decyzji jeszcze nie ma

ale moze dzisiaj sie dowiem o szczegółach oferty neptuna wiec bedzie postanowione... mam nadzieje
a z Bartkiem jesteśmy po 1 naukach
było bardzo miło... chociaż niczego jakoś sie nie dowiedzieliśmy, ale nie żałujemy, że padło na Dominikanów...
Prowadzący mądrze mówił... Bart cały dzień (przed naukami) mówił że sie bardzo cieszy na te nauki...

wiec i ja sie cieszyłam ze poważnie podchodzi do tego...
na naukach dostalismy takie małe tesciki... np. przy różnych cechach charakteru mieliśmy postawić + albo - .. a chodziło o ocene czy dana cecha w moich oczach to u partnera wada czy zaleta

i potem wymiana kartek i zdań

zabawa bardzo fajna bo jednak coś niecoś sie dowiedziałam co Bartuś we mnie ceni ... i najbardziej ucieszył mnie + przy cesze charakteru mówiącej, że mam swoje zasady i się ich trzymam...
na kolejnym teściku były zdania typu: czy żona ma być uległa jeżeli mąż chce poświecic sie karierze... i takie inne dot.. życia w małżeństwie, wychowania dzieci i antykoncepcji... i tu nasze testy nie różniły się niczym

w 2 pyt dałam +/- ale po obgadaniu sprawy zgadzaliśmy sie we wszystkim

więc jak dla mnie to bardzo dobrze
no nic i tak dużo napisałąm jak na siebie

znikam
