Autor Wątek: Netulkowe odliczanie;)  (Przeczytany 41933 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #660 dnia: 31 Sierpnia 2007, 16:53 »
kwiaty kupuje sma ale te do sadzenia na ogrodek. Dzis bylam za wstazkami do strojenia domu. Troszke kupilam .. teraz musze wymyslec co z nich zrobie.
 Narazie mam urwanie glowy bo  jutro o 7 rano przychodza  malarze i duzy pokuj malujemy.. Dzis mylam wszytkie szkla i zastawe by juz przed weselem nie gonic sie.
Wiecie co..bardzo mi smutno.... Brat powinien chciec by siostrze bylo jak najlepiej i w miare mozliwosci powinien pomagac?No nie? A ja dzieki niemu ebde musiala sie wpakowac w wielki jak dla mnie kredyt i start nasz zyciowy bedzie bardzo mizerny,. Do tego chcemy odrazu o dziecko sie starac bo niestety tak sie poukladalo albo teraz albo marne szanse na puzniej... Jak by moja mam zyla i widziala co on wprawia to by rece zalamala..Nawet w najgorszych snach jej sie nie snilo ze moj brat moze tak chciec ze mna postapic..  ehh strasznie mi smutno...

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #661 dnia: 31 Sierpnia 2007, 21:55 »
Nie martw się Netula  :glaszcze: wszystko się ułoży...

Ale nie rozumiem Twojego brata....

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #662 dnia: 1 Września 2007, 20:25 »
Dzis udalo mi sie  byc na slubie naszej anusi :)
Powiem szczerze ze wygladali razem zjawiskowo. Msza byla sliczna. Ksiadz mlody jak mowil kazanie zszedl  do mlodych i im mowil sliznie o muszlach i perlach... Kosciol cudownie wystrojony. A anusiaaa wesola usmiechnieta i widac ze szczesliwa. 
Rano padal deszcz ale..kolo poludnia slicznie wyszlo slonko i towarzyszylo wychodzacym Mlodym z kosciola:)
Patrzac na mlidych mi i mojemu T chcialo sie usmiechac;)
Zdjec niestety nie posiadam bo nie zabralam aparatu...



A co  spraw slubnych to kupilismy dzis wodeczke;)  Jestem o wiele spokojniejsza;)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #663 dnia: 2 Września 2007, 20:54 »
Kolejny dzien za nami.
Moj polowek kupil sobie koszule na poprawiny;)
A ja o maly wlos  wyladowala bym w  domu ze szczeniakiem;) no ale.. ciezko mi bylo podjac decyzje.. Wiem ze  szceniak bedzie bo moja ukochana Niwusia juz wiekowa jest i potrzeba jej psiaka do pomocy w pilnowaniu obiejscie..no ale zdecydowalismy sie ze po weselu bo teraz nie bedzie czasu na odchowanie..
Zastanawiamy sie nad rasa  jakiej ma byc badz kolo ktorej ma stac... No i nie wiem.. dzisiej mialam na rekach slicznego Bernenskiego psa pasterskiego ( chyba tak sie to pisze?) no wlasnie.. Nie wiem czy to sluszna decyzja by gyla. Wiem jedno psiak bedzie ebz rodowodu, ma byc suczka no i duzy nie mysliwski a taki ktory upilnuuje nam domu/.. moze kaukaz? moze cos bernardynowatego? Mielismy juzaka i jest to idealny psiak ale ma dlugi wlos i niestety nie mam czasu kilka godzin dziennie go czesac..  Tak wiec  ma zagwozdke....

Jeszcze 41 dni nam zostalo;) ehh znikaja cyferki ale ja sie bardzo ciesze ze tak blisko;)

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #664 dnia: 2 Września 2007, 21:05 »
My też jesteśmy na kupnie pieska i raczej po ślubie...

Większośc jest za owczarkiem niemieckim... mi jest to szczerze mówiąc obojętne i tak go pokocham :D

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #665 dnia: 2 Września 2007, 22:48 »
Zakup psa przed ślubem nie byłby chyba dobrym pomysłem- wiadomo szczeniak wymaga opieki, stałej obecnosi i zajmujacych zabiegów pielegnacyjnych, a teraz jesteście zajeci przygotowaniami do slubu więc dobra decyzja zapadła.
Bernardyny strasznie się ślinia i "kudłacą", ale to wdzięczna rasa ;)
Zazdraszczam ci tych uciekajacych cyferek ;D

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #666 dnia: 3 Września 2007, 09:08 »
a mu kupilismy psiaka przez ślubem i nie wyobrażam sobie życia bez niego. jak musimy gdzieś jechać to albo zostawiamy go u rodziców albo jedzie z nami. wszyscy już się przyzwyczaili że my zawsze z nim.

zgadzam się że pasiak to ogromy obowiązek. ale on zbliżył nas do siebie - wspólne spacery, zabawa.....

