loona link do iphona mi sie nie wyswietla - przeslij moze na prv.

Co do fejsa, ja uwielbiam poza tym mamy dwie działalnosci, ktore reklamujemy jak sie da i nie widze w tym nic dziwnego.

[anusiaaa]

poza tym mamy dwie działalnosci, ktore reklamujemy jak sie da i nie widze w tym nic dziwnego.

Moim zdaniem to jest "MUST HAVE"{ w dzisiejszych czasach.
Nie ma Cię na FB - nie istniejesz.

Rzeczywiście źle wkleiłam link.

iPhone 4s na sprzedaż: http://olx.pl/i2/oferta/iphone-4s-CID99-ID9BzMD.html#:6a6c799877

[mon_ka98]

Selena jak Adrian??? Wczoraj w pracy mi koleżanka powiedziała że jej dzieciaki niedawno dopadło jedno miało sraczkę a drugie wymiotowało...obeszło sie u nich bez szpitala

[Maja]

poza tym mamy dwie działalnosci, ktore reklamujemy jak sie da i nie widze w tym nic dziwnego.

Moim zdaniem to jest "MUST HAVE"{ w dzisiejszych czasach.
Nie ma Cię na FB - nie istniejesz.

zależy od działalności 

Oj,ja też mam podobnych znajomych, których anuusiaaa opisywała. "Kocham cię skarbie", "ja ciebie też", "tęsknie" i dalej w ten deseń  Nie pozostaje nic innego, jak się z tego śmiać. Irytuje mnie także wrzucanie zdjęć zwierząt... Dla mnie fb t przede wszystkim cenne źródło informacji na temat biegów - wiem kiedy i gdzie są, do kiedy jest niższa opłata startowa, kiedy zaczynają się zapisy... Musiałabym się przekopywać przez pierdylion stron żeby się tego dowiedzieć, a tak mam wszystko w jednym miejscu. No i konkursy. Ostatnio udało mi się wygrać pakiety startowe na biegi, wcześniej wygrałam kilka książek. A to właśnie dzięki informacji o konkursie na fb. Tylko omijam konkursy, w których liczy się liczba "lajków"   

[kurczaczek83]

Selena jak synuś?

Irytuje mnie także wrzucanie zdjęć zwierząt...

  A czemu jeśli mogę wiedzieć?

[AlicjaEwa]

właśnie smoczyca, czemu? ja np wrzucam więcej zdjęć swoich zwierzaków niż czegokolwiek innego - te z Was, które mają mnie w znajomych wiedzą

skoro Tobie coś sie nie podoba, to można zaznaczyć nie śledź  i żaden post danej osoby się nie wyswietli.

[Maja]

Każdego drażni coś innego 
Dla mnie tekst "lubię to" działa irytująco i nic na to nie poradzę.
Kiedyś drażniła mnie "masakra" - do tej pory mierzi mnie "generalnie" i "bynajmniej" zamiast "przynajmniej" 

[selena]

Dzięki dziewczyny, Adi od doby nie wymiotował, ja calą  noc tez nie wymiotowałam i juz sie dobrze czuję. W szpitalu zwykle trzymaja 3 dni i tak sie zastanawiamy z mezem co zrobic, czy dzis pod koniec dnia ma sie wypisac na zadanie, czy jeszcze zostac do jutra...

Tak jak Maja napisała -

Każdego drażni coś innego  

Po prostu mnie drażni i tyle.  W polemikę się wdawać nie będę, bo po co na forum wywoływać  niepotrzebnie kłótnie i walki na noże

Maja, z takich różnych słów -cudaków to mnie irytuje "wziąść"

A mnie "co poniektóry" ... Co to w ogóle jest 😉nawet nie wiem jak to się pisze.

[Zoya]

Mnie "masakra" drażni niesamowicie...

