Podle się czuję
no trudno Olu

mam nadzieje ze nic sie nie stalo takiego w tej stluczce
heh a tak nasluchiwalismy dzwonka przy drzwiach
no ja tym bardziej bo kiedys mowilas ze pojdziemy na browara
Dziubasku... ANIU!

jestes nieoceniona
mi kiepsko szlo szukanie tej kiecy... a mamie wypadalo by pokazac
Mojemu Bartusiowi oficjalnie zabronilam wchodzic na forum... bo za duzo tu wypisuje
najpierw moj utworek... ktory skrzetnie kryje na jego kompie

teraz foty ... no za duzo... niech ma chlopaczyna troche wrazen
teraz graja na plejaku z tesciem...

a ja wrocilam od cioci Bartusia

ma roczna dzidzie dziewczynke
jak narazie nie mozemy miec wlasnego to tak nadrabiam

moje zapedy wczesnomacierzyńskie...
w czerwcu pojawi sie w rodzince kolejna dzidzia... brat Bartusia sie postaral... no z jednej strony sie ciesze z drugiej... jak pomysle ze to planowane i przez to pewnie nie przyjada na slub (sa w Anglii) to mam taki maly niesmaczek.... no ale co tam
Nasz piekny slub przyćmi wszystkie wydarzenia w roku 2007

sie o to postaram

z Wami forumeczki of course