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #667 dnia: 3 Września 2007, 12:00 »
Właśmi mi się marzą takie spacery z psem...

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #668 dnia: 3 Września 2007, 15:24 »
A ja psa kupiłam jak zamieszkałam sama.To było dla mnie ooczywiste bo w moim domu rodzinnym zawsze były psy.Kocham psy i nie wyobrażam sobie życia bez nich.Inaczej z kolei było u PM-a, on zawsze marzył o kotach, na które ja mam uczulenie.Na początku był zły,że sama wybrałam rase i imie.Ale później oczywiście i on i jego rodzice pokochali mojego psa i teraz tez nie wyobrażamy sobie, żeby go nie było :).Mało tego, na pewno w przyszłości bedziemy mieć 2-3 psy.A jaką mam zaprawę przed dzieckiem :D.Ze szczeniakiem jest jak z niemowlakiem  ;D.POLECAM!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #669 dnia: 3 Września 2007, 18:14 »
ja tez kocham psy. Od 20stu lat zawsze jakiegos mamy:) Tak wiec decyzja o szczeniaku  jest moim zdaniem sluszna. troche boje sie  reakcji mojej obecnej Niwy ale zobaczymy jak to bedzie..U mnie w domuz awsze ktos jest wiec nie ma problemu z opieka nad psiakiem.. No ale pcozekamy do wesela:)
Dzis chcialam jechac po liste pokoi w "slasku" gdzie goscie ebda nocowac ale cos sie zle czulam wiec musialam przesunac plany na jutro.
 Coraz bardziej przejzysta wizja wesela sie robi;) jeju  nie moge sie doczekac tego dnia
 Jeszcze 40 dni:)

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #670 dnia: 3 Września 2007, 20:24 »
My w zeszlym roku znaleźliśmy dwa malutkie kotki pozostawione na pastwę losu...

Siedziały same w trawie te malenstwa i mokły na deszczu... aż serce zabolalo na ten widok...

Ani matki, ani ojca ;) ... nikt nie mial sumienia ich tak zostawić...

Poszliśmy z nimi do weterynarza... okazało się, że mają około 2 tygodnie... toż to jeszcze niemowlaki :)

Zabraliśmy je do domu i tak jak piszesz aeniołku opieki wymagały jak małe dzieci...

Mleczko podgrzane z pipetki, siusialy jak nakręcone więc wymiana posłania miała miejsce co godzinę....
Nocne wstawania i karmienie bo darly sie jak cholera... nie dało się ich zignorować...

Ale teraz... to są takie kochane zwierzęta... takie wdzięczne.... niby chodzą wlaśnymi scieżkami ale do domu wracaja, przymialają się...
Tata się smieje, że pierwsze wnuki już ma :D

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #671 dnia: 4 Września 2007, 08:23 »
ja w domu rodzinnym mam psiaczka beniusie:)-ukochanego foksterierka-rozrabiaka jak ich malo, zawsze co sie zjawie to przychodzi siasc na kolanka:) a w domciu mal żółwiczka ktory normalnie czeka az przyjde az wyjme do z akwarium(czytaj miska) jest przeuroczy:)wiem wiem do żółwika nieda sie przytulic ale i tak daje mnostw szczescia.

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #672 dnia: 4 Września 2007, 14:34 »
to może spraw przyszłemu małżonkowi przed ślubem prezent z "czerwoną kokardą" małego psiaka: żeby miał się do kogo przytulać jak ciebie nie będzie  w pobliżu i żeby miał kto go pilnować.  ;D

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #673 dnia: 4 Września 2007, 15:08 »
no niewiem czy by sie cieszyl na taki prezent-znajac jego podejscie to niebardzo. ale wiem ze jak zrobila bym maslane oczka to sam by mi go kupil:) tylko ze cala opieka spadala by na mnie. ale wiem ze jak bede miala dzieciaka to nappewno bede miala pieska:)

