Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 222601 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2490 dnia: 16 Kwietnia 2007, 13:48 »
A ja na poprawę humorku wybieram się zaraz do fryzjera  :luzak: .. robie się na blondynkę  :brewki:  Zobaczymy co mi tam wymodzą na tej głowie  :drapanie:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2491 dnia: 16 Kwietnia 2007, 14:02 »
Cytat: "aneta_81"
Cytat: "a.katarzyna"
klaudia i aneta_81 życzę pełnej relaxacji
no to sie z Klaudia zrelaksowalysmy... nie ma co, zakwasy brzucha do dzisiaj :D



Fajowo było.... :skacza:  :skacza:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2492 dnia: 16 Kwietnia 2007, 14:08 »
Cytat: "klaudia"
Fajowo było....
pewnie , ze fajowo :skacza:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2493 dnia: 16 Kwietnia 2007, 15:10 »
Cytat: "SaTine"
A ja na poprawę humorku wybieram się zaraz do fryzjera  .. robie się na blondynkę  Zobaczymy co mi tam wymodzą na tej głowie


A będzie foteczka ? :P

Musze sie pochwalić wam dziewczynki, ze sobotni egzamin zdałam śpiewająco :) chociaż jechałam całkiem nieprzygotowana to okazało się że wystraczyła mi zupełnie wiedza z zajęć  :skacza:




Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2494 dnia: 16 Kwietnia 2007, 15:12 »
Cytat: "Yukari-chan"
Musze sie pochwalić wam dziewczynki, ze sobotni egzamin zdałam śpiewająco

no to gratulacje :brawo_2:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2495 dnia: 16 Kwietnia 2007, 21:40 »
Cytat: "Yukari-chan"
SaTine napisał/a:
A ja na poprawę humorku wybieram się zaraz do fryzjera .. robie się na blondynkę Zobaczymy co mi tam wymodzą na tej głowie  


A będzie foteczka ?  


może będzie... jutro  :brewki:

Włoski zrobiła mi koleżanka, rozjaśniła trochę i zrobiła grzyweczkę. Nawet mi sie to podoba  :brewki:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2496 dnia: 16 Kwietnia 2007, 21:52 »
Cytat: "SaTine"
zrobiła grzyweczkę.

grzyweczka jak najbardziej w modzie.ja jej nigdy nie miałam i nie dałam się nawet na nią namówić. jednak obcina mi włosy koleżanka i jakeś pół roku temu chwyciała włosy, zrobiła jedno cięcie. i głópio zapytała, czy mi grzywkę wyrównać, bo mam krzywą :)

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2497 dnia: 16 Kwietnia 2007, 21:55 »
s.aga, haha... to to nieźle cie koleżanka załatwiła  :brewki:  No ale co źle ci było w grzywce?

ja miałam kiedyś grzyweczke.. i teraz chyba znowu do niej wrócę  :taktak:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline s.aga

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1780
  • Płeć: Kobieta
  • Życie jest piękne, gdy patrzysz na nie pięknie
  • data ślubu: 16.10.2004
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2498 dnia: 16 Kwietnia 2007, 22:00 »
no własnie kiedyś (jakieś 10 lat temu) było mi źle. a teraz z grzyweczką to mi całkiem całkiem, przynajmniej wg mnie :)

a tak kolezanka to miała szczęście że ją lubię

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2499 dnia: 16 Kwietnia 2007, 23:21 »
SaTine to czekam na fotke :skacza:
Jumi a nie moze porozmawiaj z rodzicami moze jest szansa ze przeniosa ktores dziecko do innej grupy na pozniejsza niedziele badz wczesniejsza?? bo naprawde trudna sytuacja :drapanie:


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2500 dnia: 17 Kwietnia 2007, 10:45 »
Oo ja też mam grzywkę od niedługiego czasu :) I serio fajnie to wygląda :) Nie tak jak kiedyś - były grzywki od połowy głowy - "cięte na misce albo garnkach" - koszmarnie to wyglądało :mdleje:




Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2501 dnia: 17 Kwietnia 2007, 11:24 »
Cytat: "tylunia"
SaTine to czekam na fotke


jeszcze chwile cierpliwości. Stwierdziłam dzisiaj rano że troche za ciemne te włoski, i jeszcze dzisiaj dodam sobie pare pasemek blond (domowym sposobem :brewki: )
I dopiero pstrykne fote  :taktak:



Tak wogóle to dzisiaj mija 3 LATA odkąd jestem z moim Marcinem !!!
 :skacza:  :skacza:  :skacza:

Szkoda tylko, że ten dzień musimy spędzić osobno :( On jest w Anglii a ja tutaj...

