U nas mowa troszkę ruszyła, mały mówi "ma" jak coś trzyma i ma, "ja" jak coś weźmie, zrobi, czyli jakby chwali się, że zrobił to sam... zdarzyło mu się "nie", mama mówi na porządku dziennym, jak idziemy spać albo usypia np. butelkę to śpiewa "aaaaaaa", ostatnio się nauczył też mówić "da" jak chciał, żebym coś mu dała...może nie są to spektakularne osiągnięcia, ale można się z nim porozumieć jak ze starszym dzieckiem, wszystko pokaże, po swojemu wytłumaczy co chce etc....na nocnik siada chętnie, ale raczej się nie załatwia jeszcze.