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #674 dnia: 4 Września 2007, 16:01 »
Niwa na pewno początkowo będzie zazdrosna i trzeba będzie ją głaskać, przytulać, czasem równocześnie z drugim szczeniakiem. Trudno przewidzieć jej reakcję. Moja jedna suczka, już niestety nieżyjąca, wszystkie kolejne psy i koty przyjmowała z rezerwą. Nigdy się nie rzuciła na nie, ale kłapnela nie raz w celu pokazania, kto rządzi. I mimo, że psy żyły z nią zawsze w przyjaźni, widać było, że czują respekt do Almy.
Z kolei inny pies, też, jak Alma collie, kiedy przywieźliśmy kolejnego szczeniaka, Evorę (rhodesian ridgeback) bawił się z nią cały czas, spali razem, wszystko razem robili.
Niestety potem jak się już troszkę podstarzał nie za chętnie witał nowych przybyszów, teraz jest już wogóle wrogo nastawionym do wszystkiego dziadkiem...
Kolejne dwa pieski to dzieci Evory. Jednego mamy u siebie w Wawie, a jeden jest u rodziców. Ta sama rasa, ale znowu - Myori u rodziców chętnie wita wszystko, co się rusza, a moja Lira natychmiast się obraża. Nawet jak Daniel zaczął do mnie przyjeżdżać nie kryła obrazy, oj to było śmieszne!!!!!

Także widzisz, różnie to bywa.


Berneńskie psy pasterskie są na pewno przekochane, ale niestety krótko żyją. Teoretycznie 8-10 lat, ale nękane nie raz są ciężkimi chorobami (nowotwory, skręt żołądka) i ja osobiście nie znam berneńczyka, który przeżyłby więcej niż 6 lat. Muszę zapytać jeszcze sąsiadki, ile ten jej ma.
Ale są kochane, to fakt!!! Moi rodzice też chcieli kiedyś kupić, ale bardziej nam zależało na psie stróżującym, a berneńczyki bywają płochliwe. Ale przytulić się do takiego... sama rozkosz :)
My się teraz przymierzamy do golden retrievera dla rodziców Daniela.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #675 dnia: 4 Września 2007, 16:15 »
Lemmy dziekiz a twoje slowa. Duzo mi pomogly.:)
 Juz wiem ze Berneńskie psy pasterskie odpada z racji na plochliwosc . MI potrzebny strozujacy psiak;)
Niwusia sadze ze dobrze przyjmnie szczeniaka. Wczesniej przyprowadzalam kociaki i byla szcesliwa ze ma kogos kolo siebie. pewnie decyzja padnie na jakas duza kulkeszczeniaka z ktorej wyrosnie duzy psiak.

Dzis bylamw  zespole "slask" dowiedziec ise o noclegi. Podobno jacys nauczyciele sie dobijaja by oiim te pokoje dac ale pani ktora przyjmowala upiera sie ze ja juz kilka mies temu rezerwowalam i mis ie anlezy 20 miejsc:) Umowy nie mamy bo nie stosuje sie czezgos takiego u nich a jak mi sie to nie podoba moge  zrezygnowac.
Moj polowek dowiadywal sie ile kosztuje balon detonacyjny z montarzem i ty zaskoczenie.. Firma chce z montarzem 120zl:) wieczorem sie upewni czy to ta wlasciwa cena;) Jka tak to bierzemy

Offline u-lenka

  • Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. *****
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #676 dnia: 4 Września 2007, 17:49 »
Nieśmiało zawiatałam w Twoim odliczanku..  :hello:

Zauważyłam krótką dyskusję o pieskach, nie byłabym soba gdybym nie dodała czegoś od siebie.. A więc.. Kochane, BERNEńSKIE PSY PASTERSKIE nie są psami płochliwymi!!!  :) Wierzcie mi, Z racji tego że moi rodzice prowadzą hodowlę takich psów wychowałam się miedzy nimi.. poza tym Netulka jeśli szukasz stróża, również polecam..
Od kiedy mieszkam sama też pieska - tylko, że BERNARDYNA (tak, to ta psinka na zdjęciu w podpisie, tylko że na nim ma 2 miesiące), swoim szczekiem budzi respekt sąsiadów i wielkością skutecznie odstrasza, a dla mnie jest przekochany..
 
Ale się rozpisałam na dzień dobry, a to przecież odliczanko ślubne a nie psie forum, w każdym razie jakby co służę radą!

