Spoko Kasia w takim razie przekladamy na lepsza pogode )
Kurde az mnie glowa cmi z dotlenienia
Na wiosne smigne 8km z wieczornym bieganiem to moj cel.
Aaa zeby bylo smiesznie na mecie juz jak stanelam to.. upadlam.na dupsko tak slisko brrr

Ja mysle zeby jutro lub pojutrze isc z seba do bawialni.. pogodacw krate wiec to bezpieczna alternatywa

Daj znać o której i gdzie wpadnę z dziewczynami może. Jutro Mam w domu serwis od pieca więc spacer raczej odpada

[elemelka]

Ilonka gratuluje 3 zęba i 8 miesięcy  niedługo roczki będziemy organizować 
Sylwia jesteś super,podziwiam 

[sylwiq]

 

Dziękuję Marta  czas tak leci, że sama sie dziwię ... Dopiero test ciążowy robiłam a tu juz niebawem o organizacji roczku trzeba bedzie pomysleć ... 😃 No i do pracy wracać i to mnie najbardziej boli

A jak Łucja?

[sylwiq]

Ilonka a co z niunia?
Zlobek?

[Mysikróliczek]

Sylwia brawo! Tak trzymaj, będzie coraz łatwiej  

Mysia co ja tu widzę.... Gratulacje ogromne!!!  Jak się czujesz jako przyszła mama?

 

Czuję się mdliście, zgagowo i do bani... ale ponoć to mija  
A tak bardziej serio to oczywiście się cieszymy, rodzina oszalała ze szczęścia i przyznam, że nawet ciut to męczy... telefon mam teraz codziennie jak się czuję itd...  

Ilonka a co z niunia?
Zlobek?

Teściowa jakby mogła to juz teraz by mnie do pracy wysłała aby mieć Liwię tylko dla siebie przez 8 godzin  i juz czuję, że na początku będziemy mialay sporo "rozmów" bo nie chce aby mi córkę za bardzo rozpieściła ...

[sylwiq]

Mysiu dziekuje 

Oj Ilonka ciezki temat ale... myslevze obie chcecie dla Liwki najlepiej i rozmowa duuuzo wam sie uda zdzialac :***

[elemelka]

Łobuzuje wszystko w normie zaiwania po podłodze i skubana już wbrew pozorom rozumie.Dziś jej tłumaczyłam, że nie wolno do kontaktu i patrzyła ale rączki nie wyciągała.Zbiera się ciągle do siadu, ale jeszcze trochę ją kiwa i wygina do przodu. Kaszka kupiłam jedną z cukrem to nie chce jeść  owoce też woli żywe niż że słoiczka.
Ech, słodzizna moja...
Liwka to już duża panna   niewiarygodne jak czas leci  
O pracy wolę nie myśleć   ja się nastawiam na żłobek

Praca i mi spędza sen z powiek a macierZyński tylko do kwietnia mam

[lusi251]

to u mnie w druga strone, juz mi troche zal ze zaraz bedzie po pracy. Widomo ze sie nie bede miala kiedy nudzic z dwojka babli, ale pozniej nie wiem ile czasu uplynie zanim uda mi sie do pracy wrocic.

chcecie zobaczyc moja duza panne? odkopalam haslo na fotosik i wrzucam pare zdjec

[malinowa__mamba]

Chcemy

[_patka_]

Ja chce!

Lusi nie pytaj tylko wklejaj.

Nie wiem jak ja do pracy wrócę na dzień dzisiejszy w ogole sobie tego nie wyobrażam ...

Marta. Łucja tylko 3 tygodnie młodsza więc też pannica już.  A nauczyliśmy Liwię robić "nu-nu" i robi, ale znaczenia nie kuma niestety i jak mi dzisiaj rączki do kabli wyciągnęła a ja zabroniłam mówiąc "nu-nu" to nic sobie z tego nie zrobiła niestety i czołga sie jak szalona  przychodzi do mnie z salonu do kuchni a to spory kawałek jest 

[marcella]

Sylwia to wytrwałości przede wszystkim!!!
Mysia no ale to miłe jednak , że tak wszyscy się cieszą... Chociaż teraz to non stop będziesz słyszeć "złote rady"...

[kjp83]

Ja mam lek separacyjny i nie wiem jak zniose powrot do pracy. Cale szczescie ze mam dzialalnosc to moge sobie dozowac od 3h dziennie stopniowo wzwyz. Ale przeraza mnie to bo nawet jak go dzisiaj na 1h zostawilam zeby starszego  basen zaprowadzic to bylo mi zle i

Zdjecia oczywiscie chcemy

[lusi251]

wklejam Wam do jutra dwa:


wigilija fotka - musialy byc skarpetki i do tego nie od pary

a tu przed pojsciem do przedszkola na spotkanie z mikolajem

[malinowa__mamba]

daj jeszcze jakas lupe

[marcella]

Coś mi posty uciekły..
Oj ja do pracy wracam już w maju.. Ale na szczęście pracuję tylko w soboty. Chociaż pewnie maluchy już od piątku wieczora będą u mamy i dopiero w niedzielę rano będę dzieci odbierać.. I tak co tydzień.. No ale co zrobić.. Pracować trzeba.

