O poznanie rodzicow czyli jak by nie patrzec kolejny kroczek do przodu
no tego kroczku to najbardziej sie obawiałam ale jakoś poszło

a piesek kochaniutki:)
a no jasne... najlepszy na świecie

narazie świrusek wszystko gryzie... ale dosyć często śpi... ale to chyba normalne ma 8 tygodni dopiero. A jak śpi to śni... że biega... i przebiera nóżkami

W 3 dni jak jest w domu nauczyła się prawie wypróżniać na dworze mimo, że zimno i strasznie sie trzęsie

ale Pani uszyła mu kubraczek

i jakoś się trzyma

tylko w nocy jej się zdarza

ehhh mogła bym pisać i pisać

niemyślałam, że sprawi mi tyle radości
aż zaniedbałam naukę gry na swoim nowym instrumencie od Bartusia

- na skrzypeczkach... ale Z Narodzenia Pana już jakoś idzie

i były sobie świnki trzy też
wiec jak dla mnie sukces jak na 3 dni