P.S. Świetna z Was para!  :-* Będę tu czesciej zagładała!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #677 dnia: 4 Września 2007, 19:58 »
u-lenka  serdecznie witam! Ciesze sie ze do mnie zawitalas.
Pieski to tez jaknajbardziej slubny temat;) bo  moj psiak am duzo wspolnego z weselem;) od wesela zalezy jego bytnosc u mnie:)Ja chyba jednak za czyms bernardynowato kaukazowatym bede;) Eychowalismy juzaka na wspanialego psa  wiec wiem ze i z takim sobie poradzimy.
 
 Balon strzelajacyz amowiony:) 120zl za niego zaplacimy . W cenie mamy montarz:) Zastanawiams ie czy do lalonikow nie dolonczyc cukierkow? Co wy na to? Tak nam zaproponwano ( cukierki we wlasnymz akresie bysmy kupili)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #678 dnia: 4 Września 2007, 22:29 »
Aaa i nie pochwalilam sie dobra wiadomoscia;) Jutro babcia wychodzi z szpitala jupi;)

A kolezanka z pracy 3 tyg przedemna bierze slub cywilny;)

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #679 dnia: 5 Września 2007, 12:45 »
Pomysł z cukierkami nie głupi... a będą u was na weselu dzieci?


Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #680 dnia: 5 Września 2007, 13:54 »
oo to bardzo neidrogo znalezliscie firme ktora wam to zamontuje, ja jak chcialam z montazem to chcieli 250 zl. wiec stwierdzilam ze na allegro kupie i albo wystrzeli albo nie:)
A co do cukierkow bo ja bym odpuscila bo moze bolec jak beda spacac i bedzie trzeba zbieraz zeby potem ktos niewszedl w jakiegos:)

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #681 dnia: 5 Września 2007, 14:42 »
mi te cukierki też nie pasują trochę. :-\

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #682 dnia: 5 Września 2007, 15:43 »
dzici beda i wyzbieraja. A cukierki takie maciupkie te mini bysmy moze chcieli. Cena taka niska bo kobieta zaczyna z tymi balonami i to cena promocyjna;)

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #683 dnia: 5 Września 2007, 16:23 »
Fajnie, że taka atrakcyjna cena balonu- baaaaaaaardzo mi sie podoba ten efekt, ale nie będę sie powtarzac, bo juz gdzieś zachwycona piałąm na ten temat 8)
moge prosić o namiary na panią montująca balony??

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #684 dnia: 5 Września 2007, 19:08 »
kobietka jutro ci podam nr tel na priv bo teraz nie mam ich tutaj

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #685 dnia: 5 Września 2007, 20:08 »
dzici beda i wyzbieraja. A cukierki takie maciupkie te mini bysmy moze chcieli. Cena taka niska bo kobieta zaczyna z tymi balonami i to cena promocyjna;)

U mojej kuzynki rzucili cukierkami i w momencie parkiet był wyczyszczony...

Wg mnie pomysł trafiony... taki cukereczek mini nie nabije siniaka ;)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #686 dnia: 5 Września 2007, 20:21 »
w wekend zorientujemy sie w cenie cuierkow i  moze zakupimy:)
Dzis z znajoma kwiaciarka rozmawialam o kwiatach do kosciola i moze po cenie hurtowej uda mi sie miec;) Myslalam o polonczeniu bialych margaretek z pomaranczowymi rozami. Co o tym sadzicie. Dodam ze kosciolek ejst caly drewniany

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #687 dnia: 5 Września 2007, 21:01 »
Zostalo nam 1 miesiac, 1 tydzien i 1 dzien;) jak to szybko mknie..

Offline KiP

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.X.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #688 dnia: 5 Września 2007, 22:36 »
Zostalo nam 1 miesiac, 1 tydzien i 1 dzien;) jak to szybko mknie..

kurcze ja mam tylko przelicznik na dni :) A tu sie okazuje że dzisiaj tak same jedynki wyskoczyły :)
Mknie, mknie Netulko szybciutko coraz szybciej  ;D


Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #689 dnia: 5 Września 2007, 23:07 »
Co do cukierków to ostatnio byłam na takim ślubie gdzie rzucali w parę młodą cukierkami i oni sie strasznie zasłaniali jak stali przed kościołem bo mowili pozniej, że to bolało i oczy chronili wiec nie wiem czy to dobry pomysł...