Autor Wątek: nasze codzienne sprawy...  (Przeczytany 222642 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2370 dnia: 29 Marca 2007, 10:51 »
Cytat: "klaudia"
a mi dzis przedłużyli umowę  do 2015 roku


 O proszę jak ładnie   :skacza:

Cytat: "a.katarzyna"
a dzis idę podpisać umowę - ciekawe na ile mi przedłużyli, no i szef mowił, że dostałam "parę złotych podwyzki" - aż mnie ciarki przechodzą na myśl ile tyo ma być - a złudzeń nie mam


Ale trzeba być dobrej mysli :P Parę zł do przodu to zawsze jednak lepiej niż w druga stronę, prawda ?  :brawo_2:

A ja dalej cała w skowronkach  :skacza: Pomyslałam, że może zrobię dzisiaj jakąś pyszną kolację... niby jestem na diecie, ale  taka okazja nie trafia się przecież codzień :P




Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2371 dnia: 29 Marca 2007, 11:35 »
Klaudia, a to TEN szef przedłużył ci umowę?  :brewki:
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2372 dnia: 29 Marca 2007, 11:39 »
Cytat: "elisabeth81"
Klaudia, a to TEN szef przedłużył ci umowę


hehe nie nie TEN :taktak: .

Umowe przedłuzył mi Prezes
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2373 dnia: 29 Marca 2007, 19:14 »
Dziewczynki mamy problem :)
Piszemy wypowiedzenie do tej ... "starej pracy" i za bardzo nie wiemy jak to właściwie powinno wyglądać, a na necie nie umieliśmy znaleźć żadnych konkretnych wzorów.

Może być cosik takiego ? Czy jeszcze coś do tego dodać ?

Wypowiedzenie umowy zlecenie

Z dniem 30 marca 2007 roku wypowiadam umowę zlecenie zawartą w dniu 15 lutego 2007 r.  Powodem jest znalezienie pracy oferującej lepsze warunki.




Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2374 dnia: 29 Marca 2007, 21:44 »
:drapanie: nigdy nie pisałam czegoś takiego, polookaj w necie, na pewno są jakieś wzory - tak dla upewnienia, ale wydaje mi się że więcej pisać nie trzeba (poza oczywiście imieniem, nazwiskiem itp)

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2375 dnia: 29 Marca 2007, 21:47 »
Cytat: "**sloneczko**"
na pewno są jakieś wzory


Wzorów jest owszem pełno - ale tylko do wypowiedzeń  umowy o pracę, a tutaj jest umowa zlecenie... :(


EDIT:

Dziewczynki znalazłam coś takiego:
http://66.102.9.104/search?q=cache:5a2WKDGvZwsJ:www.kadry.wp.pl/files/wzory/01_zlecenie.doc+wypowiedzenie+umowy+zlecenia&hl=pl&ct=clnk&cd=29&client=opera

Moze się komuś kiedyś przyda :)




Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2376 dnia: 29 Marca 2007, 22:01 »
Yukari-chan :drapanie: ale wydaje mi się, że wystarczy zmienić po prostu formę "praca" na "umowę zlecenie" i już :drapanie:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2377 dnia: 29 Marca 2007, 22:53 »
Hmm też nad tym myslałam, ale doszliśmy do wniosku, że wykorzystamy ostatni wzór ze strony którą wam zlinkowałam i wstawimy to co trzeba :)

Przynajmniej na przyszłosć będę wiedziała jak się pisze takie pisemka - nigdy nie wiadomo co się w życiu przyda ;)




Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2378 dnia: 1 Kwietnia 2007, 23:02 »
uch jakie nowe wiadomosci Gratulacje Klaudia :skacza:


Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2379 dnia: 2 Kwietnia 2007, 09:43 »
Cytat: "tylunia"
uch jakie nowe wiadomosci Gratulacje Klaudia

dziękuję :oops:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2380 dnia: 2 Kwietnia 2007, 10:55 »
a ja mam "pięknie" rozpoczęty tydzień... od stłuczki ... starszy pan mnie stuknął bo "mnie nie zauważył"...  :boks_4:
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2381 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:00 »
Cytat: "elisabeth81"
starszy pan mnie stuknął bo "mnie nie zauważył"...

o no to rzeczywiście musiał byc nieco straszy zeby nie zauważyc takiego slicznego autka:)
Ela , miałam okazje z Toba jechac więc jesteś super kierowcą. Mam nadzieje że nic Ci sie nie stało.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2382 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:05 »
Cytat: "klaudia"
Ela , miałam okazje z Toba jechac więc jesteś super kierowcą. Mam nadzieje że nic Ci sie nie stało.

jak sobie przypomnę jak jeżdziłyśmy w kółko  :skacza:
nic sie nie stalo, ale do naprawy odddać muszę. na szczęście z ubezpieczenia dostanę za darmo zastępczy..
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2383 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:14 »
Cytuj
nic sie nie stalo, ale do naprawy odddać muszę. na szczęście z ubezpieczenia dostanę za darmo zastępczy..
_________________

chciaż tyle dobrego
u mnie poniedziałek zaczął się niezafajnie i tak już pewnie będzie do samych Świąt
nie chce mi się pracować.........   :dno:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2384 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:16 »
A ja normalnie szok, wczoraj ostatni dzień urlopu - podudka bladym świtem bo babcia dostała wysokiego ciśnienia i krwotoku...pozbierałam się i pojechałam parę domów dalej, małż został bo wczoraj odchorowywał wizytę kuzynki z małżem....pół dnia na izbie...normalnie szok
Dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy a tu kontrola krzyżowa, jako, że jestem jeszcze nietomna więc nie mnie przypadła ale i tak ciągle jakieś dokumenty są potrzebne :mdleje: ja chcę do domku


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2385 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:21 »
Cytat: "Maja"
Dzisiaj pierwszy dzień po urlopie w pracy a tu kontrola krzyżowa, jako, że jestem jeszcze nietomna więc nie mnie przypadła ale i tak ciągle jakieś dokumenty są potrzebne  ja chcę do domku

Maja witaj w klubie - ja miałam wolny piatek i oczywiście milion tematów na juz - ja też chcę do domu!!!!

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2386 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:37 »
no u mnie to samo. zawsze w poniedziałek jestem wkurozna w pracy bo nie wiem za co się zabrać.na dodatek wysiadło nam ogrzewanie w pracy....brr..
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2387 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:38 »
a u mnie nudy( jak zwykle z resztą) :brewki:  :brewki:  :brewki:


ale teraz z innej beczki .Wczoraj postanowiłam, że w piątek na Świeta pojade do domu nie pociągiem a  Autokarem. No i dzis snił mi sie jakis starszy pan i prosił mnie żebym nie jechała autobusem a jak sie go zapytałam kim jest i dlaczego mam nie jechac , powiedział że tak będzie lepiej i że on jest Sw. Krzysztof ( patron kierowców). O 5 obudziłam sie ze strasznym lękiem i do rana spac nie mogłam.Może to troche smieszne ale ten sen był taki jakis dziwny :roll:
no i teraz nie wiem co robic ...niby w przesady nie wierze ale.... :boje_sie:
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2388 dnia: 2 Kwietnia 2007, 11:57 »
klaudia, pamiętam jak opowiadałaś sny twojej mamy i twojej cioci. coś w tym jednak było, prawda?
ja trochę wierze w takie rzeczy więc bym nie jechała...
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2389 dnia: 2 Kwietnia 2007, 12:02 »
klaudia, :boje_sie:

ja bym pojechała pociągiem.....

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2390 dnia: 2 Kwietnia 2007, 12:05 »
no właśnie ale nie wiem dlaczego ciagnie mnie jechac tym autobusem


a sen był wyjątkowo dziwny.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2391 dnia: 2 Kwietnia 2007, 13:24 »
Klaudia ja tez bym nie pojechała autokarem .. lepiej dla świętego spokoju pojedź pociągiem
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2392 dnia: 2 Kwietnia 2007, 13:31 »
Cytat: "SaTine"
lepiej dla świętego spokoju pojedź pociągiem

ale ma takie kiepskie połaczenie z 3 przeisadkami i boje sie ze w tym przedświątecznym okresie moga byc opóźnienia i bede kwitnąć na stac w jakimś Runowie Pomorskim...
ehh zobacze
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2393 dnia: 2 Kwietnia 2007, 15:53 »
A ja -- jestem po pracy. Sama w domu bez S ;( nie widzialam ze rozłąka tak boli bo przciez on mnie nie zostawil tylko pojechal zarabiac pieniazki i niby to tylko miesiac ale... po 1,5 bycia razem non stop przywiązuje. Czuje sie strasznie.



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2394 dnia: 2 Kwietnia 2007, 16:08 »
ewelinkaaa7,  :przytul: zobaczysz, ze to szybko minie




Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2395 dnia: 2 Kwietnia 2007, 22:32 »
Cytuj
ewelinkaaa7,  zobaczysz, ze to szybko minie
dokladnie  :przytul:

Klaudia nie jedz tym autokarem....wiesz ze czasami we snie nasza podswiadomosc podpowiada nam rozwiazania/..jesli mialas taki sen ze az sie obudzilas...pojedz pociagiem jak ten Pan Cie prosil  :drapanie:  :brewki:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2396 dnia: 2 Kwietnia 2007, 22:37 »
Cytat: "tylunia"
zobaczysz, ze to szybko minie
dokladnie  

oby dziewczyny oby.



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2397 dnia: 4 Kwietnia 2007, 13:13 »
Cytat: "SaTine"
Klaudia ja tez bym nie pojechała autokarem
Cytat: "tylunia"
Klaudia nie jedz tym autokarem
Cytat: "Anusia-szczecin"
ja bym pojechała pociągiem.....


jadę jednak ty autokare. Mam juz bilet. dziś psrawdzałam pociągi mam jakiś o 15 -ale na ten na pewno sie nie wyrobię bo w pt bede sama wiec muszę wszytsko pozamykać , a nastepny mam o o 18:49. Miałam nadziję że pojade jakims tam o 17 ale w okresie przedświątecznym nie jeżdzą :drapanie: tak przynajmniej jest w rozkladzie.


mam nadzieje ze to był tylko głupi sen i nic zlego sie nie wydarzy.
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

a.katarzyna
  • Gość
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2398 dnia: 4 Kwietnia 2007, 21:30 »
klaudia więc jak będziesz juz w szczecinie to prosze sie zameldować  :brewki:

Cytat: "klaudia"
mam nadzieje ze to był tylko głupi sen i nic zlego sie nie wydarzy.
sny nie zawsze są zrozumiałe, ale po coś w końcu są............... :drapanie:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
nasze codzienne sprawy...
« Odpowiedź #2399 dnia: 4 Kwietnia 2007, 22:51 »
Ale przecież mówi sie też że jak śni się coś strasznego to jest to odwrotność tego co ma się stać w rzeczywistości, tak ? Moja babcia mi tak zawsze mówiła...

Z resztą to był tylko sen - na pewno wszystko bedzie ok :]