[dmonik44]

I ponowiliśmy próbę odpieluchowania,

chyba tylko ja się nie umiem za to zabrać...

My też ponowiliśmy i też nie chciałam pisać, żeby nie zapeszyć ale całkiem dobrze nam idzie są dni kiedy zdarzy się jedna wpadka, a są dni kiedy wola cały dzień ale np. jak jedziemy do sklepu i zakładam jej pieluchę  to nie woła i robi do pieluchy jednak jak ma świadomość, że ma pieluchę to już nie woła. A w zimę nie zaryzykuje spaceru czy wyjścia do sklepu bez pieluchy...

[miśka28]

chyba tylko ja się nie umiem za to zabrać...

mon_ka98 w jakim sensie nie potrafisz?? próbowałas w ogole? patrząc na licznik to synek ma jeszcze czas....temat byl już wielokrotnie wałkowany na forum, ale nie nalezy mylic  nawykowego wysadzania dziecka na nocnik ze świadomym odczuwaniem parcia na pechęrz i wołaniem dziecka......może sa jakieś wyjątki, ale z doświadczenia własnego i znajomych wynika, że dziecko jest na to gotowe w okolicach drugich urodzin i dla mnie jak już żegnamy sie z pieluchą, to definitywnie, dlatego właśnie cieplejsze miesiące temu sprzyjają, bo wpadki na poczatku zawsze moga się zdarzać...
selena gratulacje dla  synka właśnie często dzieci sie tak rozgadują skokowo

[mon_ka98]

chyba tylko ja się nie umiem za to zabrać...

mon_ka98 w jakim sensie nie potrafisz?? próbowałas w ogole]

no jakoś nie umiem zacząć, nie wiem jak...syn wydaje mi sie w tym względzie tępy  woła żeby mu zmienić pieluchę jak zrobi kupę

[Maja]

Jak woła o zmianę pieluchy po kupie to nie jest tępy  tylko cwany 

[_patka_]

Mój tez albo wola jak chce, jak juz zrobi albo nawet jak nic nie ma
Na razie się tym nie przejmuje bo mamy czas .

[ricardo]

Mój Dominik oporny na odpieluchowanie. Nadal chodzi z pieluchami.  Były próby i po prostu sika po nogawkach i nic mu nie przeszkadza. Nie chce siadać na nocnik ani na kibelek. Jedynie co na plus, to że nie sika non stop po trochu a trzyma te siuśki aż do krytycznego momentu i wtedy po rostu leciiiii! No nic, teraz na weekend wyjeżdżam więc na następny będziemy znów próbować.

[marcella]

Mój tam już 1.5 msc robi głównie na nocnik, Zuzia też odkąd pół roku skończyła i wolała już jak miała 1.5 roku a siusiu wolała jak miała 2 lata i ok 2-3 msc.
Selena świetnie, że się tak rozgadał. Uwielbiam mowę takich małych dzieci.. Ja cały czas czekam na pierwsze mamo i tato u Adasia

U nas mowa troszkę ruszyła, mały mówi "ma" jak coś trzyma i ma, "ja" jak coś weźmie, zrobi, czyli jakby chwali się, że zrobił to sam... zdarzyło mu się "nie", mama  mówi na porządku dziennym, jak idziemy spać albo usypia np. butelkę to śpiewa "aaaaaaa", ostatnio się nauczył też mówić "da" jak chciał, żebym coś mu dała...może nie są to spektakularne osiągnięcia, ale można się z nim porozumieć jak ze starszym dzieckiem, wszystko pokaże, po swojemu wytłumaczy co chce etc....na nocnik siada chętnie, ale raczej się nie załatwia jeszcze.

[sylwiq]

Seba powiedz auto
Odpowiada brum brum i tak sie slini ze cala broda mokra
Nauczyl sie mowic daj, jedzie, bbrum brum, ciiii, ijo ijo, tata, mama,baba, ja, pupa, mowie powiedz kupa to mowi blee i pieluche pokazuje

[selena]

nie nalezy mylic  nawykowego wysadzania dziecka na nocnik ze świadomym odczuwaniem parcia na pechęrz i wołaniem dziecka.....

No wlaśnie my zaczęliśmy gdzies w maju / czerwcu, ze 3 miesiące była walka, czasem zawołał, czasem nie, ale też ja go wysadzałam... Po tym czasie miałam dosc, wróciłam do pracy i przerwalismy, tzn nadal był wysadzany pomiedzy pieluchami itp, ale w majtkach nie latał. Planowałam zostawic drugą próbe na koniec stycznia, gdy maz ma długi urlop, ale znienacka mowie, a zobaczmy. Rano mu zdjęłam pieluche i mowie, ze zakladam majtki, w majtki się nie siusia... i niestety posłuzyłam się przekupstwem,powiedziałam, ze jak zawola siku na nocnik i nie zrobi w majtki, to dostanie ciasteczko...  . Zadziałało, pierwsze dwa zawołania upominał sie o ciastko, a potem zapomniał i dalej poszło  

Ja myslalam, ze skoro nawet male dziecko robi siku za kazdym razem posadzone na nocnik, to jest juz swiadome... Ale jednak nie, czytałam tez, ze do 2 roku po prostu ma prawo tego nie kontrolowac...