Mnie drażni słowo "mega"

Co do fb to zależy od działalności, nie trzeba go mieć żeby istnieć 

A rozwala mnie wrzucanie miliona zdjęć - szczególnie dzieci w różnych dziwnych sytuacjach 

Mnie rozwala składanie życzeń urodzinowych na facebooku przez żonę mężowi i odwrotnie 

[anusiaaa]

A mnie w ogóle składanie życzeń wkurza na FB.
Usunęłam sobie datę urodzin i nikt nie złożył życzeń...no oprocz bliskich znajomych, którzy zadzwonili

Co do fb to zależy od działalności, nie trzeba go mieć żeby istnieć 

Na pewno ułatwia, zwiększa liczbę zainteresowanych itp.
Może lekarza czy prawnika nie szukałam na FB ale już: hotel, spa, fryzjerkę, fotografa, koparkę, cukiernie, sklepy odzieżowe, sklepy z galanterią, o i owszem.

To też zależy pewnie od tego jak firma jest duża i jak długo funkcjonuje na rynku. Komuś kto jest np. 20 lat na rynku to fb nie jest do niczego potrzebne

[dmonik44]

Selena wiem co przechodzisz bo my tydzień przed świętami mieliśmy to samo z gorączką, ale bez szpitala trzymam kciuki za szybkie wyjście. Decyzję o wypisie na żądanie przedyskutowała bym z pediatrą - waszym oczywiście~!

[MARTKA]

W życiu nie pomyslalam, aby jakieś firmy szukać na FB. Czy to hotel, cukiernia, spa, fotograf, sklep. No nic.

[AlicjaEwa]

ja zawsze szukam na fb sklepów internetowych. ostatnio zamawiałam psom smaczki i kod rabatowy nie zadziałał. no to fb , wiadomość prywatna i w ciągu paru min sprawa załatwiona:)

[marcella]

Nie prawda.. Firma musi iść równo z rynkiem.. Nas ludzie wybierają głównie z polecenia.. Co nie zmienia faktu, że połowę zleceń mamy z fb bo ktoś nas tam dopiero pierwszy raz zobaczył.. Nie wyobrażam sobie nie mieć profilu firmy na fb.. A im więcej mam "znajomych" a Ci znajomi mają znajomych itd tym więcej ludzi widzi nasze zdjęcia... A ja za to nic nie płacę....
Nie mam rodziny w Szczecinie ale w Stanach Zjednoczonych, Londynie na Kanarach, Gdańsku, Warszawie i wielu innych innych miastach... Dzięki fb widzę co tam u nich.. Ale też bez problemu mogę z nimi wiadomości pisać.. Dla mnie to wspaniałe!!!! I bardzo się cieszę, że mam fb.. A Ci co mnie wkurzają po prostu usuwam lub odznaczam i tyle w temacie.. Tutaj jak Doksik coś pisała też po prostu jej nie czytałam i tyle.

Ja też nie korzystam z FB do wyszukiwania jakichkolwiek firm, sklepów czy usług

Na pewno taka stronka pomaga początkującym firmom, można łatwo się rozreklamować za darmo pośród znajomych, oni polecą dalej i pójdzie w świat

Nie prawda.. Firma musi iść równo z rynkiem.. Nas ludzie wybierają głównie z polecenia.. Co nie zmienia faktu, że połowę zleceń mamy z fb bo ktoś nas tam dopiero pierwszy raz zobaczył.. Nie wyobrażam sobie nie mieć profilu firmy na fb.. A im więcej mam "znajomych" a Ci znajomi mają znajomych itd tym więcej ludzi widzi nasze zdjęcia... A ja za to nic nie płacę....

Znam firmy które nie idą "równo z rynkiem" Nie mają profilu na fb a mimo to radzą sobie świetnie. Także to nie jest mus

[marcella]

Pewnie, że nie jest mus... Ale stare firmy łatwiej wtedy docierają do nowego pokolenia, które będzie korzystało z ich usług.. A nie oszukujmy się młodzi ludzie korzystają głównie z takiej formy.. Bo idą po prostu na łatwiznę.. Zresztą najfajniejsze jest to, że nikt Was nie zmusza.. Nie chcecie mieć konta na fb to nie miejcie.. Ale wkurza mnie jak wyśmiewacie innych.. Niech każdy robi to na co ma ochotę..

