cieszę się ze mimo wszystko nie opuszcza nas dobry humor

mężczyzna całe dnie leży na kanapie i przekłada z jednego boku na drugi

dzisiaj rano już było dużo lepiej, sam wstaje i w miarę chodzi, szybko się meczy ale nie musze siedzieć przy nim cały czas więc przyszykowałam mu śniadanko i poleciałam do pracy, w razie czego do domu mam 10 minut drogi

z wypisu wynika ze wypadł mu dysk, lekarz poinstruował ze jak się cos podnosi to powinno się kucnąć a nie schylać bo tak się to właśnie może skończyć

myślę ze na przyszłość zapamięta bo ból z tego co widziałam był naprawdę okropny i nie do zniesienia, po szpitalu woziłam go na wózeczku bo nie mógł sam iść
magna już się poprawiam, przepraszam
dziewczyny dzięki za miłe słowa
