Rybko kochana, czytałam Twója wąteczek na 2 razy. Za pierwszym razem obejrzałam wszystkie zdjęcia. Wygladałaś cuuuuuuuuuuuudnie, Ty, Twój Mąż, Kasiunia. Całe weslee było z pompą ogromną i super się czytało i ogladało:)
Drugi raz zaszłam na Twój wątek dziś, zeby przeczytać do końca erelacjęi jak doszłam do momentu Twoich lękó o dzidziusia, to czytałam z zapartym tchem i bojacym sercem, tak jaky to jakiś horror był. Gdy doszłam do tej radosnej nowiny, od razu moje tetno sie uspokoiło:)
Gratuluję Wam baaaaaaaaaaaardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz czekam na zdjęcia z kościelnego

Buziaczki