Mój Adaś za to się turla po całym mieszkaniu..

[sylwiq]

Jej jak Klaudia sie zmienila...
Sliczna jest

Ojej jak tak czytam to sobie myślę, ze czas tak szybko leci. Lusi śliczną masz córcię. Pamiętam jak rozmawiałam z Martą o porodzie a teraz Łucja ma już ponad pół roku, Ilonko twoja Liwia też juz taka duża i Amelka od Marty nr 2 i Adaś....
Niesamowite. No i mój szkrab już niedługo skończy roczek a ja muszę wracać do pracy. Cieszy mnie tylko fakt, ze wracając do pracy z Julką przegapiłam dużo wspaniałych chwil a teraz z Jackiem były to moje chwile: pełzanie, raczkowanie i wreszcie pierwsze kroki, które mi przyniosły tyle radości i dumy z tego mojego małego cudu.

[marcella]

Lusi mała zmieniła się bardzo!! Nie poznałabym jej. Taka dziewczynka już!!!

[dmonik44]

Lusi córeczka wygląda na wysoką
Mnie ominął roczny macierzyński, niestety...wróciłam do pracy po 7 miesiącach...nie powiem, łatwo nie było...ale potem tylko się cieszyłam z tego, że w pracy mogę odpocząć chociaż teraz chętnie bym w domu z miesiąc posiedziała
Moje dziecko zaczyna dużo mówić! i jak cudownie jej się słucha!!! szczególnie, że wieczorem przytula się do męża/do mnie i mówi : "kokam cię " a jak wczoraj mój tata wrócił z mężem to odrazy podeszła i mój dziadziuś  do mojej mamy mówi babuś, uwielbia teraz zmiękczenia do mnie mamuś, do męża Atur (spodobało jej się mówienie po imieniu - a mąż się złości albo tatuś
A jak pytamy jak ma na imię babcia (moja mama) odpowiada : MAMO

[selena]

O Dmonik, właśnie miałam pytac, jak tam  z mową u Twojej małej Ja jakieś 4 miesiące temu byłam u kuzynki, która ma córę w wieku mojego Adriana, i tamta mała mówiła juz pełne zdania! Byłam w szoku, bo Adi wtedy jakieś pojedyncze słowa wymawiał... Od grudnia za to nadgonił kuzynkę niesamowicie, oboje z mężem mieliśmy bardzo dużo wolnego, więcej czasu z nim spędzaliśmy i Adi po prostu zaczął mówić. Ciągle, wszystko, składa proste zdania, no przeskok niesamowity. Nie wiedziałam, że to tak wygląda, myślałam, że po prostu z czasem będzie mówił coraz więcej itp, a tymczasem on nagle zaczął normalnie mówic  .

I ponowiliśmy próbę odpieluchowania, nie chcę zapeszyc, ale chyba w końcu sie udało, zaczęliśmy 4 dni temu i cale 4 dni Adi sam woła siku lub sam idzie na nocnik zrobic  . Żadnej wpadki, w pierwszy dzień były jedynie 2 popuszczenia, mała kropka i zatrzymał az do nocnika. Z kolejnym dzieckiem też zacznę dopiero po 2 urodzinach.

[masumi85]

Gratulację Selena dla synka, oby tak dalej a pielucha pójdzie w niepamięć.

Moja babcia ostatnio się pytała czy Marcelinka nosi pieluchę, bo najwyższy czas żeby już nie nosiła i wołała Moja córka skończyła tydzień temu 13 mcy

[kurczaczek83]

Ja akurat brde próbować na wiosnę Igorka.odpieluchowywac.

Selena gratulacje.

Lusi śliczna córcia

Sylwusia gratuluję

[anka332]

Moja babcia ostatnio się pytała czy Marcelinka nosi pieluchę, bo najwyższy czas żeby już nie nosiła i wołała Moja córka skończyła tydzień temu 13 mcy

ja od mojej mamy jak pawel ejszcze nie siedzial slyszalam ze powinnam go juz sadzac na nocnik i ze na roczej powinien wolac juz na nocnik bo ja podobno tak robilam i moje rodzenstwo ha ha ha no to zdolni bylismy

[lusi251]

dziekujemy za mile slowa Malina fotki mialy sie powiekszac po kliknieciu, chyba ze cos schrzanilam 
Klaudia mierzona dzis metoda -kreska na futrynie - ma 90cm wzrostu.
Selena gratuluje pozegnania z pielucha.. u nas dziecko nie jest zainteresowane wspolpraca  w wakacje robila siku na wc a teraz sporadycznie jak ja wysadze to czasem sie uda. nocnik mija szerokim lukiem. wola PO fakcie poczekamy do wiosny

[mon_ka98]

I ponowiliśmy próbę odpieluchowania,

chyba tylko ja się nie umiem za to zabrać...