Ale już za rok 4 rocznice spędzimy razem ... a potem to już tylko zostaną rocznice ślubu  :tupot:
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2502 dnia: 17 Kwietnia 2007, 12:48 »
Cytat: "SaTine"
Tak wogóle to dzisiaj mija 3 LATA odkąd jestem z moim Marcinem !!!


Gratki kochana  :skacza:




Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2503 dnia: 17 Kwietnia 2007, 20:14 »
gratuluje SaTine :skacza:
 
Cytat: "SaTine"
Ale już za rok 4 rocznice spędzimy razem ... a potem to już tylko zostaną rocznice ślubu

i bedzie pieknie :brawo_2:


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2504 dnia: 22 Kwietnia 2007, 13:06 »
Cytat: "SaTine"
jeszcze chwile cierpliwości. Stwierdziłam dzisiaj rano że troche za ciemne te włoski, i jeszcze dzisiaj dodam sobie pare pasemek blond (domowym sposobem  )
I dopiero pstrykne fote


I co i co?

A ja byłam wczoraj za gigantycznych zakupiach - wykupiłam chyba pół dogerii..przy okazji znalazłam rewelacyjny sklep - mają normalnie wyglądające ciuchy w które...mieszcze sie swoim biustrem i nic mi się przy tym nie marszczy :skacza:  zafunodwałam sobie bluzeczke :P
do tego buciki ...


i pasujacą torebkę  :skacza:

A po południu były urodziny u teściowej - jakoś mimochodem w późniejszych godzinach imprezy poinformowaliśmy ją o naszych ślubnych planach - strasznie się ucieszyła, powiedziała, ze jak tylko bedziemy potzrebowali, to będzie pomagać w przygotowaniach... i stwierdziła, że aż jej lżej na sercu, że bedzie miałą taką fajną synową  :drapanie: ...a ja głupia cały czas byłam pewna, ze ona mnie nie cierpi... :mdleje:




Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2505 dnia: 22 Kwietnia 2007, 23:43 »
Yukari-chan, no widzisz jaka bedziesz miala fajna tesciowa :skacza:
a buciki bardzo ladne :przytul:


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2506 dnia: 23 Kwietnia 2007, 14:45 »
A teraz sobie ponarzekam - ubrałam buciki - wyszłam na miasto - nie było mnie dosłownie godzinke! wróciłam na rzęsach, bo tak mnie prawy obtarł, że masakra  :pogrzeb: zaraz biore młotek i sobie rozbije skórke w bucie...

Byłam dzisiaj wykupić karnet na solarium - zaraz po długim weekendzie zaczynam sesje opalania, bo jestem taka blada, że aż wstyd się gdzieś pokazać  :dno:  
M. się śmieje, że jakbym miała białe przescieradła to by mnie nie było widać  :hahahaha:




Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2507 dnia: 23 Kwietnia 2007, 15:29 »
Cytat: "Yukari-chan"
Byłam dzisiaj wykupić karnet na solarium

ja sobie zakupie taki na czerwiec zeby sie dopalic do slubu :skacza:

a butki niefajnie ja tez kiedys tak mialam ale 2 piety mi odpadly... :dno:


a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2508 dnia: 23 Kwietnia 2007, 15:35 »
Cytat: "Yukari-chan"
ubrałam buciki  prawy mnie obtarł
tez tak mam z nowymi butami - w sklepie niby ok, ale pierwsza wyprawa na miasto kończy się conajmniej jednym odciskiem, a swoją drogą fajne te Twoje butki, ja te ostatnie co kupiłam testuję i narazie bez otarć sie ochodzi - może w końcu te będą porządne, jutro powklejam zdjątka bo dziś nie mam siły jestem padnięta.........

