
Chciałbym Was wszystkie wyściskać..
Byłam dziś na ostatniej przymiarce. Z mamą, tatą i świadkową. Wszystko lezy idealnie. Cud, miód.
Tatuś pierwszy raz mnie widział.
Zaniemówił. Potem zaszkliły się oczka.
Ukochana córeczka tatusia cała w bieli..
Właśnie wróciłam z sali. Mysie i sprzatanie od rana.
Padam.
Zjadłam własnie sniadanie (o 18.30

), a teraz zmykam do wanny.
Chwilą rozrywki bła rozmowa tel. z Marcixem.
Kochana Martusia jedzie na tym samym wózku

Jutro Ich zobaczę

Chyba trochę się zdrzemnę do tej kapieli..