Sylwia, mam nadzieję, że mój tez tak się rozgada
mówi jeszcze baba, dziadzia, dada jak gdzieś wychodzimy.... macha papa, ostatnio nawet tylko dłonią i paluszkami, a nie cała ręką.
No i jak mówię, że się przebieramy to idzie do szafy po pieluchę, przynosi, kładzie się i czeka na zmianę i pokazuje, jak ma kupę, więc od razu wiadomo nawet, gdy nie czuć normalnie z dnia na dzień widać u takiego maluszka postępy...a jakie to sprytne jest...i wszystko rozumie....przy małym dużo więcej widzę zmian niż przy małej, jakoś bardziej się obserwuje

Isabel masz zepsuty suwak bo.zle pokazuje wiek Twojej córki

[elemelka]

Suwaczki się chrzanią, trzeba stronę odświeżyć
Moja robi papa, całą rączką wtedy macha a mi serce puchnie z radości i dumy 

O, Hubi jeszcze mówi "mniam, mniam"
elemelka, prawda, że szalone uczucie, jak dziecko zyskuje nowe umiejętnosci?

[elemelka]

Cudowne

[nikola/23]

A my dziś niedawno wróciliśmy ze szpitala, teraz dwa tygodnie siedzenia w domu i chyba starszy też będzie musiał z nai siedzieć co by mi znowu czegoś nie przywlekł.
Teraz zmykam odespać ten tydzień 

To jednak byliście w szpitalu... Długo?  Zdrowia!

[nikola/23]

Tak niestety nie obyło się bez szpitala, mimo że Oskar miał antybiotyk 11 dni i bańki (po nich była poprawa) a po dwóch dniach powrót i już nie było wyboru. Pierwsze dwa dni w szpitalu na stołeczku drewnianym, masakra...
Byliśmy tydzień, o 7 dni za dużo  
Na szczęscie na 3 dzień dostałam sale jednoosobową  
Mały był maskotką oddziału mimo że były mniejsze dzieci (bo nawet 2 tygodniowe), pani dr. chciała ode mnie odkupić małego  
Ogolnie ok, tylko za mało sal z łóżkiem dla rodzica bo tylko 3, reszta to miejsca na drewnianym krzesełku gdzie po pół godzinie du..a tak drętwieje że szok. Ja co prawda na drugi dzień miałam leżak taki plażowy ale na salę gdzie byłam czyt. 3 osobową nie dało sie zmieścić więc poprosiłam o zmianę.
Ojj dużo by było opisywać, najgorsze to że bardziej chore te matki od tych dzieci, kaszlące z biegunkami itp

[lusi251]

Nikola, dzielnie to znioslas! Zdrowka dla Was!
Tydzien w szpitalu z malenstwem, to dla mnie poki co nie do wyobrazenia. Chyba bym tam po scianach chodzila. Wiadomo, ze jak trzeba isc to trzeba, ale poki co przeraza mnie wizja szpitala z takim maluchem, ktory nie do konca rozumie dlaczego musi tam byc i co ci ludzie od niego chca.

Marcela jak to zrobilas ze Adasko juz siedzi na nosniku? sprzedaj patent

a porpo gadania to Klaudia ma teraz super etap, codzien mnie czyms zaskakuje. Dzis nagle zaczela lamentowac 'ojejej nitka' -na maskotce znalazla nitke albo ostatnio miala faze na duzy/maly i czytajac ksiazeczke nagle zaczela pokazywac (ni z gruszki ni z pietruszki) mala latka, duza latka, mala kurka duza kurka itp

W temacie gadania maluchów wczoraj byłam z Jagodą u lekarza i mówię

- Jagodziu podniesiemy bluzeczkę
 
odpowiada

- dobra

podnosi do góry i mówi

- ooooo cycy mam 

[elemelka]

Powinien być wątek z odzywkami dzieci, byłoby wesoło 

[marta082008]

He dziewczyny, podzielcie sie namiarami na pediatre, ktory by mi teraz przyjechal do domu. prosze ladnie

[selena]

He he Aleksandra . Czego corkę uczysz .

U nas ostatnio rano ja jeszcze kimałam, mąż wygłupiał się z Adim, leciała bajka i miś mówił coś, że 'moja mama', a Adi tak skoczył na mnie i mówi do mojego męża, głaskając mnie po głowie: "Mama! Mama... nasza!"  A od kilku dni jak się go o coś spytamy, to mówi "nic nie wiem", strasznie nas to bawi 

[lusi251]

pomysl z watkiem jest dobry, pewnie kazda mama ma takich historyjek na peczki gorzej z odbiorem bo to czesto jest bardzo sytuacyjny humor mozna nie zalapac kontekstu

[nikola/23]

Oj to prawda mój tez ma takie teksty, ostatnio mnie rozbroił mówi

- Wiesz mamo, bardzo Cię kocham, jak będę dorosły to się z Tobą ożenię 

albo tekst do mojej mamy, gdy bylam w szpitalu:

- babo Ty nie jesteś krolem ani królową ani prezydentem, Ty tu nie rządzisz, to jest mamy i mój pokoj 

[dmonik44]

Musze pochwalić moje dziecko,  byłyśmy dzisiaj u dentysty!  Pięknie otworzyła buzię,  nie płakała!  Pani doktor super miła i asystentka tez mamy iść za miesiąc na lakierowanie

[_patka_]

ale super Monia, obawialam sie jak to bedzie u Was a wyszlo super!

[kurczaczek83]

Monia super ze wizyta udana

[selena]

O, super, dzielna Nati. Już lakierowanie, wow, to może ja tez Adriana zapiszę za niedługo .

Lakierujecie mleczaki? Są do tego wskazania? Nasza dentystka gdy pytałam o to, zaprosiła nas dopiero ze stałymi zębami