przed chwilą rozmawiałam ze szwagierką o długim majowym łikendzie, sprawa do obgadania bo obie nie chcemy jechać do teściowej (nasi mężowie i owszem) i obmyslamy wyjzd nad morze  :brewki: oby tylko pogoda dopisała

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2509 dnia: 23 Kwietnia 2007, 15:38 »
Cytat: "a.katarzyna"
oby tylko pogoda dopisała

slyszalam ze ma byc pieknie i cieplo.. :brewki:  :brewki: .mam nadzieje ze nie klamali :drapanie:


Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2510 dnia: 23 Kwietnia 2007, 16:48 »
Cytat: "a.katarzyna"
obmyslamy wyjzd nad morze


Ooo.. ;] a u nas się właśnie wczoraj pojawiła propozycja wypadu na Hel... ale M. pracuje w długi weekend niestety...co drugi dzien :( Uroki central bankowych  :mdleje:




Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2511 dnia: 24 Kwietnia 2007, 09:31 »
Dziewczynki ja Was pocieszę :przytul: nad morzem brakuje miejsc, a w górach owszem są więc jak Wam sie wyjazdy nad morze nie udadzą, to zostają nasze kochane góry ;)


a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2512 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:21 »
Cytat: "Maja"
nad morzem brakuje miejsc
ale może w tych małych miejscowościach coś się znajdzie - nie liczę na główne kurorty  :brewki:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2513 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:22 »
Ja tez niestety pracuje w dlugi weekend az nie do pomyslenia bo kto w długi ciepły weekend przyjdzie sie opalać na solarium lub zajęcia fitness :drapanie: i jeszcze otwarte do 22:30.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2514 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:23 »
ewelinkaaa7, ja bym poszła bo też 2 pracuję :skacza: ale jak będzie ciepło to się będę opalac u siebie :los:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2515 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:26 »
My pracujemy 1,2,3 normalnie otwarte.
Cos mi sie zdaje ze bedzie mało ludzi a pracodawcy sie tlyko przekonają ze cos im nie poszło.Ale przeciez im chodzi tylko o kase.



a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2516 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:31 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
chodzi tylko o kase.
i nie wiem czy zarobią w tym czasie na to co zużyją np. prąd, jeśli chodzi o wielkie sieci to pewnie jakoś to sobie rozdzielą, ale małe interesy raczej nie - co zrobic w tych czasach człowiek nie wiele się liczy  :dno:

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2517 dnia: 24 Kwietnia 2007, 10:38 »
Cytat: "a.katarzyna"
nie wiem czy zarobią w tym czasie na to co zużyją np. prąd

na prąd, na nasze godziny siedzenia i Pani sprzątającej itd.. chyba nie..
ale nawet nie wiesz jacy to ludzie są.
Ostatnio przyszło zarządzenie od szefostwa ze do instruktorów którzy są młodsi od nas czyli recepcjonistek mamy mowic na Pan, Pani....i ze nie mozemy opuszczac swojej recepcji i przebywac na innej....paranoja jakas  wiele jest takich łaprzykładów..ale gdybym nie musiala to napewno bym tam nie pracowa.
Cytat: "a.katarzyna"
co zrobic w tych czasach człowiek nie wiele się liczy  

dokładnie



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2518 dnia: 24 Kwietnia 2007, 11:15 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Ostatnio przyszło zarządzenie od szefostwa ze do instruktorów którzy są młodsi od nas czyli recepcjonistek mamy mowic na Pan, Pani....

u mnie w pracy wszyscy sobie mowią po imieniu - dziwne to było dla mnie na początku ale teraz - spoko

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2519 dnia: 24 Kwietnia 2007, 12:29 »
Cytat: "Anusia-szczecin"
Cytat: "ewelinkaaa7"
Ostatnio przyszło zarządzenie od szefostwa ze do instruktorów którzy są młodsi od nas czyli recepcjonistek mamy mowic na Pan, Pani....

u mnie w pracy wszyscy sobie mowią po imieniu - dziwne to było dla mnie na początku ale teraz - spoko

no a u mnie właśnie wszyscy mówią sobie per Pan/Pani.
Tez czuje sie dziwnie bo u mnie 80% pracowników są w wieku moich rodziców. No ale cóż ja tu jestem najmłodsza i muszę jakoś przywyknąć.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień