Mi możesz szyć nawet 2 miesiące, ale zapłacę

A umiesz takie bardziej dopasowane na dole, czy takie koktajlowe?

Mogłabyś mojej córce uszyć coś z takiego materiału, jaki masz teraz dla siebie ma suknię na nasz ślub, ale może Twoja by ją przebiła

[shar3ware]

Sukienka jest piękna....materiał...czadowy!
A Ty...nie wiedziałam ,że taka zdolniacha z Ciebie

Dla mnie też uszyjesz ?
A co...jak wszystkie,to wszystkie
Tylko na mnie to Ty byś musiała chyba kilometr materiału mieć

Pewnie, uszyje kazdemu po namiocie i bedzie fajnie 

Pochwale sie ...

Mamy lustra w domu 

pojechalismy zobaczyc soki w auchanie i weszlismy do leroya, była promocja i wzielismy dwa normalne do łazienki i kibelka i jedno wieksze do przedpokoju, jestem przeszczesliwa, nareszcie mam sie w czym przejrzec   

umówiłam się na próbne czesanie na przyszła sobotę
farbowanie w poniedziałek

cos do przodu przynajmniej ...

Fajnie gdzie się czeszesz?
Będą zdjęcia 

musza być 

czesze się tam gdzie zawsze chodzę na farbę 

moja sprawdzona to nie będę wydziwiać i szukać dalej 

mam plan zrobić sobie tam tez paznokcie przy okazji 
tipsów nie chce, zrobię sobie jakieś hybrydowe chyba

[AlicjaEwa]

ale fajnie

[Vivka]

A na makijaż gdzie w końcu jesteś umówiona?

Na dzień ślubu tam gdzie Ty Vivka, będę dzwonić do Pani dzisiaj czy ma czas na próbę w przyszła sobotę 

A jak makijaż Ci się spawdzil ?

[Vivka]

makijaż trzymał się całą noc, szkoda, że nie mam jeszcze fotek to bym Ci podesłała mam takie zrobione zwykłym aparatem co jestem z moją mamą to może Ci podeślę popołudniu na priv

ale mnie martwi co innego... jak mnie malowała to się pytałam czy Ty byłaś u niej, mówiłam jej jak masz na imię, kiedy ślub i ona mówiła, że nie ma nikogo takiego zapisanego....  może zadzwoń do niej dzisiaj i zapytaj bo dziwne mi się to wydaje  może ona imiona pomyliła 

Ej jeszcze potwierdzałam u niej później i przekładałam godzinę

rzeczywiście dzisiaj zadzwonię

[Vivka]

no to może ja pomyliłam daty jak z nią rozmawiałam  albo ona pomyliła imiona

[gosiawhite]

A gdzie masz ten makijaz?

A co do zdjęć pewnie ze chce zobaczyć 

w razie czego mam alternatywę ale wolałabym po nią nie sięgać

 

nie wytrzymałam i napisałam smsa, jestem w pracy wiec z dzwonieniem średnio, jak odpowie dam znać 

Gosiu u Pani Magdy Sulkowskiej

[AlicjaEwa]

trzymam kciuki!

przydadzą się bo się trochę zestresowałam 

[Vivka]

ja nie chciałam Cię niepotrzebnie stresować ale lepiej sprawdzić 

[gosiawhite]

Bedzie ok 

pewnie, lepiej się zestresować dzisiaj niż w dzień ślubu  

i tak bym do niej dzwoniła dzisiaj to by wyszło czy mnie zapisała czy nie  

[shar3ware]

W razie co...zawsze mogę Cię umalować...w końcu mam już "wprawę"

w razie co, bądź w gotowości 

[Vivka]

ja mówiąc szczerze to miałam pomysł żeby malować się sama ale w końcu stwierdziłam, że jednak nie mam tak profesjonalnych kosmetyków

[shar3ware]

spoko oko...
A tak serio....będzie dobrze Maleńka
Ale dobrze ,że ta sprawa wyszła teraz ,a nie np. w dniu ślubu

Ja też nie miałam profesjonalnych kosmetyków,ale cóż....co zrobić...lepsze to niż ich kompletnie nieumalowana do ołtarza
Ale bym wyglądała! hihi

[Vivka]

no pewnie gdybym nie miała innego wyjscia to też bym się sama pomalowała

na sesję też zresztą będe się sama malować

Ja podziwiam ludzi którzy się sami malują do ślubu, ja bym po prostu nie potrafiła 

nerwy, stres, trzęsą mi się zaraz ręce, nie mam za wielu cieni bo nie używam, podkład naprawdę sporadycznie raczej jak mi cos wyskoczy żeby nie straszyć pryszczem  jedynie tusz do rzęs w dużych ilościach mam na co dzień i czasem jakaś kreska 

ostatnio czytałam ze makijaż ślubny staje się przeżytkiem 

http://www.snobka.pl/artykul/do-slubu-bez-makijazu-odwazna-decyzja-19165

[shar3ware]

Eeee... to ja zamiast braku makijażu wolałabym make-up "no make-up"
Bez przesady z tym brakiem makijażu ... W końcu każda z nas ma jakieś niedoskonałości skóry,jakieś przebarwienia czy cuś...
A nie daj Boże żeby w dniu ślubu albo kilka dni przed wyskoczył jakiś pryszcz

Ja też nie miałam nic profesjonalnego w domu...
Podkładu na co dzień nie stosuję ,cieni z resztą też
Jedyne co używam to tusz do rzęs i eyeliner

Dziwna moda ale co tam

ja bym tak nie poszła bo jeszcze by ludzie wyszli ale co kto lubi 

Nic nie miałaś ale wyczarować cos z niczego... zdolniacha z Ciebie jednak

[shar3ware]

Eeee....ja i tak bardziej podziwiam Twoje samodzielne szycie sukienki

za szycie się wezmę chyba w niedziele bo już skroiłam wszystko i musi teraz nabrać mocy urzędowej 
zacznę chyba od spódnicy bo musze zobaczyć jak się będzie układało (czyt. czy kupić podszewkę)

w sumie nie było kiedy bo ostatnio w domu bywam po 20