[mon_ka98]

Dzięki dziewczyny, Adi od doby nie wymiotował, ja calą  noc tez nie wymiotowałam i juz sie dobrze czuję. W szpitalu zwykle trzymaja 3 dni i tak sie zastanawiamy z mezem co zrobic, czy dzis pod koniec dnia ma sie wypisac na zadanie, czy jeszcze zostac do jutra...

a co mówią lekarze? Badania ok?

[malinowa__mamba]

Nie noo...chyba nikt tu nie wysmiewal majacych fb... raczej chodzilo o konkretne zachowania...o ktorych zresztą pisały tez dziewczyny co konta maja
Aleee...jednak stwierdzam, ze ja to jestem tolerancyjna...nie denerwuja mnie dziubki, jedzenie, dzieci ani nawet zwierzeta ... niektore rzeczy sa faktycznie tak smieszne, ze az zalamujace ale zeby to jakos na moje zycie wplywalo pomysle sobie "ja pier* " i zyje dalej ale to nie tylko fb dotyczy...
a jak chce cos znalezc to wcale mi konto nie potrzebne

[anusiaaa]

To też zależy pewnie od tego jak firma jest duża i jak długo funkcjonuje na rynku. Komuś kto jest np. 20 lat na rynku to fb nie jest do niczego potrzebne

A ja uważam wrecz przeciwnie.
Jest bardzo potrzebne, tak jak pisze Marcela do pozyskiwania nowych młodychh klientów, którzy o was nie usłyszą jak nie bedziecie miec strony internetowej (to juz w ogole dla mnie porazka jak nie ma strony www ) lub FB,
nawet nie kontaktuje sie z firmami, ktore nie maja swojej strony www zarowno prywatnie, jak i sluzbowo.

[ciriness]

Każdego drażni coś innego 
Dla mnie tekst "lubię to" działa irytująco i nic na to nie poradzę.
Kiedyś drażniła mnie "masakra" - do tej pory mierzi mnie "generalnie" i "bynajmniej" zamiast "przynajmniej" 

O właśnie!! A mnie nara

Nie mam rodziny w Szczecinie ale w Stanach Zjednoczonych, Londynie na Kanarach, Gdańsku, Warszawie i wielu innych innych miastach... Dzięki fb widzę co tam u nich.. Ale też bez problemu mogę z nimi wiadomości pisać.. Dla mnie to wspaniałe!!!! I bardzo się cieszę, że mam fb.. A Ci co mnie wkurzają po prostu usuwam lub odznaczam i tyle w temacie.. Tutaj jak Doksik coś pisała też po prostu jej nie czytałam i tyle.

Jak zwykle zgadzam się co do joty!


Dziewczyny macie jakiś sposób na ośmielenie dziecka do chodzenia? Mój fizycznie w pełni gotowy, stoi bez trzymanki, chodzi bez trzymania tylko jak nie czuje podparcia albo kogokolwiek z boku to siada na pupę.
Dzisiaj nawet całą długość przedpokoju przeszedł wystarczyło że miałam ręce obok i mówiłam mu "mama trzyma idziemy dalej" a go nie trzymałam  

No i cóż, mamy pierwsze kroczki za sobą  

[_patka_]

To też zależy pewnie od tego jak firma jest duża i jak długo funkcjonuje na rynku. Komuś kto jest np. 20 lat na rynku to fb nie jest do niczego potrzebne

meza firma jest krocej na rynku, ale konto na fb byloby mu zupelnie nieprzydatne... nie jest to rynek dla niego (osoby fizyczne), ale takie firmy jak Marcyś itp. jak najbardziej maja racje bytu na fb.

[Maja]

Myślę, że czas funkcjonowania ma mniejsze znaczenie od rodzaju działalności.