesz mi, ze za to wszyscy rodzice sa tak odpowiedzialni? Wyobraz sobie, ze niektorzy nie tylko potrafia zostawic dziecko samo na 8h, ale nawet je porzucic, albo pozbyc na zawsze. Wiec nie wrzucaj wszystkich wlascicieli psow do jednego worka.
Poza tym dla psow tez sa hotele, opiekunowie, wyprowadzacze itd.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #4999 dnia: 19 Marca 2015, 20:34 »
Edzia ale Smoczyca napisala ze raz ten pies zostal na weekend sam, przeciez to chore...szkoda psiny tylko. No a jesli ktos sie decyduje na psa to powinien miec dla niego czas, a nie zamknac go w 4 scianach i wyjsc na kilkanascie godzin.
Zastanawia mnie cxy tej wlascicielce psa nie przeszkadza jak pies szczeka jak ona jest w donu, bo ja bym zwariowala tak samo jakby moj dzieciak plakal 24h 7 dni w tygodniu.

Z tym odkurzaniem i puszczaniem muzyki doskonale znam ale jeszcze sie nie odwieczylam.



Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5000 dnia: 19 Marca 2015, 20:38 »
A czy ja w jakikolwiek sposob bronie tej kobiety? Dla mnie to niedopuszczalne, dlatego w takiej sytuacji dzwoni sie natychmiast na policje.

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5001 dnia: 19 Marca 2015, 20:47 »
Edzia przeciez tylko tak piszemy, pewnie ze niedopuszczalne ale widzisz sa tacy ludzie a Smoczyca pisala ze policja nic nie zrobi, tak wiec jest w czarnej...no ten teges,



Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5002 dnia: 19 Marca 2015, 20:51 »
Japcio, napisałam przecież "raczej".
O skrajnych przypadkach nie chcę pisać. Do tego aby być rodzicem trzeba dojrzeć. Albo nie być głupim ;D Jak kto woli.

Zresztą nie ma co gdybać. Smoczyca ma problem i pewnie żadna z nas nie chciałaby być na jej miejscu...

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5003 dnia: 19 Marca 2015, 20:58 »
Do tego aby być rodzicem trzeba dojrzeć. Albo nie być głupim ;D Jak kto woli.

Nooo..podobnie jak ze zwierzakiem ::)

Offline smoczyca
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1749
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5004 dnia: 19 Marca 2015, 21:45 »
Dzięki dziewczyny za rady i dobre słowo. Może uda nam się zawiązać jakiś sojusz z innymi sąsiadami  wtedy coś się ruszy.

Bo mnie wkurzają szczekające i srające wszędzie psy.
Dzieci nie śpią na dworze w wózkach, bo psy szczekajają.
Nie raz wydaje mi się, że właścicieliele i ich psy mają więcej praw niż rodzice i ich dzieci.
U nas parkuje się albo na parkingach, albo są wyznaczone miejsca, na jezdni, które od chodnika oddziela pas zieleni, i średnio 1 - 2 razy w miesiącu mój Tymek wysiadając z auta wdepnie w jakieś psie gówno, szlag mnie wtedy trafia.
Tak samo kiedy po wiosnie idziemy do pakru, to wała do wszystkich żeby uważali i nie chodzili po trawie bo tam są psie kupy.
Ale ludzie nic sobie z tego nie robią, nie sprzątają po psach, nie trzymają na smyczy, puszczają bez kagańców.
Moje dzieci psów się boją głównie dlatego, że w najbliższym sąsiedztwie mamy właśnie takie rozwrzeszczane na okrągło stroszące się i szczekające psy.

Milcia  :blagam: Jak ja się z tobą zgadzam! I właśnie to miałam na myśli pisząc, że nie wiem po co ludzie trzymają psy, skoro nie mogą się nimi zaopiekować. Zdarza się, że wychodzą z nimi na "spacer" metr albo dwa od drzwi klatki, psy załatwiają co trzeba, a później jest syf  ::) Wkurzają mnie też psy bez smyczy - mam swoją ulubioną ścieżkę biegową w lesie i chyba ludzie uważają, że to jest wielki wybieg dla psów, bo czworonogi łażą samopas. Nieraz zdarzyło mi się, że pies na mnie skoczył, lub biegł w moim kierunku z zębami na wierzchu  ::) Zwracam takim ludziom uwagę, ale to jak grochem o ścianę.

Co to zakazu - myślę że taka adopcja byłaby fajna, ludzie sprawdzają, czy potencjalny właściciel psa w ogóle nadaje się do opiekowania nad nim. Mnie jeszcze irytują akcje świąteczne, w których zachęca się do zabrania psa ze schroniska na prezent dla dziecka. Ludzie robią to spontanicznie i bez namysłu, a później nie ma się kto psiakiem zająć.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5005 dnia: 19 Marca 2015, 21:56 »
smoczyca, ale w wielu krajach tak jest. U mnie zeby adoptowac zwierze, trzeba miec rekomendacje trzech osob (nie z rodziny), ogrodzony dom, jest obowiazek kastracji i sterylizacji wszystkich psow i kotow nie przenaczonych do hodowli. Nie ma bezpanskich zwierzat na ulicy.
I w PL pewnie tez kiedys tak bedzie, ale ludzie musza cos zaczac robic w tym kierunku. Nie tylko biernie patrzec.
Takze dobrze jezeli sie dogadacie z sasiadami i pomozecie nie tylko sobie, ale przede wszystkim temu psu. Powodzenia!

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5006 dnia: 19 Marca 2015, 22:02 »
ja nie wrzucam wszystkich zwierząt mieszkających w bloku do jednego worka,  nawet nad nami mieszka piesek, którego czasem moje dzieci wyprowadzają :) ale akurat nim zajmuja sie emeryci,  którzy mają dla niego czas, mieszkam juz w tym samym miejscu prawie 10 lat i nie słyszałam, by szczekał......tu chodzi o odpowiedzialność za zwierzaka, bo pomijając kwestie ograniczenia w czterech ścianach, to jak czuje się taki pies zostawiany sam na kilka godzin ? nikt mi nie wmówi, ze jest w takiej sytuacji szczęśliwy. ...i poza patologiami to pracujący rodzice nie zostawia dziecka samego, tylko organizuja mu alternatywną opiekę! smoczyca trzymam kciuki za rozwiązanie tej sytuacji...

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5007 dnia: 19 Marca 2015, 22:12 »
miska, powiem Ci ze moj pies jest ewidentnie wkurzony jak niespodziewanie zostane do poludnia w domu ;)
Chyba psuje mu grafik, bo normalnie to by sobie spal w spokoju, a ja mu przeszkadzam, bo nie przejde obojetnie zeby nie dac mu buziaka ;D

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5008 dnia: 20 Marca 2015, 19:40 »
Weekend zaczal sie niefajnie, bo Antek zagoraczkowal w zlobku :( ma 38 caly czas, podaje mu lipomal na razie tylko, jak wzrosnie to wtedy czopek. Zastanawiam sie tylko co znowu sie przypaletalo, nie bylo z rana zadnych oznak goraczki... :(

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #5009 dnia: 21 Marca 2015, 06:53 »
Zdrowka dla Antosia.

Mam 30 naklejek czyli 3 komplety z Tesco na te pluszaki Angry Birds. My juz mamy wszystkie i jak którąś chętna to oddam.