Eeee... to ja zamiast braku makijażu wolałabym make-up "no make-up"
Bez przesady z tym brakiem makijażu ...

W końcu każda z nas ma jakieś niedoskonałości skóry,jakieś przebarwienia czy cuś...
A nie daj Boże żeby w dniu ślubu albo kilka dni przed wyskoczył jakiś pryszcz

Ja też nie miałam nic profesjonalnego w domu...
Podkładu na co dzień nie stosuję ,cieni z resztą też

Jedyne co używam to tusz do rzęs i eyeliner