Autor Wątek: Netulkowe odliczanie;)  (Przeczytany 39599 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #450 dnia: 12 Lipca 2007, 21:55 »
Tak sobie czytam relacje ze slobow i nigdzie sie nie spotkalam z czyms takim ze mlodzi po slubie zamiast na sale jada pierw do domu  mlodej przywiesc blogoslawienstwo(szczescie?).Tak na 5 minut i dalej jada na sale..  Spotkaliscie sie z czyms takim? Bo ja podjade na chwilke;)w sumie mam po drodze

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #451 dnia: 12 Lipca 2007, 21:58 »
Netula ja nie słyszalam o takim zwyczaju.


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #452 dnia: 12 Lipca 2007, 22:14 »
w mojej miescinie wszytkie pary tak robil...

Offline KiP

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.X.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #453 dnia: 12 Lipca 2007, 22:21 »
 :drapanie: ja to nie za bardzo na zwyczajach się znam ... ale jak chciałam poznać, to nie natknełam się na odwiedzanie domu Pmłodej po zaślubinach ...
my pewnie wstąpimy przed przyjatkiem bo ja na 99% o czymś zapomnę  ;D a może uda mi się zorganizowac na 5+, i nie bedzie takiej potrzeby :?: ... tez byłoby fajnie ;)
 


Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #454 dnia: 12 Lipca 2007, 22:37 »
Tak sobie czytam relacje ze slobow i nigdzie sie nie spotkalam z czyms takim ze mlodzi po slubie zamiast na sale jada pierw do domu  mlodej przywiesc blogoslawienstwo(szczescie?).Tak na 5 minut i dalej jada na sale..  Spotkaliscie sie z czyms takim? Bo ja podjade na chwilke;)w sumie mam po drodze

Ja znam ten "zwyczaj" i sami po slubie pojedziemy z blogoslawienstwem do domu  ;D
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #455 dnia: 13 Lipca 2007, 10:47 »
kkotek:) wiec jednak nie pomylilam sie:)
Ps ja sie wychowalam w Bytomiu wiec mamy wiele wspolnego

Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #456 dnia: 13 Lipca 2007, 11:09 »
znam ten zwyczaj,pisałam o tym na "śląskim"  :los:

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #457 dnia: 15 Lipca 2007, 18:59 »
I kolejne 8 zaproszen rozdane. Podroz byla  z przygodami typu plonacy autokar po drodze.
 "chrzestny" z powodu swin nie zjawi sie na weselu. Nawet na podworko mnie nie wpuscil  :o
Reszta rodzinki ucieszona. Byla setka pytan o wesele i niecierpliwe czekanie na 13 pazdziernika.
Teraz moge powoli do USC sie wybrac:)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #458 dnia: 16 Lipca 2007, 17:02 »
Zajefajny chrzestny hehehe ale jak z powodu swin, znaczy co swiniobicie czy jakw  tym czasie :o :o :o


A o tym zwyczaju słyszalam, ale nie praktykuje ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #459 dnia: 16 Lipca 2007, 17:11 »
z tym chrzzestnym to ...moze od poczatku...
Przed wyjazdem do chrzestnego byla narada z kuzynostwem ktorzy mieszkaja kilka km od niego i mi powiedzieli ze jak zobacze faceta w gumowcach tro bedzie Mieciu. No to my zaproszenia do plecaczka i do autka i pod dom "chrzestnego". Pod domem widze ze w oddali w stodole jakis facet gnuj przezuca widlami ale..nie ma gumowcow. Na podworko balam sie wejsc bo tam psiaki biegaly. Podszedl do nas do bramy jak nas zauwazyl. Dwa razy mu sie przedstawialam ale zalapal kim jestem. Jak sie dowiedzial ze na wesele przyszlismy prosic to zaczol kombinowac ze nie moze sie zjawic. Ze ma 100 swin i musi z nimi zostac.. ze nie ma czym przyjechac a ja na to ze u kuzynostwa bedzie wolne miejsce w aucie..Tak jakos dziwnie mi sie w  tej bramie rozmawialo i chcialam juz powiedziec ze moze by nas do domu zaprosil ale jak zobaczylam przebiegajacego psiaka z szczurem w pysku zaczelam sie wycofywac. Moze by jego corka sie zjawila ale siedzi w Irlandi( mialam okazje ja poznac i bardzo fajna dziewczyna). Tak wiec wiem ze od nich nikt sie nie zjawi....


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #460 dnia: 16 Lipca 2007, 17:13 »
Netula to mnie sie wydaje, ze nie masz czego załowac bo chrzestny jakis hmmm mało towarzyski chyba by był ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #461 dnia: 16 Lipca 2007, 17:24 »
masz racje ze on taki malo towarzyski. To bylo nasze pierwsze spotkanie w zyciu. On jest wpisany w dokumenty jako chrzestnya  ze na chrzcinach sie nie zjawil to  wzieli rodzice meza siostry taty i on jako chrzestny jest uwazany..no ale ja chcialam byc wpozadku i zaprosilam obu;) Z tego co mi rodzinka opowiada to on taki zamkniety w sobie i malo z kim kontakt utrzymuje... Niechz aluje bo wesele sie zapowiada super

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #462 dnia: 16 Lipca 2007, 17:36 »
Bez urazy... ma swoje swinki i tyle mu styknie  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #463 dnia: 16 Lipca 2007, 20:34 »
Bez urazy... ma swoje swinki i tyle mu styknie  ;D
spoko..ale z 3 swinki jak by dal nie obrazila bym sie:)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #464 dnia: 17 Lipca 2007, 20:47 »
Dzis w USC bylam i u ksiedza:)mozemy isc dawac na zapowiedzi bo dostalismy w koncu druczki;)

Offline KiP

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.X.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #465 dnia: 17 Lipca 2007, 22:52 »
no to super :!: brawo :!:  :brawo_2:
Ja mam nadzieje że USC uda nam się załatwić jeszcze w lipcu ... 


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #466 dnia: 18 Lipca 2007, 09:06 »
Tak latwo USC nie poslzo nam. W Bytomiu ponad godzine w kolejce czekalam heh..

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #467 dnia: 18 Lipca 2007, 10:36 »
Tak latwo USC nie poslzo nam. W Bytomiu ponad godzine w kolejce czekalam heh..

Ale się doczekałaś, rozumiem? To najważniejsze ;-) Duży krok na przód.

Tak bardzo skrótowo - co Wam jeszcze zostało? 87 dni, powiedziałabym, że przedostatnia prosta!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #468 dnia: 18 Lipca 2007, 11:02 »
Jak znajde chwilke to wieczorem napisze co namz os Teraz mam bardzo smutna minke bo moj psiak jest chory :( Dostal paralizu tylnich lap i ma wielkie rany obropiale na tylniej czesci ciala...Ona ma juz swoje lata (9) ale nie myslalam ze tak szybko nam sie rozchoruje.. Rozwarzamy mozliwosc jej uspienia by sie nie meczyla....chlip chlip chlip

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #469 dnia: 18 Lipca 2007, 14:07 »
Jak znajde chwilke to wieczorem napisze co namz os Teraz mam bardzo smutna minke bo moj psiak jest chory :( Dostal paralizu tylnich lap i ma wielkie rany obropiale na tylniej czesci ciala...Ona ma juz swoje lata (9) ale nie myslalam ze tak szybko nam sie rozchoruje.. Rozwarzamy mozliwosc jej uspienia by sie nie meczyla....chlip chlip chlip


To smutne bardzo :( Kiedyś przerabiałam to samo.
Zrobicie jak uważacie. Moje doświadczenie na tym polu jest takie: nie dałam uśpić Almy. Była sparaliżowana. Ważyła 25 kg. Namęczyłam się, oj tak. Przez 2 tygodnie, do końca.
Ale psychicznie psica była w dobrej formie. Poznaje się to po tym, czy je, pije. Alma wchłaniała całą miskę.
Jej oczka cieszyły się na mój widok. Na miarę możliwości żywo reagowała na mój dotyk. To są bardzo dobre objawy.
Oczywiście się już nie polepszyło. Ostatni dzień widziałam, że się męczyła. I myślę, że wtedy można było podjąć już tą decyzję.
Jeśli skróciłałabym jej życie o te 2 tygodnie i ją ominęłoby wiele wspaniałych chwil ze mną spędzonych i mnie nękałyby wyrzuty sumienia.


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #470 dnia: 18 Lipca 2007, 16:29 »
Moja psina miala bzika na punkcie jedzenia. Pochlaniala wszystko. Wczoraj ledwo zamoczyla mordke a dzis to jezykiem ledwo machnela. Wode pije tez w bardzo ograniczonej ilosci. Moze to skutek wysokich temp? Ale pamietam ze  zeszlym roku mimo upalow jadla normalnie. Sam paraliz jest do przelkniecia ale te wielkie  rany mnie przerazaja. Dostala zastrzyk antybiotyku, daje jej leki przeciwbolowe....Oczka ma przerazajaco smutne:(
Do kompleto moj polowek ledo na nogach stoi.. W prcy maja przeciagi i przy amszynach wielkie wentylatory i go przeziebienie wzielo. Martwie sie by na zapalenie pluc sie nie przenioslo. Przeraza mnie to dodatkowo bo miesiac temu jego 36 letnia kuzynka zmarla na zalalenie pluc...
Napisane: Lipiec 18, 2007, 16:25:11
A co spraw jakie nam zostaly do zalatwienia to postaram sie jakos usystematyzowac:
Dac na zapowiedzi
isc do spowiedzi
kupic polowkowi bielizne
kupic tiul na przystrojenie
zrobis strojenie klamek do autka
ostatnie spotkanie u ksiedza zalatwic
 rozdac reszte zaproszen
spotkac sie z zespolem, fotografem
ustalic menu
spotkac sie z organista
 kupic napoje i alkohol
 potwierdzic nocleg
kupic bizu na poprawiny
 dogadac sie z ciotka co do czesania
hmmm jak widac same takie pierdolki nam zostaly.. dogranie szczegolow


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #471 dnia: 18 Lipca 2007, 17:53 »
Jest zapewne przerażona tym, co się stało... A brak apetytu to niestety u psów odpowiedź na bardzo złe samopoczucie.
Nie chcę Cię dołować, ja to sama przeżywam strasznie... ale wiesz, w ranach, zwłaszcza zaropiałych w czasie upałów mogą jej zalęgnąć się larwy. Podobnie w odbycie, jak będzie dużo leżała na brzuszku. To jest koszmar... Sorry, że Ci to piszę, to jest okropne - sama to przeżywałam  :depresja: :depresja: :depresja:

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #472 dnia: 18 Lipca 2007, 19:23 »
nie masz co przepraszac za to co piszesz bo to prawda. Wlasnie ja poobcinalismy i wymylismy wszystko. Dostala Gentamycyne.Zrobila sie zywsza. Moze uda nam sie ja jednak wyleczyc. Larwy niestety daly juz o sobie znac... ale staramy sie ich pozbyc.. Buuu to mialo byc moje slubne odliczanko a ja takie smutne rzeczy pisze.
Napisane: Lipiec 18, 2007, 19:16:10
A to moja Niwusia:)

Shot with DSC-P32 at 2007-07-18

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #473 dnia: 18 Lipca 2007, 21:29 »
i chyba leki zaczely dzialac bo psiakz aczol ogonem merdac:) stoi kolo mnie:)

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #474 dnia: 18 Lipca 2007, 21:45 »
Kochana psinka :)

Ale mi jej żal, mam nadzieje że zdołasz ja wyleczyć :)

Ja mam kotki ale bardzo chcialabym mieć pieska.

KOciaki sa kochane ale inaczej zachowują sie w stosunku do czowieka-opiekuna.
Jednak pieski sa bardziej przyjacielskie i siedza przy człowieku niż kotki, ktore chodzą gdzie chcą.

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #475 dnia: 18 Lipca 2007, 21:48 »
mialam swego czasu i kociaki ale niestety albo auto p[rzejechalo albo ktos sobie je bez mojej wiedzy przywlaszczyl.. wiec nowych nie przyprowadzam. Mam wielkiego psiaka juz 9 lat i jestem z nim bardzo zwiazana;)Teraz biedna lezy i popiskuje...

Offline Barbart
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1029
  • Płeć: Kobieta
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #476 dnia: 18 Lipca 2007, 21:53 »
Ja jestem taka, że strasznie sie przywiazuję do zwierzat z resztą do ludzi tez...

Kiedys jak mieszkaliśmy jeszcze w bloku w mieście mialam małego pieska, ktorego przejechal mi autobus jak zostal u mojej ciotki pod opieką gdy moja rodzinka pojechala na wczasy. Mialam wtedy 12 lat.
To jak się o tym dowiedzilam, że ciotka nie dopilnowala mojej suczki to wyzywalam ja od najgorszych (wiadomo jezykiem dziecka) i długo nie moglam jej wybaczyć tego.

Płakalam jak bóbr.
I do tej pory jak sobie przypomnę to mam gdzieś w sercu żal...


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #477 dnia: 18 Lipca 2007, 21:57 »
ehh mam andzieje ze gentamycyna pomoze mojej psinie...
Do tego moj polowek ma angine ale do pracy musi smigac.. jak to wszystko naraz sie naklada

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #478 dnia: 19 Lipca 2007, 10:26 »
Narazie jest lekka poprawa ..ale czas pokaze jak bedzie

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Netulkowe odliczanie;)
« Odpowiedź #479 dnia: 19 Lipca 2007, 10:54 »
Trzymam kciuki, żeby było dobrze!

Ja z tymi *** larwami nie mogłam sobie poradzić. Alma była długowłosym owczarkiem szkockim, golenie jej zajęło mi pół dnia. Larwy wracały co kilka dni. A jeszcze wtedy moja druga suczka miała 12 szczeniąt, musiałam cały dom dezynfekować. Oj było pracy!
Nie pamiętam jakie leki Alma dostawała, na pewno na wzmocnienie pracy serca coś. I na odrobaczenie: ona i nasze wszystkie psy i koty.

Netula, trzymam kciuki i myślę cały czas (serio) o Tobie i Twojej ślicznej psince!

:Daje_kwiatka: :bukiet: