nie jestem 2008 ale 2007 i nie uwazam,zeby disco-polo na weselu było złe! Ludzie naprawde sie bawia przy tej muzyce a wesele to przeciez nie koncert muzyki klasycznej dla melomanów tylko zwyczajna zabawa z tańcami! Mój zespól opowiadal jak pewni ludzie powiedzieli,że katergorycznie nie chcą disco polopowybierali sobie utwory i co? i efekt był taki,że bbb malo osób sie bawiło i sami przyszli prosic o disco polo! Uwazam,ze na weselu jest miejsace na rózne gatunki i w tym na Disco Polo!
Raczej nikt tam tanczyuł nie bedzie przy bAjorze czy Ewie Demarczyk czy rocku! Powionny byc hity taneczne- polskie z róznych lat, biesiadne, disco polo i jakies super hity zagraniczne- typu speedy gonzales czy twist , czy tam jakies la bamba itp!