SAbina, też mi sie wydaje ze coś szykuje, A nie chce mówić o ślubie bo moze sie boi ze w ten sposób niespodzianka nie wyjdzie. Poczekaj do rocznicy. A swoją drogą to my z gupa ustalilismy date ślubu, rodzicom tak tylko mówilismy kiedy, az w końcu po paru pytaniach "wy naprawde mówicie?" jakoś to ruszyło samo. Nikt nie chciał jeszcze nic załatwiać ale ja walczyłam, bo jedyna znałam krakowskie realia.